Skocz do zawartości

Nauka jazdy


madee
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kabacki Dukt. Nie wiem dokładnie' date=' bo póki co kupuję mieszkanie przez telefon i jeszcze go nie widziałem :twisted: [/quote']

 

mieszkam "rzut beretem" od Kabackiego Duktu. Życzę powodzenia w zakupach :-D ale to nie na ten wątek, bo zaraz nas stąd wywalą 8)

 

A to akurat się chwali :D

 

nie jestem przekonana :-)

 

Kiedy następna jazda :?:

 

jeszcze się nie umawialiśmy (ale mróz odpuszcza, więc nie będzie zabawy :twisted: -. żartowałam :lol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Po przeczytaniu pamiętnika LadyShadow nie mogłam się doczekać jednocześnie idąc tam z duszą na ramieniu' date=' ale co tam raz kozie śmierć :D... :[/quote']

 

O moj Boze! To ktos jeszcze zaglada do "Pamietniczka"! ?!

Madee, ciesze sie bardzo, ze moje grafomanskie opisy - a raczej przygody dzielnej Lady Shadow - zbieznosc nicku i bohaterki opisow - przypadkowa :) zachecily kogos do doszkalania u Ulubionego Instruktora... Milo slyszec, ze jego metody nauki pomogly tez Tobie.

 

Powodzenia w ujezdzaniu!

 

Wasza Lady Shadow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja robiłem prawko, to kurs robiła również dziewczyna, której instruktor za cholere nie potrafił zmusić do wciśnięcia sprzęgła i wrzucenia dwójki. Połowę kursu "zmarnowała" na przełamanie się do tej czynności. Jak wrzuciła jedynke i ruszyła, to tak juz jeździła dopóki się nie zatrzymała. Podziwiam jej wytrwałość ale uważam że taka osoba będzie jedynie zagrożeniem dla siebie i innych na drodze... i instruktor powinien ją w tym uświadomić.

 

Tak więc Madee - nic się nie bój! Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O moj Boze! To ktos jeszcze zaglada do "Pamietniczka"! ?!

 

ależ oczywiście! Regularnie! :P

 

Madee' date=' ciesze sie bardzo, ze moje grafomanskie opisy - a raczej przygody dzielnej Lady Shadow - zbieznosc nicku i bohaterki opisow - przypadkowa ;) zachecily kogos do doszkalania u Ulubionego Instruktora... Milo slyszec, ze jego metody nauki pomogly tez Tobie.

 

Powodzenia w ujezdzaniu!

[/quote']

 

Nie bądź taka skromna w kwestii opisów, styl masz wspaniały - zazdroszczę :lol:

Doszkalanie jest naprawdę świetne a nauki pomagają (mam nadzieję ;) )

 

[ Dopisane: 28-11-2005, 15:14 ]

Jak ja robiłem prawko' date=' to kurs robiła również dziewczyna, której instruktor za cholere nie potrafił zmusić do wciśnięcia sprzęgła i wrzucenia dwójki. Połowę kursu "zmarnowała" na przełamanie się do tej czynności. Jak wrzuciła jedynke i ruszyła, to tak juz jeździła dopóki się nie zatrzymała. Podziwiam jej wytrwałość ale uważam że taka osoba będzie jedynie zagrożeniem dla siebie i innych na drodze... i instruktor powinien ją w tym uświadomić.[/quote']

 

jezu.... dech mi zaparło i dreszcze przeszedł po plecach, jak to czytałam, ... sądziłam że na zakończenie dowiem sie, że powinnam siedziec przy garach a nie przy moto :evil2: :)

Ja miałam na kursie odwrotny problem, mój instruktor ze wspaniałej szkoły jazdy zakazywał używania gazu (dosłownie: "plac sie robi bez gazu" ja "nie wolno w ogóle używać gazu na placu?!?" on "Nie!" w wyniku czego 18 godzin przeturlałam się po placu na jedynce bez gazu i trafiłam do Tomka kompletnie zielona :roll: no dobra, ze 2 czy 3 razy wrzuciłam 2 a nawet 3 jak przemieszkałam moto z placu na nocleg dla moto (na drugim końcu placu)- ale to była samowolka :twisted: )

 

Tak więc Madee - nic się nie bój! Jest dobrze' date=' a będzie jeszcze lepiej! ;)[/quote']

 

ufff..... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do marszu po lodzie, zamiast siadać z kursantką na jeden motocykl, to mam wytłumaczenie. Na oblodzonej dojazdówce łatwo o glebę, zwłaszcza we dwoje. Nie mogę sobie pozwolić na leżenie jeżeli kursantka wolna nie jest...

Mogłaby choć obrączkę zdejmować na jazdy...

 

Wracając do sobotniej jazdy to mnie było ciepło, wszak siedzę po zawietrznej. Wspomniane przez Magdę małe wpadki były następujące:

- trąbienie na policję i pytanie czy kolorofon sprzedają...

- przegazowywanie silnika tylko wtedy gdy po pasach przed nami przechodzą staruszki...

- próba jazdy w korku za karetką pogotowia, bo podobno tak jest fajniej...

 

Mimo to powstrzymałem się przed wysłaniem kursantki do garów :)

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogłaby choć obrączkę zdejmować na jazdy...

 

spoko, na następną zdejmę :mrgreen: (btw. kiedy? :lol: )

 

Wracając do sobotniej jazdy to mnie było ciepło, wszak siedzę po zawietrznej.

 

bo ja duża jestem, to miałeś sie jak schować :twisted:

 

Wspomniane przez Magdę małe wpadki były następujące:

- trąbienie na policję i pytanie czy kolorofon sprzedają...

 

oj... bo jacyś tacy smutni byli :roll:

 

- przegazowywanie silnika tylko wtedy gdy po pasach przed nami przechodzą staruszki...

 

no kiedyś muszę przegazować, a skoro Ty powtarzasz mi "puść ten gaz" jak jedziemy po Toruńskiej na przykład, to wybrałam inny, bardziej odpowiedni, moment 8)

 

-  próba jazdy w korku za karetką pogotowia, bo podobno tak jest fajniej...

 

fajniej i cieplej, Ty się chowałeś za mną, ja za karetką 8)

 

Mimo to powstrzymałem się przed wysłaniem kursantki do garów :)

 

przyznaj się teraz dlaczego -> bo spodobała Ci sie taka jazda :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...