Yamaha XJ,FJ problem z odpalaniem

[Joe]

witam

problem wydaje sie byc typowy bo wystepuje przy roznych sprzetach spod znaku Yamahy, otoz dotyczy to modeli XJ i FJ ,na zimnym silniku bardzo ciezko odpalaja podczas gdy rozruch jest na "pych" to silnik chwyta od razu,czasmi kombinowanie z gazem(manetka) troche pomaga ale nie ma reguly na to, przy cieplym silniku pali bez problemu

podejrzewam ze gazniki trzeba wyczyscic i wyregulowac??? co o tym sadzicie ?

[Adam M.]

No moze tak, ale czesto duze znaczenie ma stan baterii ( jak szybko zakreci ), ukladu ladowania i rozrusznika ( tez sie zuzywa i czasami wymaga zajrzenia - szczotki / pyl / stan lozysk i komutatora / zaolejenie ).

 

Adam M.

[dziadek250]

W moim Susuzki jest podobnie, jest problem z pierwszym odpaleniem rano, ale znalazłem sposób i odpalam na kablach z drugiego akumulatora, radzę spróbować, pozdrawiam :idea:

[Joe]

teoretycznie akumuator jest OK,rozrusznik kreci calkiem zwawo,ale sprawdze jeszcze na wiekszym aku

[Idaho]

Ja też stawiam na aku... u mnie kiedyś właśnie tak było...

[galar]

A ja stawiam na świece, za duża przerwa.

Miałem taki przypadek w zeszłym roku

na rajdzie katyńskim. Z pychu XJ paliła na dwóch

metrach a z rozrusznika nikuta. Po zmniejszeniu przerw

motocykl powrócił do normy.

Ale również może być to o czym pisze Idaho

[paluch]

otoz dotyczy to modeli XJ i FJ ,

8O miałem XJ, miałem FJ i zawsze odpalały mi pięknie aczkolwiek z lekkiem gazem. FJ odpalała nawet po nocy gdzie temperatura spadła do -17 ale wtedy musiałem chwilke ją na słońcu ogrzać bo olej gęstniał :)

pozdrawiam

[Joe]

po kilku testach rzeczywiscie FJ-tka odpalila przy wiekszym aku,czy to oznaczaloby ze baterie nalezy naladowac i problem zniknie???

 

XJ- niestety nawet to nie pomoglo,ale ona przeszla juz swoje takze ma do tego prawo,takze trzeba poczyscic i wyregolowac

[lisek1221]

czesto duze znaczenie ma stan baterii

dokładnie tak nie raz jak akumulator niby wydaje sie że ma dobry prąd to wcale tak nie jest i moto lub puszka nie chcą odpalic.Kilka razy miałem takie zdarzenie zwłąszcza jak sie robi zimno wtedy podładowanie akusa wszystko rozwiązało- a no i wystarczy że jedna ze świec jest walnięta i mamy ten sam problem. :)

[Gość MARTIN-79]

ja w mojej xj600 mam ten sam problem z odpalaniem.

jak postoi na słońcu to zapali. a jak go nie ma to musze podładować akumulator 30 minut i po kilkunastu próbach zapali.

a jak jest zimno (poniżej 15 stopni) to zapalenie graniczy z cudem.

dodam , że akumulator mam sprawny

rozrusznik też

świece nowe

olej właściwy do tego modelu z tego co pamietam gesty chyba 20W

cały motocykl sprawdzony i gażniki wyczyszczone wyregulowane przez dobrego mechanika , któremu zawiozłem go z tym właśnie problemem. po regulacjach u niego palił dobrze ale tylko przez miesiac.mówił że jak dalej bedą problemy to cos tam jeszcze zmieni w regulacji na gaźniku ale nie miałem czasu podjechac. dopiero po zimie to zrobie

motocykl ma swoje lata i kable nie sa pierwszej młodości w związku z tym nie krece długo (spadki napiecia).

najgorsze jest to ,że gdy gdzieś pojade w trase i na drugi dzień chce rano odpalic to nic z tego tylko czekam na słońce i wygrzewam w nim motor albo szukam kogoś z prostownikiem .

z tego wszystkiego wynikają 2 spostrzeżenia.

albo porządny akumulator który zapewni duży prąd przy rozruchu

albo wilgoć lub n iska temp. oleju , sam nie wiem

pozdrawiam

[lisek1221]

Powiem tak.Kupiłem moto na początku sezonu odpalało jak zegarek dosłownie cudo bez ssania dosłownie malina.Zmieniłem olej na mineralny i zonk , moto gorzej odpalało musiałem juz dłuzej pokręcic a przed tem odpalał na pstryk.Zmieniłem olej na bardziej gesty i mysle ze to miało wpływ na odpalanie poniewaz rozrusznik miał wiekszy opór do pokonania.Teraz sie troche poprawiło byc może że olej jest juz troche zuzyty.Kto to wie- na nowy sezon wleje rzadszy;)

[<<maryan>>]

W mojej xj-ocie jest to samo wczoraj próbowałem odpalic po 4-dniowym postoju i jak normalnie było ciepło palił za pierwszym razem bez problemów to wczoraj zapalił dopiero gdzies za 5 razem z ledwością na jeden cylinder dopiero po kilku sekundach zaczeło wszystko ładnie grać. Temperatura w nocy spadała ponizej zera a ja garaż nie mam ogrzewany. Swoją droga świece są juz troche zużyte i w tym tygodniu wymienie na nowe. Dodam tylko ze akumulator mam prawie nowy.