krzysiek_1234 Opublikowano 12 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2005 Czasami ,gdy jeżdrze długo ,pod konic dnia boli mnie kość ogonowa (koniec kręgosłupa) :D ,nie wiem co to jest ale narazie mi nie przeszkadza. :D pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
McGriff Opublikowano 12 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2005 Jak czytam o 15,16...18 latkach co mają już tyle problemów z powodów jazdy to ja nie wiem jak Wy dożyjecie 20-stki :D .Mi sie nic nie dzieje czasem mnie plecy bolą jak przejade 200km bez przerwy, ale zaraz to przechodzi jak sie rozprostuje :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrobel Opublikowano 12 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2005 Czasami ,gdy jeżdrze długo ,pod konic dnia boli mnie kość ogonowa (koniec kręgosłupa) Razz ,nie wiem co to jest ale narazie mi nie przeszkadza. Razza moze to nerki a nie kosc ogonowa ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 12 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2005 Ja ostatnio czuje nerki ale nie wiem czy to od nadmiaru Browarków czy może mnie przewialo troszeczke :D A tak poza tym to zdrowy jak ryba :D Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Januszm Opublikowano 12 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2005 Z tymi kolanami to muszę dodać, że dzieje się tak w chłodniejsze dni tak około 10 C i niżej przy większych prędkościach tzn. powyżej 120 km/h. I niech nikt mi nie mówi, że nie ma podobnych objawów przy jeździe w takie chłodniejsze dni bo nie uwieżę. Mam spodnie z texów, które posiadają protektor plus skórzany ochraniacz i ocieplacz w jednym oraz kalesony i nic to nie daje. Zamierzam kupić bieliznę z windstoperem może pomoże. I muszę przestać jeździć kiedy jest temperatura bliska 5 C. Cytuj https://www.facebook.com/profile.php?id=100003272715647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wats Opublikowano 12 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2005 Mnie standardowao jak wszystkich bolą kolana :mrgreen: A dokładnie lewe. Śmigam dopiero 1 sezon ale problemy z kolanem mam już jakieś 3 lata. Gdzies przeziębiłem i to sie tak ciągnie nie moge tego wyleczyć. A po ostatnim dzwonie boli mnie krędosłup gdy coś cięrzkiego podnosze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robak Opublikowano 12 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2005 przeczytalem wszystko z grubsza i jest jeden wniosek -narzekają Ci , ktorzy nie inwestowali w ciuszki (i tak jak ja w buzer :D ) Cytuj SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babajaga Opublikowano 12 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2005 a mnie czasem dopada za*eb...a migrena i znalazłam na nią jedyny pewny sposób - wsiąść na suzi i polatać; niestety to lekarstwo działa tylko w czasie jazdy - jak wracam do domu to i ból wraca;wniosek jest jeden - nie zsiadać z moto :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sidor Opublikowano 20 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2005 ja czesto choruje :) bo smigam czesto bez ocieplen i kasku ;) heh a kolana mnie nie bolą bo mam skuter( ktory ma owiewki na nogi) pozdro 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
01kriters Opublikowano 20 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2005 Moją największą chorobą związaną z jazdą na moto jest choroba portfela, jakiś taki chudy jest. :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester Opublikowano 20 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2005 Zapomniałem dopisać do mojego wcześniejszego posta że miałem wypadnięty dysk. Miałem problemy z chodzeniem ale już po dwóch miechach siedziałem na moto wbrew zaleceniom doktorki. Gdy chodziłem bolał mnie kręgosłup natomiast gdy siadałem na moto ból mijał, widocznie ta pozycja była lepsza dla mnie :) Zaliczyłem nawet zlot po którym dużo lepiej się poczułem (browarki skutecznie uśmierzyły ból) i małego szlifa na zlocie. Ale teraz jest już lepiej oby tak dalej. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beti Opublikowano 21 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2005 No ja mam najwieksze problemy z nerki........Chyba dlatego,ze na poczatku jezdzilam bez pasa i juz sobie wtedy je zalatwilam..........teraz mimo iz mam pas to mnie wieczorm strasznie rwa.......od 3 lat tak samo....W ciagu sezonu jeszcze mnie lapki bola...ale to idzie zniesc..... Cytuj http://bikepics.com/members/beti/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sosna 83 Opublikowano 21 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2005 Ej ludziska, ciesze sie bardzo na taki odzew na ten temat ale nei chodzilo mi o samo uzalanie sie ale co polecacie ma co:) Np w czym jeazdzicie i jak sie sprawdza na takie ,,kontuzje'' np: kurtka, pas, rekawice, jaka marka model Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jack Opublikowano 23 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2005 Cześć Ze względu na różne warunki pogodowe nawet w lecie na dłuższych trasachdobrze jest mieć texy.Ja - modeka, retbike, kominiarka zwykła a jak zimno to z polaru uvex,buty sidi (głównie bezpieczeństwo stopy i kostki).Najgorzej z rękawicami, w skórzanych wiosną i jesienią zimno a w ciepłych dłoń się poci ale ja mam dość tanie probiker.Kask - no comments.Moto z owiewkami :-)i można jechać bądź ile. Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dofo Opublikowano 25 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2005 choroba portfela Masz na mysli marskosc portfela pewnie. Jego powolne, acz nieublagane obumieranie :D Ja jestem "inny". Zdrowy. Nic mnie nie boli i nie lupie. Mam skorzana kurtke, skorzane spodnie, buty, rekawice, kask i kominiarke. Kurtke spinam zamkiem ze spodniami co by mi nie podwiewalo pleckow. W nastepne wakacje planuje dokupic jeszcze zolwika z pasem na nerki. Aha. Nie ma u mnie "zmiluj sie". Jezdze w zbroi w 99,9% przypadkow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.