Kodi Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 :P :D :P http://www.motorcyclenews.com/nav?page=mot...=NEWS_NEW-BIKES [ Dopisane: 10-11-2005, 00:37 ]Przy okazji moje skromne osiągnięcia to 1524 km w 23 godziny :roll: w przyszłym roku będzie lepiej :twisted: A jak to wygląda u WAS :?: Cytuj " Im więcej jeżdzę tym mniej czuję się motocyklistą " . "The Nightrider, that is his name. The Nightrider. Remember him when you look at the night sky". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 10 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2005 http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...t=21952&start=0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kodi Opublikowano 10 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2005 Dzięki ale widzę , że niewielu jest TWARDZIELI :-D PS .myślę o zrobieniu traski 10 tyś km w kilka dni :D :roll: ale narazie tylko myślę :) Cytuj " Im więcej jeżdzę tym mniej czuję się motocyklistą " . "The Nightrider, that is his name. The Nightrider. Remember him when you look at the night sky". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 10 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2005 Czolem! No to ja mam teraz 713km w 9h :).Motorek to obciazony bagazami poczciwy GS500e :D.Jechalem w nocy... Moze rekord poprawie w nastepnym sezonie ;). Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregor Opublikowano 10 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2005 Przy okazji moje skromne osiągnięcia to 1524 km w 23 godziny Nie rozśmieszj mnie Kodi :-D :D :-) :) Ja zrobiłem 1400 w 11 godzin, a w tym 900 w 7 godzin i się nie chwalę, bo myślę że są lepsi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kodi Opublikowano 10 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2005 Nie rozśmieszj mnie Kodi :-D :D :-) :) Ja zrobiłem 1400 w 11 godzin' date=' a w tym 900 w 7 godzin i się nie chwalę, bo myślę że są lepsi.[/quote'] :-D :-D puszką to ja też potrafię ciachać :-D wiem , że są lepsi i się nie chwalę , ale nie napisałeś czy zrobiłeś więcej odemnie :-D Cytuj " Im więcej jeżdzę tym mniej czuję się motocyklistą " . "The Nightrider, that is his name. The Nightrider. Remember him when you look at the night sky". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paluch Opublikowano 10 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2005 na Rajdzie katyńskim jedzie się codziennie od 200 do 750 km. razem przeszło 6 000. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodzyn Opublikowano 11 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2005 1600 km w 14 godzin, jestem lepszy :D :-) :-D :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 11 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2005 Nie pojmuje co to za przyjemnosc jechac nie wiadomo ile godzin po to aby przejechac jak najwiecej km i potem sie tym chwalic.Nie widze zupelnie celu takiego postepowania. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregor Opublikowano 11 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2005 Oj Kodi, Kodi. Skoro temat jest o moto to zrobiłem to moto a nie puszką. :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgier Opublikowano 11 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2005 1500 km w dwa dni po 12 godzin jazdy dziennie, na CB 450 w dwie osoby, ja 184cm wzrostu kolega 190 cm, sprzęt zapakowany maksymalnie. Jechałem z Francji z Le Cresout do Poznania. Nie pamiętam kiedy byłem bardziej zmęczony :D , ale wspomina się fajnie 8) Wyjazd hardkorowy na maksa i więcej małym sprzętem chyba nie wybiorę się tak daleko :D Choć kto to wie co to będzie w przyszłe lato. Nie pojmuje co to za przyjemnosc jechac nie wiadomo ile godzin po to aby przejechac jak najwiecej km i potem sie tym chwalic. Nikt chyba nie nawija cztero cyfrowych przebiegów dziennie dla przyjemności, po prostu jak trzeba to się jedzie a zmusić do tego może np brak możliwości noclegu lub napięte terminy, a jak już się przejechało kawał drogi to można powiedzieć o tym. Chyba, że ktoś myśli że jak przejedzie 3000 km w 24h to jest twardziel i czuje się lepszy od innych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dr.Big Opublikowano 13 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2005 @Adam M: Cos w tym jest... niecale 8tys km w niecaly tydzien :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 13 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2005 No cos w tym jest, ale co ??? Adam M.PS 10 tys km w miesiac - autobusem, ale mialem czas cos obejrzec :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 13 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2005 1524 km w 23 godziny w przyszłym roku będzie lepiej No poprawimy, poprawimy, mam nadzieje że dojdzie do wyjazdu :P Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 13 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2005 Ja lubię takie "maratony". Ale warunek ze ekipa jest zgrana albo ze jade sam (co się najcześciej zdarza) i kokretny cel wyjazdu. Najdłuższa rasa to coś koło 1300 km w jakieś 16-17 godzin. Zastanawiałem się czy w przysżłym roku nie zrobić traski Iron Butt. Tej najmniejszej - 1000 mil w 24 godziny. Tyle że w europejskich warunkach to będą ze 3 kraje :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.