Skocz do zawartości

Pokrowiec - czym przykryć motocykl


Rekomendowane odpowiedzi

Pokrowiec louisa, który kupiłem w zeszłym roku nadaje się już, niestety, do wyrzucenia. Zapłaciłem za niego jakieś 60 zeta i nie moge powiedzieć, że jestem zadowolony - materiał szybko rozkleił się w miejscach jego złączenia, bardzo latwo ulega rozdarciom i strasznie szybko przypala się w kontakcie z wydechami, kolektorami wydechowymi bądź użebrowaniem silnika - na dodatek pozostawiając trudną do usunięcia warstwę. Naprawy przy pomocy taśmy na niewiele się zdały. Nie wiem, może po prostu za dużo wymagam za te 60 zeta... w każdym razie na ten sezon zdecydowanie potrzebuję czegoś nowego, a kolejnego produktu louisa już raczej nie kupię. Stąd pytanie - czym przykryć motocykl stojący na parkingu, aby nie ucierpiał za bardzo w skutek różnych kaprysów pogodowych? Tanio i skutecznie. Jakie właściwości powinien mieć użyty do tego celu materiał? Wystarczy, że jest wodoszczelny, czy też powinien np. umożliwiać jakąś wentylację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokrowiec ma rower/motocykl.

 

Hmm... znaczy się jakiś taki uniwersalny? Bo pomiędzy pokrowcem rowerowym a motocyklowym powinna być dość znaczna róznica rozmiarów chyba :D

Pokrówiec miałem rozmiaru XL i teraz jest tak w sam raz na moją hondę.

Qmple chyba kiedyś w rozmowie wspominali mi coś o plandekach samochodowych - słyszeliście może o takich patentach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokrowiec ma rower/motocykl.

 

Hmm... znaczy się jakiś taki uniwersalny? Bo pomiędzy pokrowcem rowerowym a motocyklowym powinna być dość znaczna róznica rozmiarów chyba :D

Pokrówiec miałem rozmiaru XL i teraz jest tak w sam raz na moją hondę.

Qmple chyba kiedyś w rozmowie wspominali mi coś o plandekach samochodowych - słyszeliście może o takich patentach?

 

Tak, o ile te plandeki sa ciezkie i sztywne, to takze o wiele za duze na moto.

Nie wspomne juz o kosztach...

 

Nie polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

60 zł to jakieś 13 E.

W katalogach Louisa, Polo czy H-G jest sporo pokrowców o dużej rozpiętości cen.

Wydaje mi się, że w tym przypadku jakość powinna być proporcjonalna do ceny. Za 35-40E powinieneś dostać coś co nie będzie się rozłazić ani przepalać. Nie sądzę, żeby kombinowanie z jakimiś chałupniczymi metodami przykrywania moto dało dobry efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też sie do mowego pokrowca przymierzam.Louisowski,co go w zeszłym roky miałem na Junkersie,raz,że jest za mały na Yamahaę,dwa-to co pisał ukasz-cały porozdzierany,poprzypalany i porozklejany.Chwilowo używam tropiku ze starego namiotu(takiego trójkąta ,chyba trzyosobowy był) i spisuje sie nawt,nawet-tyle,ze cięzkie i nieporęczne.

Jak jechałem do Rybnika,to bodajże w Szczekocinach przelotem widziałem na strzeżonym taki fajny patent-ktoś miał na miejscu parkingowym własnie takie coś jak namiot rozbity-plandeka w kształcie prostopadłościanu,na stelażu,ze zwijaną przednia ścianą-wyjazdem.Widział ktoś takie cosik kiedyś?????Wie,ile toto kosztuje i hdzie zanabyć można???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm...ja właśnie kupiłem pokrowiec Louisa i z tego co piszecie to raczej nie bede z niego zadowolony... :)

 

Najbardziej uważaj przykrywając moto zaraz po jeździe - jeżeli pokrowiec będzie się stykał z moto w jakimkolwiek rozgrzanym miejscu, to potem będziesz miał sporo zabawy ze zdrapywaniem resztek i czyszczeniem sprzęta :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Jak jechałem do Rybnika,to bodajże w Szczekocinach przelotem widziałem na strzeżonym taki fajny patent-ktoś miał na miejscu parkingowym własnie takie coś jak namiot rozbity-plandeka w kształcie prostopadłościanu,na stelażu,ze zwijaną przednia ścianą-wyjazdem.Widział ktoś takie cosik kiedyś?????Wie,ile toto kosztuje i hdzie zanabyć można???

 

 

Co do pokrowców z Louisa - święta prawda. Mój wytrzymał sezon i zaczął się drzeć. Próbowałem reanimacji taśmą, ale zimą normalnie zaczął pękać wszedzie. Kaszana.

 

Mimo - widziałem takie namioty motocyklowe na allegro. Niestety nie zanotowałem danych sprzedającego. Może by tam poszukać?

Juz wtedy pomysł mi się spodobał. Tyle że to jest raczej stacjonarne rozwiązanie- nie mozna za bardzo wozić ze sobą na moto.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...