bohen Opublikowano 23 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2005 witampo tym co dzis przeżyłem to musze stwierdzić że huligani to są naprawde skurw****. otóz jechałem dziś przez małe miasteczko (nie pisze nazwy bo nie chce robic reklamy)k/Rzeszowa po ulicy wiodącej wzdłuż torów kolejowych (z resztą mało uczęszczaną, głównie przez autobus). akurat tą ulice znam dobrze gdyż jeżdże nią czesto do kumpla. i na jednym z przestanków po drugiej stronie ulicy stała grupa kilku dresów, i jak mnie zobaczyli to wyszli spod wiaty chcą zastąpić mi droge najwyraźniej. widząc to odwinąłem na maxa co by jak najszybciej z tamtąd spiepszyć. szczęściem dla mnie było to że chcieli to zrobic za późno bo ja byłem już za blisko przestanku. i w momencie gdy przejeżdżałem obok przestanku (maneta do końca), a oni widząc, że nie dadza rady mnie zatrzymać (nie dobiegną do mnie) to jaks jeden z nich h*j rzucił we mnie jakimś kamieniem czy czymś innym, ale twardym. dostałem w lewe ramie (kur** jeszcze troche boli). co za poje**** ludzie. czy oni nie mają już sie czego chytać? zaje*** takim to mało ,ale 1 na 6-ciu to se może.tak czy inaczej uwazajcie na takich i jak ich widzicie stosujcie zasade ograniczonego zaufania w 100% i omijajcie ich szeroooookim łukiem. Cytuj Stare motocyklowe przysłowie mówi: jak się nie wywrócisz.....to se nie poleżysz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek.o Opublikowano 23 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2005 Nie jesteś osamotniony w takich "akcjach".Ja dzielę "dresiarzy" na dwie kategorie:-jedni tylko pokazują aby postwić na gumę-drudzy proszą aby się zatrzymać bo chcą pogadać (albo za*eb... twój sprzęt). Mnie kilka razy zachodzili drogę lub próbowali podejść jak stałem pod światłami w nocy. Działałem podobnie. Nie myśląc długo odwijam gaz i zmykam. Za plecami słyszę ..."to frajer zobacz jak się nas spękał, ale jesteśmy kozaki"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu-985 Opublikowano 23 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2005 Czy to Ropczyce? Sędziszów. Bo jeśli Sędziszów to tam spotkałem sie z podobną sytuacją . Jechałem jeszcze aprilką na wakacjach tam kolo koleji ( niedaleko filtrów) JAkies dresy krzyczały żebym sie zatrzymał klneli itd. Wolałem nieryzykować i jakoś ich ominołem. Niestety unas to norma. Nudzi się takim debilom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość WSKrider Opublikowano 23 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2005 :-D :-D :-D :-D :-D :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Maciek Opublikowano 23 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2005 Ja też miałem podobną sytacje: jestem koło szkoły to było po południu więc zawodów wtedy była i spotkałem qmpla na MTX, ja wracałem z lasu a on śmigał po mieście. Gadamy sobie na poboczu(piach, trawa i kamyczki, taki duży plac był). Gadanie sie nam znudziło i zaczęliśmy odwijać :mrgreen: Kumpel robi whelie a tam kilku debili z zawodówy wychodzi i sie patrzą, potem podchodzą i zaczynają coś krzyczeć żeby śmigać na kole itd. No to my wtedy przestaliśmy bo blisko podeszli, a to strach żeby nie podszedł taki burak pod moto...zrobili sie hmmm nieprzyjaźnie nastawienie więc spierniczyliśmy. Trzeba uważać na takich...pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit_1 Opublikowano 23 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2005 za duzo takiego pomiotu sie szwęda.. wszedzie chyba to jest .. bez wzgledu na miasto .. w grupce to czują sie jak bogowie .. tepić ich :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konował Opublikowano 23 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2005 I tu wychodzi zaleta klubu MC 1 telefon i dresy wiecej nie myslą co by tu tylko spie...ją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek1221 Opublikowano 23 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2005 I tu wychodzi zaleta klubu MC 1 telefon i dresy wiecej nie myslą co by tu tylko spie...ją Masz racje ale co kosztem czegos- fakt faktem że przy takich 'okazjach' rzeczywiście w MC każdy chciałby być,ale nie każdy lubi się podporządkowywać różnym regułom.Fakt faktem jest taki że ja bym wrócił obojetnie z kim i bym im wpie.....ił niech wiedzą że motocyklisci to motocyklisci a nie frajerzy tacy jak oni :twisted: !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kramar Opublikowano 23 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2005 Co sie dziwić. Dresy zamiast mózgu maja styropian. Ja bym zebrał kilku kolegów, pojechal w tamta okolice i spóścil im wpier***. :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nowy Kubi Opublikowano 23 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2005 A co to jest klub MC ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buła Opublikowano 24 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2005 A co to jest klub MC Motocyklowe Cwaniaki 8) ,chyba nikogo nie obraziłem,jest to skrót z angielskiego Motorcycle Club,czyli klub motocyklowy na polski,w dziale Przy Piwie jest temat zwiazany z klubami motocyklowymi.a co do tej sytauacji to lepiej by było jak bys jechał w pare osób no ale dobrze ze nic ci sie powarznego nie stało,takich sk*******nów trzeba tepic,bez kitu jak widze takich ludzi to jestem za aborcja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek1221 Opublikowano 24 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2005 bez kitu jak widze takich ludzi to jestem za aborcja. Dobre :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartic Opublikowano 24 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2005 Buła - ja bym dodał 'motorowe cwaniaki' bo i samochodami się zjeżdżają. z szacunkiem dla wszystkichpozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilvov Opublikowano 24 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2005 Buła - ja bym dodał 'motorowe cwaniaki' bo i samochodami się zjeżdżają. z szacunkiem dla wszystkichpozdrawiam motorowe cwaniaki kojarzy mi się z motorówkami, skuterami wodnymi... no nie wiem czemu :mrgreen: za duzo takiego pomiotu sie szwęda.. wszedzie chyba to jest .. bez wzgledu na miasto .. w grupce to czują sie jak bogowie .. tepić ich Twisted Evil pojedynczo też, zwłaszcza, że w większości przypadków jeden dres wystarcza na conajmniej trzech takich jak ja :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfonso Opublikowano 24 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2005 Jak jest się samemu to lepiej odwinąć gaz i w nogi, chyba że jest się w kilku wtedy już inaczej :) ale dresy to są kozaki w grupie jak ja jestem z kolesiami w grupie to się dygają. Wracałem kiedyś z knajpy po paru piwach na osiedlu było już dosyć ciemno a kilku siedziało na schodkach i se słyszę: "chodz mu wpier... i weźmiemy komórę" wtedy oni kozaki, ale na szczeście się nie odzywali bo by narobili sodomy dla mnie i dla siebie... czyt. podpisali wyrok :) Klub MC ma fajną zasadę 1 telefon i kawaleria jest na zawołanie. Nie trzeba należeć do wyżej wymienionego ugrupowania ani żadnego innego żeby też mieć takie chody tylko kilku znajomych kolesi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.