K@TI

Też tego nie rozumiem. Zaryłam się w piasku na poboczu i nie mogłam wyprowadzić motocykla. Myślicie, że ktoś się zatrzymał z przejeżdżających obok aut? Żaden. Nie wiem czym to idzie i skąd u nich takie podejście. Ale trochę cierpliwości + babski upór i sama sobie dałam radę :icon_mrgreen: pzdr

Mi sprawdzali. A odbierając dowód musialem mieć juz OC na siebie. Dokładnie tak. Sprawdzają. Ja nie mogłam zarejstrować bez opłaconego wcześniej OC. Więc przed rejestracją trzeba było trochę pojeździć, pozałatwiać i się przy okazji podenerwować :? Więc życzę wytrwałości pzdr

Ja nie mogę, jakiś Ty zaczepny, lubisz łapać za słówka, co? ;) ;) Chwalić się? A niby czym? Tym, że dobrze mi się na nim jeździ? Ja wiem, że może rzuciłam się na głęboką wodę dosiadając 500-tki na samym początku mojej kariery motocyklowej, ale przecież nie jest źle, Awful :P Zdawałam sobie sprawę z tego, że na początku może być ciężko. Jednak daję radę, ale jednocześnie jestem bardzo ostrożna. Wiem, że to nie zabawka... Ot tyle :P pzdr :(

Ja nie pisałam, że poleciłabym go każdemu początkującemu :P Chodziło mi tylko o to, że nie trzeba być wysoką i tęższą dziewczynką, żeby okiełznać tego gada ;) Aczkolwiek muszę przyznać, że cały czas się jej uczę i mam do tej maszynki szacuneczek :( Pozdrawiam :P

No to ja chyba jestem tym kolejnym, odosobnionym przypakiem. Mój gs500f jest moim pierwszym i wg mnie dobrze się dopasowaliśmy :P Mam 165 cm wzrostu, ważę 53 kg i nie zauważyłam, żeby w związku z tym sprawiało mi to jakieś trudności, np. na postoju dosięgam stopą do ziemi bez problemu, z cofaniem też jest OK. Oczywiście nie mówię, że jest lekki, ale nie jest też na tyle ciężki, żebym nie mogła nad nim zapanować. pozdro :( PS. Samolot, proponuję się najpierw przejechać na tej "kosiarce", a potem dopiero wystawiać opinie. Coś nie mogę strawić tego, co napisałeś :?

Moim skromnym zdaniem :P .... ja bym Ci radziła Banditkę albo właśnie SV - bardzo przyjemne motorki. Sama chciałam coś takiego kupić, ale niestety są dla mnie za wysokie. Obecnie mam GS 500F - bardzo fajnie się nim śmiga (owiewki niekoniecznie muszą być drogie, wystarczy dobrze się rozejrzeć. Czasami trafiają się dobre okazje). Wydaje mi się jednak, że gdybyś kupił gs500, to już w następnym sezonie chciałbyś coś większego :D pzdr

A mi to się podoba. Jak dla mnie ósemka może dużo większa :mrgreen:

Wowo, to nie wygląda zbyt ciekawie :? (ale to tylko takie moje skromne zdanie). Jedynym plusem takiego zestawienia jest to, że będziesz ........ dosyć widoczny na drodze :D Kup sobie lepiej kask mniej kolorowy. Najlepiej, żeby pasował kolorystycznie do kombinezonu (coś z połączeniem czerwonego, albo białego kolorku - jest tyle różnych wzorów, że na pewno coś dopasujesz). Kolorowe kaski są fajne (ale nie aż tak kolorowe). Schrzanisz sprawę jak kupisz kask, który będzie mieć kolory typu żółty, zielony, które już w ogóle nie będą do niczego pasować. PS. Możesz sobie też walnąć jakąś naklejeczkę na moto w kolorze czerwonym, żeby podpasować kolorystycznie pod kombinezon i będzie OK. pzdr A tak na przyszlość - jeśli często zmieniasz mtocykle to lepiej kup sobie wszystko w kolorze czarnym. Do wszystkiego będzie pasować :D

Wowo? Ty chcesz wyglądać jak tęcza? Chyba nie bardzo.... :?

Ja stawiam na rozmiar M :D ...... tak, M-ka - jeśli mówimy o uśrednianiu :D Taki powinien być OK dla wszystkich Twoich plecaczków pzdr

A ja tak bardzo chciałabym oddawać krew (bo lubię pomagać i czuć się potrzebna innym). Niestety na chęciach się kończy, bo po takiej wizycie (jak nie w trakcie...) w gabinecie zbieraliby mnie z podłogi :? Jak najbardziej popieram honorowe krwiodawstwo :!: Szacuneczek dla tych, którzy w ten właśnie sposób pomagają innym :D

Ja równiez sie przyłączam do gratulacji :mrgreen: ...... tak na marginesie - fajnie mają Ci, którzy mają do czynienia z Tomkiem. Ciągle tutaj na forum wyczytuję same superlatywy na temat tego Pana :D Musi być naprawdę dobry. pzdr

Ja pier**le. Najbardziej szokująca jest ta obojętność ludzi. Nie raz byłam świadkiem takiej obojętności na żywca. Najgorsze, co wspominam to kobietę zalaną krwią na poboczu (potrącona przez samochód). Myślicie qwa, że ktoś się zatrzymał ???? Jak się zatrzymałam, to obok nas tylko sobie przejeżdżały auta z wlepionymi ślepiami w szybę. Boszeeee, oni wyglądali jak Marsjanie, którzy pierwszy raz widzą człowieka!!! A reszta przypadków...eeech.... no comment

A powiedzcie mi Kochani czy to prawda, że od nowego roku na egzaminie będzie także podnoszenie motocykla? Tak mi się obiło coś o uszy, więc pytam. Jeśli motor się przewróci to jaka jest najlepsza technika jego podnoszenia? Wiadomo, że silny mężczyzna nie będzie mieć z tym problemu, ale co z kobietą, która waży zaledwie 53 kg? :roll: Słyszałam, że najlepiej tyłem... chyba... Przepraszam Kasieńko, że tak zmieniam temat, który zapodałaś, ale nie wiem czy moje pytanie nie zostałoby zamknięte na samym starcie w nowym temacie. Swoją drogą to bardzo się cieszę, żę tak dużo kobiet decyduje się na kat. A - popieram, popieram 8) Ja zaczynam dopiero na wiosnę, bo teraz już za późno (złe warunki na drodze = oblany egz.).