Skocz do zawartości

Pierwszy raz na motorku: MZ 150;) ...świetna sprawa!!!


Conqueror
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam... Może to i głupie takie żeczy opowidać ale dzisiaj jechałem pierwszy raz w życiu motorem (wcześniej nie jeździłem nawet na komarku). Instruktor powiedział że pierwszy raz spotyka się z kimś kto zaczyna od "zera" :-D Odpalam.... odpalam.... udało się ale za dużo gazu dałem (nie wiedziałem że parę milimetrów to taka cholerna różnica!!!). Częstotliwość pierdzenia MZ to 3 pierdy na 10s.:P Dobra... jedziemy... trochę przejechałem i bach... zgasł (gazu podobno nie dodawałem; dodam jeszcze że trochę za żwawo ruszyłem). Wkońcu udało mi sie opanować tak mniejwięcej jak się rusza i zatrzymuje ...już wtedy było przyjemnie (ale ciągle zapominam że jest jeszcze tylni hamulec); jeździłem godzinę a nawet drugiego biegu nie wrzuciłem.

Nie wiedziałem że MZ 150 to taki mocny motocykl (myślałem że 150 pojemniści to trochę przymało)

 

Nie jeździłem wcześniej ale wiedziałem że motocykle to super sprawa!!

Jeździ sie tak... trochę jak na rowerze (no trochę inaczej ale uczucie podobne;)

Przekonałem się że właśnie to jest najlepszy środek lokomocji i poprostu... zabawy!!!

Na przyszły sezon motorek - chyba duże endurko :P

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem że MZ 150 to taki mocny motocykl (myślałem że 150 pojemniści to trochę przymało)

To ty jeszcze duzo o zyciu musisz sie nauczyc :mrgreen:

 

Jeździ sie tak... trochę jak na rowerze (no trochę inaczej ale uczucie podobne;)

Doswiadczenie jeszcze zweryfikuje twoje poglady :mrgreen:

 

Na przyszły sezon motorek - chyba duże endurko

...i tego sie trzymajmy. SZEROKIEJ DROGI :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz co moze zrobic cos kolo 12 koni mechanicznych, to sie wyobraz teraz jak chodzi taka sportowa 600 ktora ma ponad 90 konikow (a czasami dosiadaja ja swiezo upieczeni motocyklisci tacy jak ty i jak ma nie byc wypadkow).Wiec jak juz zdasz to prawko (zeby za 1-szym razem), i przyjdze ta chwila aby kupic pierwszy motocykl zastanow sie powaznie i nie przesadz z jego moca :P:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh, moj pierwszy raz tez byl na placu z instruktorem :P (tylko bez dziwnych skojarzen)

Mz 150 moze dlatego wydaje ci sie zrywna, bo jezdziles tylko na jedynce, przy wiekszych predkosciach zaczynaja sie problemy, wiem bo mam taka :P

po kilku lekcjach krecilem z kolegami baczki na placu (obok bylo pelno rozsypanego piasku). Jeden nawet probowal na tylnim kole jezdzic, ale nieprzyjemnie sie to skonczylo dla motocykla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem że MZ 150 to taki mocny motocykl (myślałem że 150 pojemniści to trochę przymało)

 

to samo pomyślałem o WSK którą mieliśmy na jazdach :lol: i myślałem tak do czasu kiedy odważyłem się odkręcić za 8tys.obr w swojej nerce :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...