Panowie... według mnie nie ma się co martwić o części. Jedyne co potrzebuję wymienić w motocyklu to klocki hamulcowe, zestaw napędowy, no i oczywiście olej wraz z filtrem. A z tym to problemu nie ma :icon_mrgreen: Więc raczej nie ma sie co bać. juriuszi ja osobiście wybrałbym chyba uzywanego monsterka. Silniczek trochę lepszy (nie wiem jak z awaryjnościa), bo zawieszenie i hamulce ten sam poziom, jeśli nawet nie to samo jak sie kiedyś przyglądałem. Ale jeśli naprwdę sie zastanawiasz nad cagivą to polecam :bigrazz: Pozdr