Skocz do zawartości

Cagiva River 500 na pierwszy motocykl?


Rekomendowane odpowiedzi

Pawel czy jest wersja 600 Cagivy River? Napisales w artykule "co by bylo gdyby wsadzic tam 600", a mi sie wydaje ze jest taka wersja, ktora byla produkowana tylko przez kilka lat drugiej polowie lat 90' (do 98 bodajze). Ciekawe jak bardzo w specyfikacji modele te sie roznily.

 

Pozdrawiam

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest 600... Ja taką posiadam :buttrock: Jestem z niej bardzo zadowolony. Mało pali, bardzo dobre hamulce i zawieszenie, super design (jak to włochy), świetny motor na miasto i nie tylko (dzieki orygnalnym kufrom i szybie). Kupiłem ją z przebiegiem 28 tys.km, zrobiłem 4 tys. bez najmniejszych problemów. W razie pytań piszcie... Pozdrawiam :buttrock:

Edytowane przez lewus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, tak się właśnie sam zastanawiam nad Cagivą... Myślę o Riverze 500. Nie mogą to być kiepskie motory, w końcu Cagiva wyciągnęła z tarapatów Ducati, przywróciła świetność MV Agusta, Tamburini jest inżynierem z Cagivy... Nowa kosztuje tylko 15500 - z salonu, na gwarancji... Kuszące to jest nie powiem... No i co najważniejsze - Włoch.

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zastanawiaj się, tylko kup - i podziel sie wrażeniami :buttrock:

Na pewno to nie są kiepskie motory. Czy na Japonii świat się kończy?? Ludzie, bez przesady...

Cytałem opinie czeskich użytkowników. Bardzo pozytywne. Na częsci trzeba trochę czekać - ale wszystkie są dostępne.

Edytowane przez Adam Paweł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam sie, bo nie wiem czy nie kupic uzywanego Monstera :icon_twisted: a nie czy Włoch, czy Japonia, bo z takich prostszych moto podobnej klasy to tylko Honda CB500 mi sie w miarę podoba (ale tak naprawdę to mi sie nie podoba). Natomisat z włoszczyzny to właśnie Monsterek 620, Cagiva Raptor 650 no i ten River...

Musze tez przekonac żonę, że jednak się decyduję na nowy a nie używany, ale chyba nowa Cagiva bedzie lepsza niz uzywany Monster, bo te dukaty, ktore oglądałem ponizej 14.000 zl to byly mocno nadwerężone... No, a nowy Monster to już 30.000....

Edytowane przez jurjuszi

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie... według mnie nie ma się co martwić o części. Jedyne co potrzebuję wymienić w motocyklu to klocki hamulcowe, zestaw napędowy, no i oczywiście olej wraz z filtrem. A z tym to problemu nie ma :icon_mrgreen: Więc raczej nie ma sie co bać. juriuszi ja osobiście wybrałbym chyba uzywanego monsterka. Silniczek trochę lepszy (nie wiem jak z awaryjnościa), bo zawieszenie i hamulce ten sam poziom, jeśli nawet nie to samo jak sie kiedyś przyglądałem. Ale jeśli naprwdę sie zastanawiasz nad cagivą to polecam :bigrazz: Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Dobra,

 

Właśnie niedawno minęły 2 lata odkąd posiadam to cudo - Cagivę River 500. Mogę chyba pokusić się na małe podsumowanie.

Motocykl był kupiony nowy w salonie, serwisowany zgodnie z instrukcją i ma obecnie 20.000 km na liczniku. Poruszałem się nim głównie w celu dojazdu do pracy (100 km w tę i nazad) i nadal lubię się nim przejechać. Raz był w dłuuugiej trasie w Tyrol i w trzech takich po 500 km.

 

Parametry:

 

Silnik 500 ccm, singiel, 34 KM

Kapec z tyłu: 140 R 17

Napęd: Łańcuch

Biegi: 5

 

Co się zepsuło w tym czasie:

 

1. Zużył się łańcuszek rozrządu (12.000 km)

2. Zlazł chrom z dzwigienki zaworowej (14.000 km)

3. Zużył się napinacz łańcuszka (18.000 km)

4. Pękł spaw wsporniczka na którym znajduje się cewka zapłonowa (20.000 km)

 

Co się zużyje niedługo:

 

1. Opony

2. Napęd - tak naprawdę nie ma luzów na zębatce tylnej, ale o-ringi łańcucha już nie trzymają smaru

 

Plusy:

 

1. Łatwość prowadzenia przy każdej prędkości

2. Dobre przyspiesznie z uwagi na dobry moment

3. Niesamowita zwrotność (normalnie jak supermoto :banghead: )

4. Małe spalanie

5. Bardzo wygodna pozycja za kierownicą

6. Przedni zawias Marzocchi + hamulce brembo - troche może za mocno nurkuje, ale ładnie wybiera i hamuje jak ta lala

7. Dobry dostęp do części

 

Minusy:

 

1. Niska prędkość przelotowa na długich trasach (120km/h to prędkość komfortowa)

2. Hałaśliwa praca silnika - stukoty i klekoty to norma od nowości do dziś. Nie każdy to lubi.

3. Nijaki wygląd

4. Duża utrata wartości poprzez egzotyczność tego motocykla

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Temat trochę siadł ale ja mam takie pytanie odnośnie Cagiva .Ponieważ przez pewien czas zastanawiałem się nad kupnem tego motocykla jednak po konsultacjach jak i zbiegiem okoliczności ponieważ spotkałem Włocha którego brat pracował dla Cagiva zrezygnowałem z tego zakupu a powodem było oświadczenie że fabryka Cagiva po prostu padła a pozostał tylko dostęp do części eksploatacyjnych.

Moje pytanie to czy ktoś coś wiarygodnie może napisać w tym temacie. :icon_question:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cagiva jako taka chyba wogole nie ma swojej fabryki juz od dawna. Motocykle te produkowane są w fabryce MV Agusta. Nawet na na plakietce na główce ramy nie ma zadnego napisu Cagiva tylko MV Agusta

 

klik

 

pozdr

Edytowane przez jurjuszi

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, nawet świadectwo homologacji opatrzone jest wieeeeelkim logo MV Agusta :)

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...