Skocz do zawartości

SUZUKI GS


Waldi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nic wiecej nie napisze' date=' bo kazde moje potkniecie jest mi wytykane.[/quote']

Pamiętaj, że nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. Więc się nie obrażaj. Szkoda motocykla.

Boniek

gg 644826

Yamaha TDM900

Bikepics // Nefre FCI // lotnictwo.net.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytaj, chłopie, pytaj, anie obrazaj sie, bo nie było w tym złośliwosci.

GSy to wdzięczne maszynki i - jak dawniej przez MZki czy Jawy - tak obecnie prawie wszyscy przez nie przechodzą. A na górze strony, pod obrazkami masz różne menu i tam jest też "szukaj"

Klikasz, wpisujesz GS 500 albo podobnie i znajdujesz całe mnóstwo tematów. I czytaj, czytaj, czytaj...... A jak dalej czegoś nie wiesz, to pytaj, pytaj i sie nie bój.

Pozdrawiam i życzę sukcesów w ujeżdżaniu Suzi.

 

 

Dopisane:

 

A wiesz, jak działa kranik w GSie? :-)

Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Do zasilania silnika w paliwo ;).

Ma trzy nastawne pozycje. "on", "res" i "pri".

O pozycji Pri (wajcha skierowana do gory) - zapomnij.

Natomiast pozycja "res" (w bok) moze Ci sie przydac :P.

Kranik przekrecasz na "res" w momencie, gdy skonczy Ci sie paliwo. Dzieki temu, po przekreceniu kranika masz jeszcze ok. 3 litrow rezerwowego paliwa, na zanalezienie stacji benzynowej :D.

Na codzien jezdzij na pozycji "on" (tj. kranik skierowany w dol).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyhu, wszystko fajnie z jednym wyjątkiem. Jeżeli jadąc na resztkach z kranikiem ustawionym na "on", nie zdążymy przestawić na rezerwę i doprowadzimy do zgaśnięcia silnika, to najpierw przestawiamy na "pri" żeby zalac gaźniki paliwem. Następnie czekamy 20 sekund i uruchamiamy silnik. Powinien zaskoczyć od razu. Dopiero po uruchomieniu silnika przestawiamy kranik na rezerwę.

Jezeli gaźniki są "suche" i próbujemy odpalić na rezerwie, to niepotrzebnie obciażamy akumulator i rozrusznik zbędnym kręceniem. Ponadto w maszynach wyeksploatowanych, gdzie podcisnienie podczas pracy rozsrusznika jest zbyt niskie - kranik może sie nie otworzyć przed uruchomieniem silnika. Wsio.

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Spoko wiem...

Mnie sie nigdy nie zdarzylo, zebym musial przekrecac kranik na PRI, choc kilka razy wyjezdzilem paliwo do zera. A moj GS byl w chyba gorszym stanie od tego, ktorego wlascicielem jest Waldi. To byl jeden powod, dla ktorego tak poradzilem.

 

Zapomniec o PRI radzilem rowniez z tego wzgledu, ze Waldi dopiero zapoznal sie np. z bagnetem w motocyklu, wiec nie ma co tlumaczyc mu zbyt wielu rzeczy na raz, bo z takiego metlika, natloku informacji malo co zapamieta...

Myslalem, ze na PRI jeszcze przyjdzie czas po prostu ;).

Ale skoro juz wyjasniles, to wporzo...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Spoko wiem...

Mnie sie nigdy nie zdarzylo' date=' zebym musial przekrecac kranik na PRI, choc kilka razy wyjezdzilem paliwo do zera. A moj GS byl w chyba gorszym stanie od tego, ktorego wlascicielem jest Waldi. To byl jeden powod, dla ktorego tak poradzilem.[/quote']

Mi się kilka razy zdarzyło w gs-ie to co opisywał Tomek. Jak się szybko jedzie i bak jest już bliski rezerwie to czasami za paliwo szybciej się wypali niż zdąrzysz przełączyć na rezerwę i tym sposobem chyba z dwa razy motocykl mi zgasł z powodu domniemanego braku paliwa. Ale właśnie krótki postój na poboczu, PRI, zalanie gaźników, zapłon, RES i można było śmigać dalej ;)

 

Tylko uważaj Waldi coby nie zostawić motocykla na noc z przełączonym kranikiem na PRI, bo możesz wtedy zobaczyć kałużę paliwa pod motocyklem.

 

pzdr @starte

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że naszemu koledze przyda się porcja podstaw o mechanice pojazdowej. Czyli "Budowa pojazdów samochodowych" dla techników samochodowych. "Silniki spalinowe" autorstwa Wernerów, ino te dla szkół średnich a nie wyższych.

"Poradnik motocyklisty" Rafała Dmowskiego też nie jest najgorszy.

Jest od chusteczki książek o silnikach samochodowych, stacjonarnych i innych. To trzeba czytać i pytać w razie niezrozumienia czegoś. Jeżeli ktoś czyta, szuka, nie trybi i pyta - nie ma problemu. Jeżeli zaś nic nie czyta, nie szuka, "czeka na kawę na ławę" - to jest problem dzieki któremu warsztaty mają pracę.

Pozdrawiam. Kulik.

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam " wszystko " o moto szczegolnie GSach a potem praktykuje w garazu. Mam jeszcze problem ze swiatlami. Sa zle ustawione. Swiatlo mijania jest i drogowe oswietla drzewa. Motor nie byl jezdzony w nocy, i jak wyjechalem nim pierwszy raz w miejsce gdzie nie ma swiatel to drogi nie widzialem tylko ptaki na drzewach. Nie wiem jak sie dostac do swiatel, poniewaz mam wszystko ubudowane. W weekend wrzuce pare fotek pokazac szczegoly mojego moto.

 

[ Dopisane: 07-12-2005, 21:52 ]

Wie ktos moze jak sie ustawia te swiatla ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do oleju to ja sie dowiedziałem stosunkowo niedawno, ze nie nalezy wkrecac tego korka z bagnetem przy dokonywaniu pomiaru,dzięki czemu byłem przekonany ze moj gs , z 1992r , z 63000 przebiegiem nie bierze oleju...;):D:D:D

 

ale cos mi nie dawało spokoju(np to, ze stare i powietrzem chłodzone nie bierze) i dorwałem sie do ksiazki serwisowej...:>

 

w sumie musiałem dolac 0,6l po 850km (po drodze wymieniłem stojan i tez się nieco wylało po zdjeciu pokrywy- tak z pół kilona:> ),więc jest chyba nieźle...

 

mam tylko jeden problem- mam wrazenie ze mi strasznie duzo pali...6-6,5l po miescie w standardzie i ponad 5 w trasie(co prawda ostatnie trasy spędzałem goniąc za łobuzą i to moze nieco tłumaczyc, ale i tak mam wrazenie ze gdzies to paliwo mi wylewa...).

 

no i musze kranik rezerwy przejrzec- zapchał sie chyba bo nie dostaje paliwa z niego(żenada pchac motor ze swiadomoscią, ze się pcha jeszcze 3litry paliwa :/) ... coosh cała zima przede mną...

 

co do swiateł to powinna byc srubka regulacyjna z łatwym dostępem do niej(widziałem w masie motorków (na ogół pod światłem)...

a jak nie to zdejmi owiewkę i zobacz na zywca. zdjęcie czachy to chyba nieduzy problem, nie ?:D a jak juz zdejmiesz- wszystko bedzie jasne :P ...

 

 

a ja kozystajac z wątku dorzuce swoje pytanie- czy wie ktos moze czy jest sens dorabiania płytek zaworowych? bo teoretycznie znam goscia ktory takie dorabia- ale nie wiem jak tam z trwałością tego- czy to ma sens...

zdaje sobie sprawe ze mam niemłody silnik i juz niektóre rzeczy sa mu obojętne,ale mimo wszystko nie chcę skracac jego zycia...

czy kolesie zajmujący się tym mogą je zrobić porządnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzalem, ogladalem jak te swiatla ustawic. Nie pozostaje nic innego jak rozkrecic to wszystko, Zadnych srub nie ma do regulacji. Zastanawia mnie to czy po roskreceniu recznie to sie da zrobic i czy nic nie bede musial skracac przycinac itd. Pokaze wam fotki jutro wieczorem jak wygladaja w moim GSie swiatla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam tylko jeden problem- mam wrazenie ze mi strasznie duzo pali...6-6' date='5l po miescie w standardzie i ponad 5 w trasie(co prawda ostatnie trasy spędzałem goniąc za łobuzą i to moze nieco tłumaczyc, ale i tak mam wrazenie ze gdzies to paliwo mi wylewa...). [/quote']

 

Kiedy ostatnio regulowales gazniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam tylko jeden problem- mam wrazenie ze mi strasznie duzo pali...6-6,5l po miescie w standardzie i ponad 5 w trasie(co prawda ostatnie trasy spędzałem goniąc za łobuzą i to moze nieco tłumaczyc, ale i tak mam wrazenie ze gdzies to paliwo mi wylewa...).

 

Kiedy ostatnio regulowales gazniki?

 

jakies 3,5k km temu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...