alfonso Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Mój brat też ją dosiadał, usiadł gdzie jest gaz? hamulec? Mówię chłopaku ty umiesz tym jeździć a on na to no tak 20 lat temu ostatni raz jeździłem motocyklem, powoli cało zrobił rundę. Ale trzeba się naprawdę zastanowić nad tym, że motocykl ma sprawiać przyjemność z jazdy a nie trwałe kalectwo tak więc troszkę mniej tego gazu proponuję :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inhalt Opublikowano 18 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2005 chcialbym kupic głownie te 2 sporty : Honde CBR 1000rr lub Suzuki 1300GSX Hayabuse Trochę słabe na początek. Ale widziałem na amerykańskich stronach kit do tuningu Busy. Zawierał turbosprężarkę, dłuższy tylny wahacz i jeszcze parę drobiagów. Wtedy to można pokazać się laskom znającym się trochę na rzeczy, bo taka seryjna maszyna, to już powoli nie robi wrażenia. Zobacz na ulicach - coraz więcej motocykli i nikt już się nie ogląda za każdym japońskim ścigaczem jak kiedyś.Dobrze ci radzę - zamiast pchać tyle kasy w nowy seryjny to pomyśl konkretnie tuningowanej Busie z turbo, nawet kilkuletniej! W końcu jak robić wrażenie to robić, a nie ma sensu co trochę zmieniać motocykla - za dużo fatygi. Kup od razu coś konkretnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EEEmm Opublikowano 18 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2005 Trochę słabe na początek zapraszam do postu kolegi z forum GT 80 hayabusa przy tym wymiękahttp://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=35462 moim zdaniem na początek w sam raz -szpan jest, krzywdy nie zrobi (bo nie ruszy) :-Dpzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weasel Opublikowano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 W nasa podobno są przyjęcia. Dwa kółka - jesteś kozak. Jedno koło - już nieprzecietny. A gdybyś tak bez kół śmigał ? Pomyśl chłopaku, wszystkie laski Twoje. I ten złoty kask z cekinami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliwa Opublikowano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Otóz paru moich kumpli kupilo sobie motocykle i od nich zarazilem sie tą motocyklową chorobą , nazbieralem kasy i planuje kupic cos na czerwiec/lipiec. Jak patrzalem po allegro i paru innych stronkach to chcialbym kupic głownie te 2 sporty : Honde CBR 1000rr lub Suzuki 1300GSX Hayabuse Stary bierz Haye, albo nie bierz Kawę ZX14R (chociaż 4 dychy to przykrótko) co się będziesz opier...ał... :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prosiak Opublikowano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Jezu jak czytam takie posty to czasem mysle ze warto by bylo rozpoczac na allegro promocyjna sprzedaz trumien i wozkow inwalidzkich :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Hehehe - Polska to jest zajebistykraj - kupujesz motur (oczywiście najlepiej plastik albo HD :mrgreen: ) i już jesteś KIMŚ... Blaster poszpanowałbyś inteligencją, wiedzą, elokwencją, a nie tym, że jesteś próżnym snobem. Naprawdę tak Ci zależy na szpanie? Jak trafisz na jakąś normalną dziewczynę zamiast blachary to nawet nie będziesz wiedział o czym z nią porozmawiać. (wnioskuję z Twoich wypowiedzi i nie mam na celu obrażania kogokolwiek). Jeśli potrzebujesz motocykl (myśle, że cokolwiek) dla szpanu. To idź na forum dresów a nie motocyklistów, tam na pewno Ci doradzą co jest "trendy", "jazzy" i "glamour" w ostatnich czasach i na widok czego blachary najchętniej ściągają majty przez głowę... (idę się wyrzygać) :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tra Opublikowano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2006 ku rwa jestes idiotą kupując haybuse na 1 motor lub rr! tego sie inaczej nie da określić. DREŃ DEKIEL CYMBAŁ!!!! ja kupilem fazera fz6 i juz s*am po gaciach bo ma 98KM a ty masz mieć 180KM nawet jak bedziesz jezdzil do 3tys orbortów to i tak sie zabijesz! pozdrawiam Ps. na wólce czy powązkach jest jeszcze dużo wolnych miejsc!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pac1man Opublikowano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2006 już nie będę normalnie dawał się przejechać znajomym co nie mają pojęcia o motocyklach po h... tyle gazują w miejscu jak by mieli zaraz w kosmos polecieć, a ledwie co może opanować maszynęDobry tekst brawo :D dź na forum dresów a nie motocyklistów, tam na pewno Ci doradzą co jest "trendy", "jazzy" i "glamour" w ostatnich czasach i na widok czego blachary najchętniej ściągają majty przez głowę... tez mi sie podoba bo co do tematu to napewno to byla prowokacja.poza tym ten temat juz byl wielokrotnie powtarzny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibik Opublikowano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2006 Powiedzcie mi jedno-skąd się biorą tacy ludzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raymund Opublikowano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2006 kup trajke. najlepiej z silnikiem od malucha. tez przyszpanujesz ze dziewczyny beda zbierac szczeki opadłe na asfalt i sikac ze smiechu. a tak na powaznie to jezdze od parunastu lat ale nie miał bym odwagi podkrecic hayabusy nawet do 80% jej mozliwosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarodawca Opublikowano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2006 hmm... no nie wiem czy taka hayabusa Ci wystarczy, bo to tylko koło 180KM i 300km/h ale ewentualnie zamontujesz sobie turbine jak miał ghost rider ( mogę Ci dać od niegu numer tel. bo to mój sąsiad :D ) hehe:):P:) a tak na poważnie to na pierwsze moto w życiu nie brał bym 1000 chyba że chcesz leżeć na cmentarzu, ja przed kupnem gs-a miałem aprilke i po jej sprzedaniu rodzice mi chciaeli kupic gsxr 600 ( tzn dożucic mi) a ja jenak powiedzałem stanowczo nie!!! wszystko po kolei;) ;) więc lepiej sobie kup gs-a no chyba że od razu 600 i sobie ją przyblokujesz ;)pzdr Jaro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stary Sierżant Opublikowano 23 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2006 Blaster !!!! Uwielbiam takich kolesi jak Ty.Dzięki tobie jakiś chory człowiek dostanie kawałek skóry na przeszczep.Tylko skóry , bo nic innego z Ciebie się nie przyda,jak na winklu wypieprzysz w drzewo.Gałki oczne Ci pękną,nerki rozsadzi impet uderzenia a z serca zostanie krwawy ochłap, kości się rozwarstwią ,z pękniętego pęcherza zaleje Cię mocz i zes.... w gacie.Wiesz dlaczego tak mówię ??? Pracowałem w Drogówce kupę lat i tak właśnie wyglądają goście którzy mają prawko od 3 miesięcy i wsiadają na potwora.Najpierw okaż pokorę i nakręc na koło jakieś 100 tys.km.I dopiero wtedy szukaj maszyny powyzej 100KM. A jak myślisz inaczej to chyba nie dokończysz tego sezonu - niestety.Czego Ci oczywiście nie życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 23 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2006 100 tys. to może lekka przesada jeśli ktoś czuje temat - jednak w tym przypadku nie wiem czy i to pomoże. Poza tym, który szpaner nawija takie dystansy jak do technomłockarni ma góra 10 km :?: A tak BTW to Blaster już na pewno nie śledzi tego tematu (ja na jego miejscu już bym tego nie czytał po pierwzej stronie 8) ) Więc zakończmy nic nie wnoszący temat. Pozdro dla wszystkich motocyklistów (nie mylić z kierowcą motocykla ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Osadziński Opublikowano 23 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2006 Najlepszy wątek. Przy postach do "największego kwasu" tak się nie śmiałem jak tu. Ale poważnie: jeżdżę po Wwie, gdzie dużo jest gości, typu: wiek średni, merol klasy S w garażu, kasa jest, co by tu jeszcze? Dwadzieścia lat temu kolega dał im się przejechać na wuesce, więc umieją jeździć. Idą do salonu i biorą topowy model: R1, Hayabusę, Fireblade,a a potem... walczą na ulicy o przetrwanie. Rusza taki spod świateł na cztery razy, na Wisłostradzie jedzie skokami do przodu: odkręci, skoczy, przestraszy się przymknie, zwolni, znów odkręci, w korku stoi równo z zapuszkowanymi. ŻAŁOSNE. Jeśli buja się przede mną nieumiejętnie gość na obtłuczonej 10 letniej cebeerze, to czuję do niego autentyczną sympatię i serdecznie pozdrawiam, będą z niego ludzie, a jak nawet samochodem muszę ostrożnie objeżdżać gościa na nówce hayabusie, to chętnie bym go puknął, żeby nie przynosił wstydu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.