komalo Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 Niezłe. Podobno poprzedni właściciel mojego moto z Niemiec miał dokładnie taką samą przygodę. Ale wyszedł z tego bez większego szwanku (wiem bo z nim rozmawiałem). Zresztą moto też już jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S16 Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 biedna ta .......................CEBRA :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andon13 Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 Było juz jakiś czas temu.... Ale warto obejrzeć :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 mialem dokładnie taka sama sytuacje tylko jechalem puszką.Popłynołem wtedy 4 tys. - nie polecam :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldi Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 mialem dokładnie taka sama sytuacje tylko jechalem puszką.Popłynołem wtedy 4 tys. - nie polecam :D a mieska nie sprzedales ? moze obiad z dziczynza ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
T_D_J Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 ..niezłe, a CEBRA identyczna jak moja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldi Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 Kolegi ojciec jak potracil sarne to ja zawinal i na kielbase przerobil. Obrzydzilo mnie to jak uslyszalem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poonani Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 Kolegi ojciec jak potracil sarne to ja zawinal i na kielbase przerobil. Obrzydzilo mnie to jak uslyszalem. a jadłeś sarenke z grilla w sosie czosnkowym?? spróbuj, to od razu zmienisz zdanie :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johny Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 Kiedyś wracałem późno w nocy. Trochę mi się spieszyło. Jadąc przez las w obawie przed spotkaniem z jakimś zwierzakiem przykleiłem się do zderzaka jakiegoś katamarana. Czułem się milutko i bezpiecznie. Do czasu gdy zobaczyłem jak pomiędzy katamaranem a mną przelatuje lis. Chyba mu trochę po kicie przejechałem. Nie wiem jak mu, ale mi ciśnionko poszło lekko w górę ;) Jak sobie wyobraziłem, że takie pomysły w tym lesie mogą być powszechne (i że np. jeleń założył się z zającem że on też tak potrafi) to szybciutko dałem se na luz i wszedłem w tempo spacerowe :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szypeczek Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 Niezłe...! Nigdy bym nie pomyślał, że zwierzę tak między te dwa motorki wbiegnie...! Kiedyś jadąc z kumplem (mieszka w miejscowości położonej w lesie) mówił mi, że w lesie jak jest ciemno powinno się co jakiś czas trąbić dla odstraszenia zwierzątek... Ale przyznam się szczerze, że nigdy tego nie robiłe... Może by tak czas zacząć...?! :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 mialem dokładnie taka sama sytuacje tylko jechalem puszką.Popłynołem wtedy 4 tys. - nie polecam ;) a mieska nie sprzedales ? moze obiad z dziczynza ? Nestety.Wezwałem pały zeby spisali protokół bo myśłem ze kase jakąś dostane, a tu lipa.Przyjechał jakiś lesniczy czy ktoś tam ze związku łowieckiego i wziął sarenke, a ja ani mieska ani kasy. :| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldi Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 Kolegi ojciec jak potracil sarne to ja zawinal i na kielbase przerobil. Obrzydzilo mnie to jak uslyszalem. a jadłeś sarenke z grilla w sosie czosnkowym?? spróbuj' date=' to od razu zmienisz zdanie :/[/quote'] nie jadlem. A nie dobre ? [ Dopisane: 06-03-2006, 20:02 ]mialem dokładnie taka sama sytuacje tylko jechalem puszką.Popłynołem wtedy 4 tys. - nie polecam ;) a mieska nie sprzedales ? moze obiad z dziczynza ? Nestety.Wezwałem pały zeby spisali protokół bo myśłem ze kase jakąś dostane' date=' a tu lipa.Przyjechał jakiś lesniczy czy ktoś tam ze związku łowieckiego i wziął sarenke, a ja ani mieska ani kasy. :|[/quote'] a takto lesniczy bedzie mial co jest przez miecha :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek20 BSA A65 Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 kumpel załatwił tak psa kiedyś. Zwierzak dostał spacerówką. owa spacerówka (ze 25mm litego pręta) po prostu pękła. z psa nie było co zbierać. dobrze że nie wpadł w koło bo gleba wtedy była by na pewno ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ABG Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 ..niezłe, a CEBRA identyczna jak moja Kto wie czy nie Twoja... :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poonani Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 Kolegi ojciec jak potracil sarne to ja zawinal i na kielbase przerobil. Obrzydzilo mnie to jak uslyszalem. a jadłeś sarenke z grilla w sosie czosnkowym?? spróbuj' date=' to od razu zmienisz zdanie :/[/quote'] nie jadlem. A nie dobre ? zajebiście dobre, sry ze tak niewyraźnie to napisałem, buźka mi sie pomyliła ale zdecydowanie ;):D:D:D:D:D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.