Mam okazje kupić yamahe yz 500

[Doozer]

Widze że jako takie doświadczenie z motocyklami masz chodzi mi głownie o tę mz 250 nie jest to wolny i słaby motocykl wiec mysle ze przesiadka na yamahe nie powinna byc dla ciebie jakims wstrząsem 8) Ja w tej chwili tez jezdze na 50 konnym crossie no ale wczesniej przez 6 lat jezdzilem na takich jednosladach jak komarek,wsk,wiatr i mz 150 no i gdy wsiadlem pierwszy raz na crossika i pojechalem w las noto wiadomo na początku pomału ale w krotkim czasie szybko go opanowałem i teraz po paru miesiącach jazdy jest wszystko w porządku.Dlatego jeśli masz okazje to kupuj przeciez nie odrazu musisz mu odkręcać na fulla :evil: Z czasem sie przyzwyczaisz do osiągow i jazda będzie prawdziwą przyjemnoscią.

[zielorz]

Ale ty masz 4 suwa a to zupelnie inna bajka :evil: i nie jest to wyczyn tylko takie hmm lepsze enduro

[PomyK]

Ale ty masz 4 suwa a to zupelnie inna bajka

Dokładnie nie ma co porównywać 2t do 4t...inna szkoła jazdy.

[Doozer]

No racja moja yamaszka to 4 sów :evil: innego bym nie kupił musi być 4 8)

[PAWEL----B]

kolego jezeli kupisz taki motocykl i nie posiadasz wystarczajacych umiejetnosci to lepiej wykup polise na zycie przynajmniej ktos bedzie mial z tego twojego zakupu pozytek mowie calkiem serio :!: :!: :!:

[Skubi]

4 sów

 

Co Ty jakieś sowy masz i jeździsz na nich? Chyba że chodziło o czterosUwa.

 

A tak wracając do tematu to niech kolega zacznie szukać jakiejś CZ 125 do remontu, sezon się powoli kończy, przez zimę sobie go naprawi a od nowego sezonu wiooooooo. Będzie wilk syty i owca cała :evil:

[eloelo]

Chyba że chodziło o czterosUwa.

no bo 4 t sa najlepsze :evil:

[Doozer]

Chyba że chodziło o czterosUwa

no wiadomo ze chodziło o czterosuwa tylko źle napisałem chyba nie myślałeś że ujeżdżam sowy :evil: Mi w 2 suwach nie podoba sie ten odgłos pracy silnika no i wogole są mniej żywotne od 4 moze lepiej sie sprawdzają na zawodach w motocrossie ale do takiej jazdy głownie enduro po leśnych drogach to 4 rządzą 8)

[YAGO]

500cm 2T :-D to jest wyczynowy crossowy motocykl, powodzenia zycze-tylko niezrob komus krzywdy.... a z 91r to juz musi byc niezla padaka... o ile wiem to wyczynowe 2T nie zyja zbyt dlugo bez rozleglych przeszczepow

 

[ Dopisane: Środa Wrzesień 07, 2005 11:45 pm ]

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=62525012 to jest to???? hahaha bez beki.... "cena czesci to ok 600zl" LOL.... kupisz, rok bedzie stal zanim pozbierasz na czesci, przejedziesz sie i sprzedaz bo z polamanymi konczynami napewno nieda sie tego prowadzic :evil: a sila napewno ci dozo nie pomoze-tylko doswiadczenie ktorego ty niemasz... daj se na luz i kup cos czym bedziesz mogl jezdzic, nabierzesz troszke odruchow a potem zmienisz moto

[enduroguy]

Dobra panowie przeciez Kwas juz napisal ze sie pomylil i jednak nie kupuje...

[PAWEL----B]

Dobra panowie przeciez Kwas juz napisal ze sie pomylil i jednak nie kupuje...

 

racja chlopak mlody i odrazu na wielka wode by chcial . ps ale mu sie zebralo odpowiedzi :-D :-D :-D

[kwas]

Hehe no tak, teraz mam drugą "okazje" :) do kupienia jest honda cr 250 z roku 1989, po wymianie tłoka łancucha i zebatek za 2500zł, ale jest to dla mnie troche dziwne bo z tego co wiem to roczniki 1989 mialy hamulec tarczowy z tyłu, a ta ma z przodu tarcze a z tyłu beben, powiedzcie czy sie opłaca i czy na cr 250 sobie poradze :lol: :)

[Nitomen]

moze i poradzisz ale stare wyczynowki beda wymagaly czegosc wiecej jak wymiana tloka i korby pamietaj ze ta moc sie z nikad nie wziela a moto napewno nie uzywane turystyczne juz lepiej 125 kup ale z 95

[kwas]

No facet pisze ze wszystko jest sprawne niedawno byl remont itd, a pozatym nie stac mnie na 125 z 94 roku, moge wydac na motor wlasnie 2500zł... to jak mowicie, opłaca sie to kupować?

[Mr.Maciek]

Weź zastanów się troche! Pośmigaj gdzieś cross`em 125ccm w terenie(podjazdy, rowy, piach, błoto itp.) albo po torze. I wtedy zrozumiesz COŚ.

Pozdro