Skocz do zawartości

Większe, zabudowne enduro!!!


Gość SUZUKI
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem nowy na tym forum więc na początek witam wszystkich!!! ...i odrazu pytam;)

 

Kurs A już się robi;) Jako pierwszy motocykl chciałbym coś co by się dobże prowadziło, z wygodnym siedzeniem (najlepiej profilowane; wygodna pozycja kierowcy to połowa sukcesu). Będzie używany głównie do wypaw nad jezioro i czasem w dalsze trasy jak i w miescie też trochę pojeździ;)

Decydował bym się na jakieś większe, zabudowane enduro jak Yamaha XTZ 660 TENERE czy Honda Transalp czy Dominator (Dominator-słabe siedzenie;() ...albo SUZUKI DR 650 RSE lub DR BIG (dziwny ten "dziób" z przodu)

 

*Jakie enduro tego typu będzie najlepsze?

 

...i z którego roku najlepiej było by wziąć okeślony motorek (np. Honda Transalp bo to ona narazie jest najbliższa moim gustom) żeby sie nie psuł itp. 95r. i wyżej najlepiej by było zapewnie...

 

(będę miał na niego tyle kasy ile rodzice będę skłonni dać czyli 5tys. trochę więcej może;))

 

*Nie za bardzo szaleję z takim dużym enduro na pocztek przygody z motocyklem? Myślę że enduro jest najlepszym pomysłem na pocztek bo jest wygodniejsze, wyższe i ma większy promień skrętu. ??????***

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z szaleństwem raczej nie ma problemu, bo te sprzęty łagodnie oddają moc. Oczywiście warto mieć odrobinę rozsądku, bo nawet przy łagodnym oddawaniu mocy 6 sekund do setki jest spokojnie do wykręcenia. Jeśli więc jesteś rozsądny, to z takim sprzętem dasz radę.

Czegokolwiek nie kupisz, lepiej żeby miało gmole i handbary. Te duże enduro mają to do siebie, że sporo ważą, do tego mają wysoko umieszczony środek ciężkości. Jeśli nie masz doświadczenia z cięższymi motocyklami, to czeka Cię pewnie co najmniej kilka wywrotek parkingowych na początek. Wspomniane wyżej akcesoria uchronią sprzęt przed kosztownymi uszkodzeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie enduro tego typu będzie najlepsze - chodzi mi o wygodę??

 

Z Hondą Transalp podobno trzeba "walczyć" przy większych prędkościach bo jest nie stabilna. Kotoś może ma jakieś wygodne enduro i mógłby mi je polecić.

 

O gmolach i handbarach już myślałem i zamontuję je po kupnie motocykla jeżeli takowy nie będzie ich posiadał (zwłaszcza dlatego że mam niepełne 180cm wzrostu [ok. 177-8cm] i ok. 64kg - ale wszystko przedemną i mam nadzieję że jeszcze trochę wcisnę ;) chociaż już chyba nie da rady ;) .... a i doświadczenia nie mam)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Za 5 tyś, może troszkę więcej napewno będzie Ci trudno kupić sprzęta o jakim mówisz, bez względu na markę. Za ta cenę to chyba będą sprzęty tylko poniżej 90 roku. Jeżdże teraz na Dominatorze i się do niego przyzwyczaiłem. Podczas dłuzszych tras nie czuję zmęczenia. Miałem też przyjemność dosiąść Suzuki DR Biga i juz po chwili bolały mnie ręce, co było spowodowane inna budową motocykla. Tak więc nikt raczej nie powie co jest wygodne a co nie, bo jest to odczucie subiektywne. Według mnie powinienneś dosiąść kilka maszyn o których mówisz i zobaczyć, która jest najwygodniejsza akurat dla Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast znam kolesia co ma Kawasaki TENGAI i też zamyka licznik czyli 180km/h!

 

Teraz ma 19 lat. 2 lata temu w nocy z pełną prędkością zabił na miejscu jakiegoś pijanego dziadka który przechodził przez ulicę. Jemu nic się nie stało; motocykl wbity w ziemię (odziwo nie bardzo się rozwalił). Nieletni, bez prawa jazdy, motocykl nie zarejestrowany. Dostał parę latek w zawieszeniu i brak możliwości wyrabiania prawa jazdy (czyli dożywotni zakaz prowdzenia czegoś większego niż skuter).

Ciągle jeździ tym motocyklem na obrzeżach miasta. Nieraz proponował mi żebym się przejechał tym Kawasaki ale bałem się choćby biorąc pod uwagę powyższy fakt.

 

[ Dopisane: 25-08-2005, 22:32 ]

Opłaca się kupić motocykl Aprilia Pegasso 650 z 1994 roku z 5300??

 

[ Dopisane: 27-08-2005, 00:17 ]

???????????????????????????????????????????????????????????????????????

 

[ Dopisane: 27-08-2005, 00:18 ]

???????????????????????????????????????????????????????????????????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • Administrator
MOZNA WIEDZIEC Z JAKIEGO POWODU TEN POST ZOSTAL ZGLOSZONY DO MODERATORA??

 

Chodziło o przeniesienie tego do działu Enduro, ale motocykl o którym mowa ma więcej wspólnego z turystyką szosową, niż off roadem o ktorym rozmawiamy w Enduro, więc temat zostaje tutaj.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z szaleństwem raczej nie ma problemu, bo te sprzęty łagodnie oddają moc.....

 

Że grzecznie zapytam... jezdziłes kiedyś DR Big?? :D jeżeli on delikatnie oddaje moc to chyba ja miałem wyjątkowy egzemplarz... delikatnie moc to oddaje np mój aktualny B12 a Big to nerwus jakich mało i szczerze mówiąc cięzko jezdzić nim spokojnie... zwłaszcza w mieście wymaga dużo więcej uwagi i umiejętności niż rzędowe 4

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marlew, nie mogę się z Tobą zgodzić. Jeździłem rzędową czwórką (900 ccm, 95 hp) i mam BIG-a i muszę stwierdzić, że BIG nie startuje jak jego poprzednik chociaż chciałbm, żeby było odwrotne :D . Aha, dodam dla uzupełnienia, że na hamowni na kole mój BIG trzyma standard przebiegu mocy i momentu. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marlew, nie mogę się z Tobą zgodzić. Jeździłem rzędową czwórką (900 ccm, 95 hp) i mam BIG-a i muszę stwierdzić, że BIG nie startuje jak jego poprzednik chociaż chciałbm, żeby było odwrotne :D . Aha, dodam dla uzupełnienia, że na hamowni na kole mój BIG trzyma standard przebiegu mocy i momentu. Pozdrawiam.

 

Nie chodzi o przyspieszenie od 0-100 tylko o charakter oddawania mocy... nie sposób ruszyć spokojnie Bigiem tylko trzeba rwać na maxa... a B12 mogę jechać jak komarem 45 na ostatnim biegu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak BIG jest zimny, to faktycznie szarpie i czasem głowa nie nadąża mi za motorem  :mrgreen:  ale po rozgrzaniu nie mam z tym żadnych problemów. Jedź ze swoim na hamownię. Ile Ci pali?

palił.... ok. 7 bo sprzedałem 1,5 roku temu... bym w stanie idealnym ale nie odpowiadałe mi własnie jego nerwowość... jak był rozgrzany również :D:);) po prostu dla mnie silnik R4 jest dużo spokojniejszy niż singiel o tej pojemności. W Bigu mały ruch manetka przekładał się na ostre wyrwanie do przodu a ja lubię sam decydować jak jadę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...