Skocz do zawartości

do wszystkich co wiedzą coś o zr 550 Zephir/lub bsa A65


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich motonitów! Jestem całkowicie świeżutki na forum... więc wybaczcie za nieprofesjonalizm :oops:

mam mam pytanko do posiadaczy Kawy Zephir 550. to moto mi się bardzo podoba i w niedalekiej przyszłości chciałbym go kupić.

Pytanka brzmią:

1. awaryjność - ile to może przejechać bez remontu

2. silnik - jaką to ma charakterystykę. czy szlifować trzeba po 10000 żeby jechał czy ma ciągnie od dolnych obrotów.

3. jak cenowo wygląda eksploatacja - czy części najbardziej narażone na zużycie są w zasięgu studenta ;)

4. jak osiagi wyglądają? v-max, przysp, spalanie

Aktualnie jeżdżę na BSA A65, lubię staruchy ale japończyk to koniczność.

czy Zephir to moto które może mi się spodobać??

 

dziękuje z góry za rady....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam panie Adamie... Jeżdzę już nią trochę i wiem że to moto dla ludzi zdetreminowanych, zakochanych i twardych. wrażenia są świetne, osiągi również (jak na 40 letnia babę), części... jest po kapitalce silnika na oryginalnych częściach więc nie ma problemu(jedynie łańcuch sprzęgła trzeba wymienić - nie wie pan skąd taki wytrzasnąć??) jednak poszukuje japońca ponieważ jazda na Besie strasznie męczy (po 500 km w jeden dzień byłem "workiem") i jednak co do niezawodności sprzętu jednak mam parę obiekcji...;)

 

a co pan o swojej powie ciekawego:)[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze niewiele, bo nawet nia nie jechalem - zadatkowalem ja w czerwcu i bede odbieral we wrzesniu. Z dotychczasowych 2 spotkan z nia wiem ze ma elektroniczna instalacje zaplonowa Boyer, ze jest to Thunderbolt z 70r ale ma zalozona 2 gaznikowa glowice od Lightning, oba gazniki ( Amal Concentric ) maja regenerowane pokryte chromem tech otwory przepustnic i najwyrazniej proste krucce mocujace do glowicy, bo moto pali od kopa i ma wolne jak HD, a z drugiej strony ladnie sie wkreca.

Wizualnie jest OK, malowanie niektorych czesci wymaga niewielkich poprawek.

Z minusow - spory wyciek oleju spod zebatki zdawczej skrzyni i luz na gornych a pewnie i dolnych tulejach przednich teleskopow, tak ze slaydery z tulejami do wymiany. Pewnie tuleje wachacza tez.

Alternator to stary jednofazowy Lucas, ale jakos jeszcze dziala i laduje bez pudla - chce go w przyszlosci wymienic na 3 fazowego Sparksa z elektroniczna regulacja.

Wracajac do twego moto to ciekaw jestem ktory zaklad w Polsce byl na tyle dobry zeby zrobic remont na oryginalnych czesciach i jaki byl zakres tego remontu - sama gora ( cylinder tloki glowica ), czy rowniez robili cos z walem ?

No i ktory to rocznik ?

 

Pozdrawiam - Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje maleństwo (w sumie to nasze bo jeszcze tata) zostało kupione w częściach. silnik był rozebrany co do śrubki i miał:

1. nowe zaworki w głowicy(bodaj że prowadnice również)

2. nowe tuleje + tłoki

3. korbowody

to wszystko zrobił poprzedni właściciel ale nie podiął się już tego do kupy złożyć. do tego był komplet nowych łożysk simmeringów itp.

Więc mój tata i ja zakasaliśmy rękawy i wzięliśmy się do roboty... wałek rozrządu dostał nowe tulejki, korbowody panewki, tarcze sprzęgłowe i wszystko co było potrzebne, niestety nie wymieniliśmy tańcuszka sprzęgłowego bo funduszy brakło a wtedy jeszcze dało się jeździć na nim. (teraz coraz bardziej go słychać...) Niestety silnik był poważnie uszkodzony (korbowód wyszedł przez karter) karter był spawany i po złożeniu z przodu była 1,5 mm szczelina (na łączeniu karterów) każdy normalny mechanik powiedział że to nie pojedzie i kazałby wymienić... ale my kasą za bardzo nie śmierdzimy i wstadiło się blachę odpowiednio wyprofilowaną (nie ma śladu po szczelinie). wszystki części były nowe i Made in England. niestety olej albo jego wycieki są straszne:((( teraz po zastosowaniu tubki silikonu pod silnikiem po 5h są 4 kółka o śr 3cm więc nie jest źle:P ( w porywach wywalało 2,5/1000 km. ok 40 ml na godzinę - mierzyłem:). ) jest to moto z 64 silnik Thunderbolt 650 na jednym gaźniku rama z 500 Cyclona. pomimo tych okropieńsw jakie przeszedł silnik, w tej chwli pracuje dobrze czasami ma fochy ale to jak każda baba po 40, trzeba po prostu ją wyczuć...:)

a i przy 150 wibracje są nie do wytrzymania dla kierowcy... ale itak ją kocham:P

 

jeżeli ma pan jakieś pytania to słucham:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezu, moi koledzy z listy BSA by sie poprzewracali na takie barbarzynstwo.

Jezeli spawaliscie kartery to rozumiem ze po spawaniu `rzucilo`z lekka i stad przerwa na laczeniu karterow. No ale wynika z tego ze rowniez moze byc nie koszer jesli chodzi o wymiary pod tuleje walu od strony rozrzadu,a ona jest krytyczna jesli chodzi o smarowanie panewek korbowodowych. Czy mieliscie jakiekolwiek materialy na podstawie ktorych skladaliscie silnik ?

W jaki sposob np. dystansowaliscie wal korbowy?

Jaki macie przebieg obecnie na tym silniku po remoncie ?

Z doswiadczen moich amerykanskich kolegow wiem ze cos takiego nie powinno wogole ruszyc z miejsca, albo po ruszeniu stanac - to czysty cud ze ta BSA jezdzi.

64 to w miare wczesny rocznik, czyli macie Amal Monoblock ( podobny do Pegaza ), slaba pompe oleju, kulowy zawor przelewowy oleju majacy swoje wlasne problemy i brak porzadnego hamulca z przodu.

Podstawowa sprawa jest przelozenie wnetrza tego silnika do dobrych karterow, bez tego bedziecie mieli wkrotce nastepny korbowod na zewnatrz silnika. Zerkne na Ebay, po ile chodza teraz uzywane kartery i ile kosztuje nowy lancuch sprzeglowy.

Na razie mozecie sprobowac zmniejszyc jego luz napinajac go troche lyzwa na dnie karterow, ale bez przesady - on musi miec tez troche luzu.

Ten silnik potrzebuje pelnoprzeplywowego filtra oleju ( taki jak w japonii ) na powrotnej linii olejowej do zbiornika.

Zeby jezdzil w miare bezproblemowo potrzebuje lepszego alternatora i elektronicznego zaplonu, zeby nie walczyc ciagle z mechanicznym aparatem zaplonowym.

Jesli jest w takim stanie to nie ma co go przemeczac szybka jazda - 120 w trasie naprawde wystarczy, poza tym zawieszenia i hamulce juz beda za kiepskie do tej szybkosci. Radze dbac o niego i trzymac - na rynku miedzynarodowym angielskie motocykle drozeja srednio 12% rocznie - to jedna z lepszych inwestycji na rynku kapitalowym.

Jakie problemy oprocz wyciekow oleju was nekaja ?

Moj motocykl mozesz zobaczyc na serwerze Junaka Pomorskiego ( http://junak.ekoma.pl/gallery ) na stronie 4 w `zastepczych`- Album Adama M., ale musisz sie zapisac do tej grupy i potem zalogowac w galerii.

Ja ich uprzedze, ze bedzie gosc.

 

Adam M.

 

[ Dopisane: Wtorek 30 Sierpień, 2005 ]

Nie, wroc zeby go obejrzec nie musisz sie zapisywac czy logowac, wchodzisz na strone 4 i do mego albumu - mozesz taam tez obejrzec AJS 4R Boy Racer.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam ponownie Panie Adamie!

postaram się w miarę chronologicznie odpowiedziec na pytanka...:)

karterów nie spawaliśmy my lecz poprzedni właściciel... może dlatego szczelina sie pojawiła :-D ale owa szczelina nie jest spwodowana naprężeniami pospawalniczymi lecz niefachowym planowaniem powierzchni karteru (przysnęło się majstrowi)

Wał po skręceniu silnika (bez cylindrów, tłoków i skrzyni) nie wykazywał żadnych oporów i kręcił się jednym palcem...

Silnik był składany na bazie "serwisówki" króra chyba nieodłącznie towarzyszy temu maleństwu...

Przebieg po remoncie ok 4000-5000 km. nie jestem w stanie powiedzieć ponieważ nie zawsze był na niej licznik a ten który jest obecnie jest od innego modelu("tylko" do 100 mph) więc nie wskazuje poprawnych wartości....

proszę powiedzieć kolegom z USA że Polak potrafi :P!

Model: dokładnie z pierwowzorem pegaza,na pólbębnach jest i że nie hamuje to fakt niezaprzeczalny ale to nauczyło mnie większej ostrożności podczas jazdy (przyda sie na przyszłość...)

Faktycznie przydały by się inne kartery ale to zależy głównie od ceny. co do regulacji łańcuszka to nie ma juz czego podciągać jest na max. (

Świateł nie ma chyba że na obroty wejdzie:) ale wracałem nią juz przez 300 km w totalnej ciemności (tzn na długich :D ) bez gogli ponieważ są za ciemne do jazdy w nocy a mam "kask" typu orzech który nawet uszu mi nie zakrywa... samobójstwo! ale ja tak lubię..

Problemy...;) na moje oko to ten motocykl był w Polsce na długo przed tym jak ja się urodziłe i przechodził przez niejedne ręce. wszystkie problemy jakie z moją piękna mam wynikaja tylko i wyłącznie z niefachowej obsługi poprzednich właścicieli (luźne gwinty, i pare części które powinno się dawno wymienić na nowe ale kaloś nie ma motywacji ($$$) żeby sobie do Berlina wycieczkę strzelić) poza tym nie mam z nią większych problemów. zawiodła mnie raz - padła zaklepywana podkładka na koszu sprzęgłowym.

 

pan równiez ma piękną sztukę:P moja ma wiekszy baczek i w ogóle wydaję sie "lepiej karmiona przez rodziców" aniźli pana...

Ten AJS jest równiez pana własnością? jeżeli tak to moje gratulację :!:

 

PS. ten cud który sprawił że ona jeździ i to całkiem ostro to być może 12 letnie doświadczenie, zapał, ułańska fantazja i pozostałe 40 rupieci w garażu... :) ale duuuuuuuuużo jeszcz przede mną do nauki...

jeżeli mógłby pan porozglądać się za łańcuchem + zębatki to byłbym dozgonnie wdzięczny za namiary...

 

jeżeli da mi pan maila to wyślę panu fotę z moją BSĄ...

mój to [email protected].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze ze temat poprawiles:)

Po twoich wyjasnieniach widze ze jest lepiej niz myslalem.

Jezeli wal sie krecil bez oporow to powinno byc OK.

Lancuch i zebatki beda troche kosztowaly bo tak sie sklada ze tylna zebatka to wlasnie kosz sprzeglowy, no ale sie dowiem.

Moja BSA robiona byla na rynek amerykanski i w stylu desert sled - stad te male baki - ja chcialbym zaopatrzyc sie w europejski, ale to wydatek rzedu $ 1000, chyba ze sie kupi uzywany i odbuduje.

AJS nie jest moja wlasnoscia, byl do sprzedania na amerykanskim Ebay z cena wyjsciowa $ 15 k ( i to sporo ponizej tkzw rezerwy, czyli kwoty za ktora sprzedajacy chce go puscic ).

Ja sie nie scigam w vintage racing choc chetnie ogladam, a taka wyscigowke kupi albo scigant albo kolekcjoner.

Chetnie obejrze twoja BSA, moj email to [email protected]

Wracajac do Zephyra ( zeby byc w temacie watku ) to jezdze na Suzuki GS 1150 EFE z 84r, bo lubie miec motocykle z jak najmniejsza liczba lancuchow, a serie Suzuki GS / GSX / GSXR mialy pierwotne przeniesienie napedu zrealizowane za pomoca kol zebatych i nie mialy urzadzenia likwidujacego wibracje.

Jakiego motocykla bys nie kupil to staraj sie kupic jak najbardziej zadbany i nie licz na zadne `okazje` - bo zwykle to sa wlasnie miny do kwadratu.

 

Pozdrawiam - Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...