Skocz do zawartości

POMOCY !! Czy dostanę jakąś karę ??


mła
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No cóż, szukałem, ale znalazłem tylko częściowe odpowiedzi na pytania które mnie dręczą

A więc miałbym do braci kilka pytań odnośnie natury prawnej rejestracji moto:

1. Posiadam umowę kupna sprzedaży, oraz dowód rejestracyjny. Wszystlo łądnie, ale umowa ma datę z wrześnai 2004 a ja nic z nią nie robiłem. Czy idąc np w tym miesiacu do urzdu komunikacji zostanę obarczony jakimiś kosztami ?? Podobnie ma się sprawa z OC, nie dostalęm do moto zadnych świstkó, bo OC skończyło się jesczew 99 roku. Ogółem nie śpieszyłem się z rejestracją moto, bo je odrestaurowaywalem, czy teraz za to zabulę ?

2. Mam umowę kupna sprzedaży motocykla ( lipiec 2005 ) oraz zaświadczenie o zagubieniu dowodu rejestracyjnego i sprzedaży motocykla mi, aktualny jescze przeglad techniczny na osobnym świstku . Zero świstków o OC itp. Jak wyżej, czy będą jakieś dodatkowe koszty ??

3. Mam dowód rejestracyjny motocykla który dostałęm od rodziny, jednak nie mam ani tablicy rejestracyjnej, ani umowy kupna - sprzedaży z właścicielem który nie żyje od roku. Da się cokolwiek z tym zrobić ?

 

Pomocy panowie, będę wdzieczny za wszystkie odpowiedzi !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że będzie kara, za brak OC za nieprzerejestrowanie w czasie to jeszcze nie słyszałem, zeby jakies kary dawali,. natomiast za brak oc po 2003r tak (Europejski Fundusz Gwarancyjny) dobrze by było, gdybyś miał jakiegos znajomego w Wydziale Komunikacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wydzile komuniakacji nikt nie sprawdza OC - przy zawieraniu umowy też nikt nie bedzie pytał o starą a ta pewnie wygasła bo wtedy jeszcze nie przechodziła chyab na noweg właściciela (inaczej dostałbyś monity o zaległą składkę - więc tym bym się nie martwił.

Za niezarejestrowanie w ciągu przepisowych 30 dni nie ma żadnych konsekwencji.

Problem będzie jedynie w urzędzie skarbowym jezeli umowani e została tam zgłoszona. Naliczą odsetki a jak tarfisz na jakąś upierdliwą biurwę to ci jeszcze karę doliczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawa ma się tak ... najgorsze załatwić skarbówkę najlepiej zmień datę w deklaracji którą u nich składasz ja tego nie zrobiłem a co gorsza w odp. czasie tj 14 dni od zakupu wysłałem kwity pocztą bo były zajebi..te kolejki w urzędzie.Miła Pani w skarbówce oddała mi wszystko i napisała nową datę :notworthy: dzięki temu omineły mnie odsetki karne (1200zł) w wydz. komunikacji nic Ci nie zrobią a co do OC to jeżeli nawet nie zapłacisz to i tak masz ciągłość tam gdzie jest zawarta umowa (nie ma możliwości nie mieć OC jeżeli wcześniej było zawarte) tyle że narosły pewnie odsetki za nieopłacenie w terminie.Najważniejsze załatw skarbówkę, reszta będzie z górki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak już zapłaci skarbowe to może zarejestrować kiedy chce??

 

Właściwie tak pomimo ze przepisy mówią inaczej. Nie ma kary za niedotrzymanie terminu rejestracji.

Podobnie jest z wymianą dowodu tymczasowego na stały (ostatnio wymieniłem pół roku po terminie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najgorsze załatwić skarbówkę

 

jak dowiadywałem sie o rejestracje mojej Jaskółki to w U.S. facet powiedział ze za zabytkowe moto kupione do 1000 zł nie pobierają zadnych opłat. nie powiedział jednak jaki musi byc wiek pojazdu (moja Mz jest z 1962).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wydzile komuniakacji nikt nie sprawdza OC

 

Mi sprawdzali. A odbierając dowód musialem mieć juz OC na siebie.

Dokładnie tak. Sprawdzają. Ja nie mogłam zarejstrować bez opłaconego wcześniej OC. Więc przed rejestracją trzeba było trochę pojeździć, pozałatwiać i się przy okazji podenerwować :? Więc życzę wytrwałości

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie rejestrując wcześniejsze moto szedłęm zawrzeć nową umowe o ubezpieczenie dopiero jak dostalem nowy dowód rejestracyjny, może mi się poprostu wtedy udało.

Co do skarbówki : jeśli chdozi o samochody to wiedziałem że ponizej 1000 zł opłaty skarbowej albo nie ma, albo jest minimalna. Moto mam z 1973 a n umowie widnieje kwota 350 zł. Może to wyjaśni sprawe Skarbówki ? Jeśli nie to co doradzacie, zmienićdatę na umowie czy w jescze innym druku ?

Co do OC : poprzedni właściciel nie dostawał żadnych upomnień, ktore by mi przekazał. Na ostatnim waznym OC, zawartym chyab w samopomocy była data 98 r.

Dziękuję wszystkim za dotychczasowe odpowiedzi :!: Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do skarbówki : jeśli chdozi o samochody to wiedziałem że ponizej 1000 zł opłaty skarbowej albo nie ma' date=' albo jest minimalna. Moto mam z 1973 a n umowie widnieje kwota 350 zł. Może to wyjaśni sprawe Skarbówki ? Jeśli nie to co doradzacie, zmienićdatę na umowie czy w jescze innym druku ?[/quote']

Lepiej nie kombinować samemu, jeśli nie masz dobrego doradcy, albo osoby, która pracuje w US. Od umowy kupna-sprzedaży niestety trzeba zapłacić podatek (bo są dwie pewne w życiu rzeczy:śmierć i podatki :notworthy:). Najlepiej zadzwonić anonimowo ;) do US i się dowiedzieć ile wynosić będzie podatek (lub czy w ogóle będziesz go musiał płacić) od Twojego sprzętu. Będziesz wiedział co dalej robić.

PS. OC musi być opłacone najpóźniej w dniu rejstracji motocykla.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...