Pepper Opublikowano 17 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2005 Witam. Chciałem prosić o radę w sprawie szyby. Otóż skutkiem niefrasobliwego wycierania upierdzielonej szyby, zaistniały na niej rysy. Jakis kretyn poradził mi przetarcie jej pastą, a we mnie obudził się chyba jeszcze większy bo to uczyniłem co z kolei poskutkowało lekkim zmatowieniem powierzchni. Cóż, za głupotę trzeba płacić. Wnerwia mnie ten widok i zastanawiam się co teraz mam z tym zrobić. Czy takie rzeczy, znaczy pleksę, da się wypolerować? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kramar Opublikowano 17 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2005 Jasne że sie da musisz kupić paste polerską tylko żeby była lekko ścierna bo ja nie będzie moga sie zrobić rysy.Polecałbym ci paste TEMPO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hiszpan Opublikowano 17 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2005 Witam. Chciałem prosić o radę w sprawie szyby. Otóż skutkiem niefrasobliwego wycierania upierdzielonej szyby' date=' zaistniały na niej rysy. Jakis kretyn poradził mi przetarcie jej pastą, a we mnie obudził się chyba jeszcze większy bo to uczyniłem co z kolei poskutkowało lekkim zmatowieniem powierzchni. Cóż, za głupotę trzeba płacić. Wnerwia mnie ten widok i zastanawiam się co teraz mam z tym zrobić. Czy takie rzeczy, znaczy pleksę, da się wypolerować? Pozdrawiam[/quote'] Obawiam sie że jeżeli chodzi o szybke w kasku to jedyną metoda na przywrócenie 100% widoczności bez refleksów jest wymiana na nową. Każde polerowanie zawsze spowoduje powstanie mniejszych lub wiekszych refleksów strasznie upierdliwych podczas jazdy pod słońce lub wieczorem gdy z naprzeciwka jada na światłach inne pojazdy. Niestety przecwiczyłem to na swoich poprzednich kaskach. Jak są rysy to jedynie wymiana szyby na nową poprawia sytuację. Co innego jesli mówimy o szybce w motocyklu. Tutaj mozna ewentualnie kombinować z polerowaniem bo w grę wchodzi znacznie mniejsza precyzja. PZDR! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pepper Opublikowano 17 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2005 Własnie chodzi o szybe w motocyklu i właśnie pastą Tempo zmatowiłem sobie ten kawałek.Może to kwestia ten tego, techniki. Może zamiast glancować recznie powinno się pojechać to jakąś maszyną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
falko Opublikowano 17 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2005 Ja ci bym doradził abyś spróbował pastą do zębów. Najlepiej jakąś Nivea , czyli z serii starodawnych , komunistycznych. Pastę na szybę i z dodatkiem wody polerujemy miekką szmatką aż do skutku. Pasta do zębów to nic innego jak pasta polerska w najdrobniejszym wydaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2005 Jasne że sie da musisz kupić paste polerską tylko żeby była lekko ścierna bo ja nie będzie moga sie zrobić rysy.Polecałbym ci paste TEMPOJa ci bym doradził abyś spróbował pastą do zębów.Czemu takie bzdury opowiadacie :?: :-x Szeryfie porysowanej szybki motocyklowej nie wypolerujesz. możesz ja co najwyżej czymś lekko natłuścić (może siliconowy spray do plastików?) ale efektu nowości napewno nie osiagniesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz01 Opublikowano 17 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2005 Jest taka pasta do polerowania plexi w ofercie Louisa, nazywa się to Xerapol, ale kosztuje wg ostatniego katalogu 9,95 Euro za tubkę 50 g. Według opisu nadaje się nawet do usuwania rys z wizjerów kasków. Skuteczności tego środka nie znam bo nigdy nie stosowałem.Łukasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vpower Opublikowano 18 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2005 Jak to czytam to mi się włos jeży na głowie. Co za ....... poleruje tworzywo sztuczne jakim jest szyba motocyklowa pastą typu Tempo?? Przecież ta pasta jest do lakieru i to zniszczonego lakieru - dlatego ma w sobie granulki, które powodują ścieranie i odświeżanie lakieru. Wystarczyło ją potrzeć pomiędzy palcami a wyczułbyś to. Nie jest to zła pasta ale nie spodziewajcie się, że ona zlikwiduje rysy na szybie motocyklowej. Najwyżej sprawi, że będzie matowa - co zresztą jak opisuje kolega sie stało. Ja tej pasty nawet do polerowania lakieru nie używam - jest za bardzo ścierna. Musiałbym mieć rysę jak nie wiem co aby za nią złapać. Nie wiem czy ją odratujesz - spróbuj tej pasty o której mówi Lukasz01 - może pomoże. Jak jest marna pleksa to Ci nic nie pomoże - bo ona też musi mieć dobre parametry ścieralności i podatności na zarysowania. Ja zawsze szybę myje wodą z płynem a potem poleruje miekką szmatką z mleczkiem Plastmal lub Formula1 i szyba wygląda jak nowa a ma parę lat (druga strona medalu, że to jest szyba National Cycle więc żaden tam wynalazek poskładany z pleksy z przystanku autobusowego i kawałków płaskownika). Żadne ścierające pasty!Pozdrawiam. Cytuj AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peezle Opublikowano 18 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2005 Temat jest krótki żeby szyba była przezroczysta nie matowa musiałbys sprawić aby powierzchnia całej szyby została zrównana z wszystkimi mikrorysami, które powstały po użyciu pasty Tempo (w właściwie w trakcie tarcia nią szyby) jest to niemozliwe do osiągnięcia normalnymi metodami...juz o paście do zębów nie wspomnę...dlatego albo kupisz nową szybe, albo kupisz jakis środek który rozpuszcza minimalnie powierzchnię plexy zrównując rysy(nie słyszałem o takim...albo cos w rodzaju wypełniania rys materiałem podobnym do plexy-to prawdopodobnie ta pasta co Łukasz01 mówi. Dlatego rada łukasza jest moim zdaniem najlepsza. NO chyba ze sie nie p*****l z tym i kup cos jak vpower (national cycle) będzie lepiej :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doktor Opublikowano 18 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2005 Ja popieram paste do zębów , tylko że niestety jest to bardzo pracochłonne aby , za komuny czyściłem w taki sposób szybki liczników maluchów ład i poldków , powierzchnia dużo mniejsz a pracy było w bród , trzeba sie narobic ale efekt gwarantowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peezle Opublikowano 18 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2005 Za komuny to takie pasty robili ze do dzisiaj zęby wypadają... :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doktor Opublikowano 18 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2005 Za komuny to takie pasty robili ze do dzisiaj zęby wypadają... Ja i wielu moich znajomych ma je do dzisiaj , a moje dzieci juz maja po kilka plomb więc chyba cos nie do końca to prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 18 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2005 Doktor bo za komuny nie było cukierków :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peezle Opublikowano 18 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2005 :-D a pasta szlifowała te cukierki jak plexe i dzieciaki łykały w całości to sie zeby nie zdążyły psuć :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kawasaki454 Opublikowano 28 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2005 Przeczytałem wszystkie teksty i doszedłem do wniosku, że wszyscy maja rację z tym że: szyby kasków /dobrych/ mają powłokę zapobiegającącą parowaniu i uszkodzenie tej powłoki kończy sie wymianą szyby a nie jej polerowaniem. Szybbki takie powinno sie myć ciepłą wodą a właściwie delikatnie przykryć mokrą szmatką aby muchy i ect odmokły. Szyby zwykłe tzn. formowanej pleksy można polerować nie tylko płynem z Luisa- Xerapol ale też pastą do polerowania chromu niklu itd o nazwie Autosol. Tubka 75 ml kosztuje na Allegro około 15 zł. i niczym nie ustępuję super płynowi a Luisa a jest dużo tańsza. Sprawdzone na szybach motocyklowych, kasków i zegarków. Warunek to po nałożeniu pasty ręczne szlifowanie w zależności od porysowania aż do osiągnięcias połysku specjalnąściereczka do polerowania do nabycia w sklepacz z art. lakierniczymi lub chusteczką celulozową do nosa .Głębokie rysy należy spolerować papierami szlifierskimi wodnymi do lakieru o gradacji od 1000 do2500.a potem wspomnianą pastą. Rady te oparte są na własnym doswiadzeniu i godne polecenia. Zyczę miłej zabawy w polerowaniu jurek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.