ukasz Opublikowano 23 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2004 Pokrowiec louisa, który kupiłem w zeszłym roku nadaje się już, niestety, do wyrzucenia. Zapłaciłem za niego jakieś 60 zeta i nie moge powiedzieć, że jestem zadowolony - materiał szybko rozkleił się w miejscach jego złączenia, bardzo latwo ulega rozdarciom i strasznie szybko przypala się w kontakcie z wydechami, kolektorami wydechowymi bądź użebrowaniem silnika - na dodatek pozostawiając trudną do usunięcia warstwę. Naprawy przy pomocy taśmy na niewiele się zdały. Nie wiem, może po prostu za dużo wymagam za te 60 zeta... w każdym razie na ten sezon zdecydowanie potrzebuję czegoś nowego, a kolejnego produktu louisa już raczej nie kupię. Stąd pytanie - czym przykryć motocykl stojący na parkingu, aby nie ucierpiał za bardzo w skutek różnych kaprysów pogodowych? Tanio i skutecznie. Jakie właściwości powinien mieć użyty do tego celu materiał? Wystarczy, że jest wodoszczelny, czy też powinien np. umożliwiać jakąś wentylację? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 23 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2004 Do mnie przychodzi katalog z jakimis ksiązkami, i tam jest pokrowiec ma rower/motocykl. Kosztuje cos koło 20zł, a to jesli i tak po sezonie ma byc do wyrzucenia to lepiej wydac 20 niz 60 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukasz Opublikowano 23 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2004 pokrowiec ma rower/motocykl. Hmm... znaczy się jakiś taki uniwersalny? Bo pomiędzy pokrowcem rowerowym a motocyklowym powinna być dość znaczna róznica rozmiarów chyba :DPokrówiec miałem rozmiaru XL i teraz jest tak w sam raz na moją hondę.Qmple chyba kiedyś w rozmowie wspominali mi coś o plandekach samochodowych - słyszeliście może o takich patentach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Icea_PL Opublikowano 23 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2004 pokrowiec ma rower/motocykl. Hmm... znaczy się jakiś taki uniwersalny? Bo pomiędzy pokrowcem rowerowym a motocyklowym powinna być dość znaczna róznica rozmiarów chyba :DPokrówiec miałem rozmiaru XL i teraz jest tak w sam raz na moją hondę.Qmple chyba kiedyś w rozmowie wspominali mi coś o plandekach samochodowych - słyszeliście może o takich patentach? Tak, o ile te plandeki sa ciezkie i sztywne, to takze o wiele za duze na moto.Nie wspomne juz o kosztach... Nie polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 24 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2004 Znalazłem ten katalog. Pokrowiec ma wymiary 200x194 cmKosztuje 10,5złStrona interenetowa www.kdc.pl tylko jakos nie moge wejsc :? moze zmienili adres ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OZ Opublikowano 24 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2004 60 zł to jakieś 13 E.W katalogach Louisa, Polo czy H-G jest sporo pokrowców o dużej rozpiętości cen.Wydaje mi się, że w tym przypadku jakość powinna być proporcjonalna do ceny. Za 35-40E powinieneś dostać coś co nie będzie się rozłazić ani przepalać. Nie sądzę, żeby kombinowanie z jakimiś chałupniczymi metodami przykrywania moto dało dobry efekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mimo_ck Opublikowano 24 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2004 Też sie do mowego pokrowca przymierzam.Louisowski,co go w zeszłym roky miałem na Junkersie,raz,że jest za mały na Yamahaę,dwa-to co pisał ukasz-cały porozdzierany,poprzypalany i porozklejany.Chwilowo używam tropiku ze starego namiotu(takiego trójkąta ,chyba trzyosobowy był) i spisuje sie nawt,nawet-tyle,ze cięzkie i nieporęczne.Jak jechałem do Rybnika,to bodajże w Szczekocinach przelotem widziałem na strzeżonym taki fajny patent-ktoś miał na miejscu parkingowym własnie takie coś jak namiot rozbity-plandeka w kształcie prostopadłościanu,na stelażu,ze zwijaną przednia ścianą-wyjazdem.Widział ktoś takie cosik kiedyś?????Wie,ile toto kosztuje i hdzie zanabyć można??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz M. Opublikowano 25 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2004 Hmm...ja właśnie kupiłem pokrowiec Louisa i z tego co piszecie to raczej nie bede z niego zadowolony... :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukasz Opublikowano 25 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2004 Hmm...ja właśnie kupiłem pokrowiec Louisa i z tego co piszecie to raczej nie bede z niego zadowolony... :) Najbardziej uważaj przykrywając moto zaraz po jeździe - jeżeli pokrowiec będzie się stykał z moto w jakimkolwiek rozgrzanym miejscu, to potem będziesz miał sporo zabawy ze zdrapywaniem resztek i czyszczeniem sprzęta :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 25 Kwietnia 2004 Administrator Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2004 Jak jechałem do Rybnika,to bodajże w Szczekocinach przelotem widziałem na strzeżonym taki fajny patent-ktoś miał na miejscu parkingowym własnie takie coś jak namiot rozbity-plandeka w kształcie prostopadłościanu,na stelażu,ze zwijaną przednia ścianą-wyjazdem.Widział ktoś takie cosik kiedyś?????Wie,ile toto kosztuje i hdzie zanabyć można??? Co do pokrowców z Louisa - święta prawda. Mój wytrzymał sezon i zaczął się drzeć. Próbowałem reanimacji taśmą, ale zimą normalnie zaczął pękać wszedzie. Kaszana. Mimo - widziałem takie namioty motocyklowe na allegro. Niestety nie zanotowałem danych sprzedającego. Może by tam poszukać? Juz wtedy pomysł mi się spodobał. Tyle że to jest raczej stacjonarne rozwiązanie- nie mozna za bardzo wozić ze sobą na moto. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 26 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2004 Mogę polecić pokrowce sprzedawane w LARSSON-nie. To co sprzedaje Louis to rzezcywiście tandeta - pokrowiec wytrzymał niecały sezon. Obecny (LARSSON) przetrwał sezon i nie wygląda na to, żeby działo się z nim coś złego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukasz Opublikowano 26 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2004 Vlaad, a po ile te pokrowce w larssonie mają?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martius Opublikowano 26 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2004 http://www.sklep.larsson.com.pl/ - po 59 zl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 26 Kwietnia 2004 Administrator Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2004 eeeee dziś znów kupiłem to dziastostwo w Lousie, zapłaciłem chyba cos koło 6 euro więc najwyżej pójdzie na szmaty, pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2004 po 59 zlZależy od rozmiaru. XXL to wydatek ok 80 zł (tak mi się wydaje). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.