Skocz do zawartości

Wszystko o Suzuki DR 350


Rekomendowane odpowiedzi

O ile śrubki regulacyjne oraz ich nakrętki są w dobrym stanie, to wystarczy oczkowa 8 i długie kombinerki-szczypczyki. Są jednak takie fajne narzędzia do regulacji znacznie uprzyjemniające pracę. Sam mam zamiar kupić.

 

W polskich sklepach znalazłem tylko coś takiego (cholernie drogo jak za taką pierdołę):

http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....oducts_id=11708

 

Amerykańce oferują coś takiego:

http://www.rockymountainatvmc.com/productD...=142925&ref=mot

 

A może wie ktoś, gdzie kupić tanio taką nasadkę kwadratową 3x3mm? Bo byłem w kilku sklepach i patrzyli na mnie jak na kosmitę :icon_eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile śrubki regulacyjne oraz ich nakrętki są w dobrym stanie, to wystarczy oczkowa 8 i długie kombinerki-szczypczyki. Są jednak takie fajne narzędzia do regulacji znacznie uprzyjemniające pracę. Sam mam zamiar kupić.

 

W polskich sklepach znalazłem tylko coś takiego (cholernie drogo jak za taką pierdołę):

http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....oducts_id=11708

 

Amerykańce oferują coś takiego:

http://www.rockymountainatvmc.com/productD...=142925&ref=mot

 

A może wie ktoś, gdzie kupić tanio taką nasadkę kwadratową 3x3mm? Bo byłem w kilku sklepach i patrzyli na mnie jak na kosmitę :icon_eek:

 

Kolego taki klucz do regulacji zaworów dorobili mi za 20 zł w firmie która się w tym specjalizuje.Musisz im tylko podać jakie mają być wymiary, mi zrobili z pręta 8mm ze stali narzędziowej i takie małe pokrętło żeby trzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego taki klucz do regulacji zaworów dorobili mi za 20 zł w firmie która się w tym specjalizuje.Musisz im tylko podać jakie mają być wymiary, mi zrobili z pręta 8mm ze stali narzędziowej i takie małe pokrętło żeby trzymać.

 

 

Tylko że ja mieszkam na ekonomicznej pustyni i nie ma u mnie takiej firmy, która by się tym zajmowała. Dziś obleciałem największe narzędziowce w mieścinie (population 17tys) i nie mieli nasadki kwadratowej 3x3mm, na zamówienie też nie.

W cholernym łbie urodziło się, żeby mieć fajny klucz, a skończy się fajnym przepłaconym badziewiem z Chin...

A taki klucz z pokrętłem też na pewno wygodny.

 

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki sposób na naprawę ssania ?? wyciągana dzwigienka od ssania wyrobiła się i nie zatrzymuje się w pozycji włączonej "wyciągniętej" tylko od razu wraca samoczynnie. Jakiś szybki patent na naprawę tej usterki ??

 

PS: tylko błagam nie piszcie to już było szukaj w temacie, bo czytam tą encyklopedie po kawałku od kilku dni i tego nie widziałem :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co powiecie o tej dr'ce jest to użytkownika mariano100 z forum suzukidr

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9caa9294672518c9.html

Tu jeszcze jedna fota http://zapodaj.net/e2b9f51a8e8e.jpg.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki sposób na naprawę ssania ?? wyciągana dzwigienka od ssania wyrobiła się i nie zatrzymuje się w pozycji włączonej "wyciągniętej" tylko od razu wraca samoczynnie. Jakiś szybki patent na naprawę tej usterki ??

 

PS: tylko błagam nie piszcie to już było szukaj w temacie, bo czytam tą encyklopedie po kawałku od kilku dni i tego nie widziałem :bigrazz:

 

U mnie występuje podobny problem. Jest kilka sposobów, wyliczanka od najbardziej skutecznych:

 

1) zaprzęgnięcie brata, siostry, cioci, wujka, dziewczyny, żony.... kogokolwiek do przytrzymania dźwigienki :biggrin: POLECAM!!! - zawsze działa :biggrin:

 

2) wyciągnięcie dźwigienki i przekręcenie jej - nieraz działa

 

3) zregenerowanie trzpienia dźwigienki - nie próbowałem, punkty 1 i 2 rozwiązują mój problem :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki sposób na naprawę ssania ?? wyciągana dzwigienka od ssania wyrobiła się i nie zatrzymuje się w pozycji włączonej "wyciągniętej" tylko od razu wraca samoczynnie. Jakiś szybki patent na naprawę tej usterki ??

 

PS: tylko błagam nie piszcie to już było szukaj w temacie, bo czytam tą encyklopedie po kawałku od kilku dni i tego nie widziałem :bigrazz:

 

Załóż trytytykne(opaska zaciskowa co robi trytyty jak sie ja zaciska na ta gumkę i odpowiednio mocno ściśnij u mnie to działało ;]

 

Par montaignes et par valees

Et par forez longues et lees

Par leus estranges et sauvages

Et passa mainz felonz passages

Et maint peril et maint destroit...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki sposób na naprawę ssania ?? wyciągana dzwigienka od ssania wyrobiła się i nie zatrzymuje się w pozycji włączonej "wyciągniętej" tylko od razu wraca samoczynnie. Jakiś szybki patent na naprawę tej usterki ??

 

PS: tylko błagam nie piszcie to już było szukaj w temacie, bo czytam tą encyklopedie po kawałku od kilku dni i tego nie widziałem :bigrazz:

 

Tez mialem ten problem, trzeba bylo zahaczac o przewod paliwowy. Denerwowalo mnie to soczyscie, wiec rozebralem gaznik i scisnalem delikatnie kobinerkami te "cos" w czym chodzi trzepien. Efekt - dzwigienka chodzi i klika jak nowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, na początek, dzięki wszystkim za rady no i to tak:

 

1. Brata i dziewczynę, że tak powiem już "wykorzystywałem" ale powoli się im chęci kończą

2. Skoro L0nger mówisz że da rady naprawić bez dokupywania jak to zwykle bywa z małymi częściami gumki za 120 zł, to rozbiorę gaźnik jak będę miał chwile wolnego czasu

 

PS: trytytynkę zostawię sobie na czarną godzinę, jak naprawa zawiedzie :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam!

 

Sorki może pojawił się już ten temat ale nic nie znalazłem więc piszę. Mam mały problem mianowicie wymieniłem właśnie tłok w dr 350 na wiseco i poskładałem motor jak należy. Dr pali od 1 kopa i równo chodzi, ale po powolnym dodaniu gazu zaczyna przerywać a po nagłym prawie gaśnie. Moglibyście pomóc i powiedzieć co może być tego przyczyną?? Dzięki z góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak właśnie myślałem i rozkręcałem go już dwa razy... przeczyściłem itd... i dalej to samo. Moim zdaniem problem na pewno tkwi w gaźniku tylko nie wiem co to może być...?? Może to kwestia regulacji...?? Jak myślicie? Jeżeli tak to byłbym wdzięczny za podanie informacji jak to zrobić..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdź poziom paliwa(podłączasz wężyk do rurki przelewowej gaźnika,wlewasz benzynę do gaźnika,przykładasz wężyk do gaźnika i patrzysz ile jest w nim benzyny(powinno być równo z pokrywką komory pływakowej)) , i jaki kolor świecy?(kwestia mieszanki),poza tym sprawdź czy nie łapie lewego powietrza,jak filtr powietrza

ps. i sprawdź stan membrany

Edytowane przez Korsaz

Par montaignes et par valees

Et par forez longues et lees

Par leus estranges et sauvages

Et passa mainz felonz passages

Et maint peril et maint destroit...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...