Czy wy tez to macie??

[_krisss]

2 dni temu jak śmigałem z kolegą po lesie to sie strasznie spociłem i zmęczyłem(ale nieżałuje było Zaj****cie!!)to troszke sie rozpiołem ale troszke.I tym skutkiem do dzisiaj mam zakwasy na rękach i na klatce piersiowej,na barkach....Wy też tak macie??Chyba mnie nie przewiało bo sie nierozebrałem,ale wy też tak macie że po ostrej jexdzie macie zakwasy?? Pozdro

[karzeł]

Rozgrzewałeś mięśnie przed jazdą? A po jeździe porozciagałes sie? Jeśli nie - to może być przyczyną zakwasów. Pozdrawiam

[Kaze]

Zakwasy nie robią sie od zimna tylko przesilenia. Jeżeli troszke w domu trenujesz albo codziennie ostro jeździsz np. po torze to przestajesz to odczuwać. Jak masz drążek w domu, pare wolnych ciężarów to poświęć chwile dziennie a zobaczysz że to minie. Pozdro P.S jeżeli chcesz się ładnie przygotować wytrzymałościowo to polecam szczególnie drążek i pompki. Na początku z drązkiem będzie ciężko dlatego lepiej jakbyś skorzystał z wolnych ciężarów i popmek, żeby sie przygotować do drązka. A później drążek i podciąganie się na różnych uchwytach (zewnętrzny, wewnętrzny, szeroki chwyt, wąski chwyt). Wydaje sie że to jak chwycisz jest obojętne bo ważne żeby się podciągać i to jest błędne myślenie. Partie mięśni, jakie ćwiczysz są uzależnione są od chwytu. Ale jak chcesz jakieś wskazówki na temat treningu na wytrzymałość to zapraszam na www.sfd.pl Pozdro

[Moto_boY]

sprawa jest prosta- za malo cwiczysz ( silownia, cwiczenia rozciagajace itp. itd.) ,sama jazda na crossie to niewszystko - trzeba cos pozatym,chociaz troche cwiczyc.Pozdrawiam

[_krisss]

Ćwicze Ćwicze -chodze na siłke. Następnym razem sie rozgrzeje przed jazdą:) Dzięki za odp.

[krzychu-985]

to ptasia grypa heheh . A tak na serio ja radze przed jazdą podciagnąć sie apre razy pare pompek przysiadów i inne proste ćwiczenia i niebędze problemu. Ja tak zawsze robie. Choć przyznam że itak lewa ręka zawsze mnie rozboli he pzdr

[O-L-O]

Możesz ćwiczyć, ale pamiętaj, ze jazda na enduro również "niszczy" mięśnie, tak samo jak siłka. Musisz dać im przynajmniej 24 godziny odpoczynku,żeby sie zregenerowały. Przynajmniej czujesz, że porządnie katałeś, skoro ręce bolą :twisted:

[_krisss]

Przynajmniej czujesz, że porządnie katałeś, skoro ręce bolą

Słusznie masz racje:P

to ptasia grypa heheh

Widze że już rozpoznawani jesteśmy:P hehe Bardzo mi Miło!!

[Wazzabii]

no mnie bolaly ale to u poczatku mojej kariery :)

teraz to normalnie zahartowany jestem ostro :) szczegolnie po ostanim :roll: pocwicz troche, idz na basen, pojezdzij na rowerku poki mozna, pompki, przysiady (trzeba wzmocnic sciegna treningiem bo na dziurach dostaja ostro po tylku)

 

po prostu nie daj sie no i nie przesadz z treningiem bo to tez szkodzi

[enduro-bubbaa]

a ja jak mam czas to staram sie biegac (ostatnio wogole nie biegam), w zime cwicze zwijanki, gdyz to jest moj glowny problem. Wjezdzam na tor rundka lajt runka hard rundka lajt i tak mi puchna lapy w przedramieniach ze nie moge jezdzic( lapie drewno)

[zielorz]

w zime cwicze zwijanki,

 

co to ??

[adam87]

mnie jak mięśnie nie bolą następnego dnia to znaczy że za słabo jeździłem. Tak samo jeśli mi sie chociaż na chwile zachce siku podczas jazdy to znaczy ze na prawde za wolno jade. A najlepszym treningiem na wytrzymałość jest ciągła jazda po torze, nawet jak już nie masz sił to jeździsz w kółko aż już nie będziesz mógł utrzymać kierownicy. Z tym że wtedy traci sie troche na technice i można złapać złe nawyki jak sie jeździ niedokładnie.

[Dominik Szymański]

Zakwasy zakwasami. Najgorsze jest sztywnienie mięśni. Mnie zwykle twardnieją mięśnie przedramion - te które najbardziej opdowiadają za mocne trzymanie kierownicy. Zwykle sztywnienie przychodzi drugiego dnia jazdy (mówię o takiej jeździe na fest: wyprawa, rajd itd). Powiem tylko tyle, że mam wtedy mięśnie twarde jak kamień co powoduje, że np nie mam siły zgiąć palców u ręki, tak mam usztywnionie mięśnie przedramion.

Receptą jest BenGay. Maść tę wciera większość zawodników przed zawodami. Miejsca - mięśnie przedramion, łydki, uda. Mięśnie w tych miejscach najbardziej narażone sa na usztywnienie, tam też odkłada się najwięcej mleka i tworzy najwięcej zakwasów w enduro. Jak macie 2-3 dniową wyprawę lub zawody, na pewno miejcie pod ręką BenGay i wcierajcie w zagrożone miejsca.

pzdr

[enduro-bubbaa]

ja wlasnie o tymmowilem dominiki;] (ja to nazywam drewnem). Nie uzywam zadnych masci polecam czysty trening w postaci zwijanek

[zielorz]

czysty trening w postaci zwijanek

 

 

sorry ze powtarzam ale co to jest ?? :)