Skocz do zawartości

Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek


Pawel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Unix

 

30 września na trasie Kraków - Kielce (okolice Książ Wielki) zginął nasz kolega, był niezwykłym człowiekiem i świetnym kierowcą

 

z tego co wiemy wyprzedzał motorem auto, które zaczęło skręcać w polna drogę

 

Codziennie przemierzał setki kilometrów w niedziele oddawał się swojej pasji motorom

 

Unix Jeśli możesz proszę napisz mi wszystko co widziałeś, jakie to było auto, kto był kierowcą mężczyzna , kobieta

 

Unix Unix Unix Unix Unix Unix Unix Unix Unix

Edytowane przez kfiatek24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś popołudniu, Szczecin, ul. Piastów skrzyżowanie z Ku Słońcu.

 

Auto wyjeżdżając z Ku Słońcu wymusza pierwszeństwo (prawdopodobnie próbowało zdążyć na żółtym świetle) i powoduje kolizję z prawidłowo jadącym motocyklistą (chopper). Poszkodowany uderza w samochod z boku, na wysokości maski. Tuż po zdażeniu jest przytomny, ale poobijany, może polamany (nie znam szczegółów).

 

Uważajcie na siebie :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Unix

 

30 września na trasie Kraków - Kielce (okolice Książ Wielki) zginął nasz kolega, był niezwykłym człowiekiem i świetnym kierowcą

 

z tego co wiemy wyprzedzał motorem auto, które zaczęło skręcać w polna drogę

 

Codziennie przemierzał setki kilometrów w niedziele oddawał się swojej pasji motorom

 

Unix Jeśli możesz proszę napisz mi wszystko co widziałeś, jakie to było auto, kto był kierowcą mężczyzna , kobieta

 

Unix Unix Unix Unix Unix Unix Unix Unix Unix

 

strasznie mi przykro :) , odjezdzajac z tego miejsca mialem nadzieje ze wszystko bedzie ok

 

w tej chwili juz nie pamietam jakie auto to bylo, wiem ze na pewno srebrny metalik, nie zwrocilem uwagi na blachy z jakiego rejonu bylo. Ale chyba cos w stylu toyoty avensis, w kazdym razie w miare nowe. Nie widzialem tez kto by kierowca. Na poboczu stalo kilka samochodow, i tylko ten jeden uszkodzony, wiec podejrzewam ze reszta to swiadkowie. Nic wiecej nie jestem w stanie powiedziec. Widzialem tylko jak motocyklista lezy nieruchomo na trawie i nieopodal jego motocykl. Sanitariusze wlasnie podbiegli do niego i zaczeli ostro dzialac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie ważne, że kierowca frontery wymusił pierwszeństwo.... Ważne, że motor jechał na jednym kole.

Wielkie brawa dla pani Anny Dreli za obiektywizm i bezstronną interpretację wydażeń.

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie !!

Czytam , jeżdżę, obserwuję i tak od 62 roku.

Nasuwa mi sie pytanie :czy jest to błąd w szkoleniach .

Powinno się przypominać 100 razy - aby jeździć z taką prędkością , aby panować nad motocyklem , lub inaczej jeździć z prędkością bezpieczną.

Dzisiaj do pracy pojechałem Hondą MTX 125. Warszawa -korki - jadę 20 km/h pomiędzy samochodami - tj bezpiecznie , ale koledzy na przecinakach wyprzedzają mnie i idą 80 km/h - wg mnie to przesada i za szybko.

Nie wspomnę o jeździe po W-wie ponad 200km/h bo to też chyba za szybko.

Może ktoś to przeczyta zanim mnie wytniecie i będzie żył.

Krzysztof

 

"Chyba", które użyłeś - to pewnie przez grzeczność, bo to, co wyrabiają nieświadomi praw fizyki rządzących masami w ruchu(pęd, popęd, bezwładnosć, przyspieszenia:dodatnie i te "demolujące", ujemne) czy zagrożeń dla innych, tzw. "Bogu ducha winnych" - woła o pomstę do tzw. Nieba! A to, co ich (przede wszystkim ich...) za chwilę, czy pojutrze spotyka - niektórzy odbierają...jako wspomnianą "pomstę"! Gdzie oni byli na lekcjach fizyki - może w ubikacjach palili wtedy kolejnego "szluga", może śmiali się z belfra, który "gada od rzeczy" - a może grali w karty,czy w nomen omen w "głupiego Jasia"??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj pewnie w związku ze zlotem, zakończeniem sezonu w Wapienicy k. Bielska Białej gość na thundercacie przycedził w golfa bodajze - jechał z pasażerem. na miejscu wypadku było bardzo dużo krwi... wie ktoś coś ?

 

Niestety [*] Podobno jechał dość szybko a z podporządkowanej wyjechał VW Polo nie ustępując pierwszeństwa przejazdu. Z tego co wiem to była jedna ofiara śmiertelna a o tym, czy jechał z pasażerem nic mi nie wiadomo. Jesteś pewny, że był to thundercat?

Edytowane przez andrzejtomecki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

strasznie mi przykro :icon_question: , odjezdzajac z tego miejsca mialem nadzieje ze wszystko bedzie ok

 

w tej chwili juz nie pamietam jakie auto to bylo, wiem ze na pewno srebrny metalik, nie zwrocilem uwagi na blachy z jakiego rejonu bylo. Ale chyba cos w stylu toyoty avensis, w kazdym razie w miare nowe. Nie widzialem tez kto by kierowca. Na poboczu stalo kilka samochodow, i tylko ten jeden uszkodzony, wiec podejrzewam ze reszta to swiadkowie. Nic wiecej nie jestem w stanie powiedziec. Widzialem tylko jak motocyklista lezy nieruchomo na trawie i nieopodal jego motocykl. Sanitariusze wlasnie podbiegli do niego i zaczeli ostro dzialac.

 

 

dzięki

Wiem że to niczego nie zmieni, ale chcielibyśmy wiedziedzieć jak to się stało

 

Kiedy czyta się o wypadkach, o ludziach , którzy zginęli, ale których się nie zna to raczej to po nas spływa. Kiedy odchodzi ktoś kogo znamy jest zupełnie inaczej,

Jego Mama bardzo cierpi, jego blisy, dziewczyna, wszyscy...

Człowiek zastanawia się nad sensem życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj na drodze nr 2 przed Mińskiem Mazowieckim ok. 18 widziałam rozbity motocykl ( niebieski chyba Hornet) i mocno uszkodzone auto. Motocyklisty już nie było, więc nic więcej nie wiem. Policja i straż uprzątali miejsce po wypadku. Szczerze mówiąc nie wyglądało to dobrze... Jak wiecie coś więcej to napiszcie.

 

 

Tak... to mój kolega Zadam. To niebieskie to Honda CBR 1100 XX.

Właśnie wróciłem od niego ze szpitala. Szkoda gadać :icon_mrgreen:

Żyje ale jest po wielu operacjach a w piątek ma kolejną.

Głowa cała ale ma połamane nogi i prawą rękę oraz zmiażdżony bark.

 

To miał być koniec jego przygody z motocyklem. Urodził mu się syn i miał sprzedać moto.

 

7 lat na moto bez żadnego szlifa, aż tu nagle pijany kierowca puszki przerwał tę dobrą passę :icon_mrgreen:

 

Dziwnie się czułem rozmawiając z nim. Nie wiem jak dalej potoczy się moja przygoda z motocyklem.

 

Zadam ma 38 lat i poukładane w głowie. Jeździł spokojnie i z rozwagą.

Żyje dlatego, że jechał z niewielką prędkością... 60 może 70 km/h.

 

Echhhh... Smutny mam wieczór :icon_razz:

 

Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia.

 

 

:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.09.2007 około godz 14 na trasie Ełk - Białystok w miejscowości Knyszyn miał miejsce tragiczny wypadek.

Tosiek-jadący swoim BMW K 1200 LT zderzył się z samochodem osobowym wyjeżdżającym z drogi podporządkowanej. Tosiek zmarł w szpitalu zostawiając żonę i trójkę dzieci. Był naprawdę wspaniałym człowiekiem. [*] [*] [*]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się okazało 17-latek, który kierował audi nie miał prawa jazdy. Na polecenie Prokuratury Rejonowej w Sanoku został zatrzymany.

 

No ladnie,

powinni go teraz do pierdla wsadzic i juz nigdy nie wyposcic (dla przestrogi innych)

17 lat, i juz 2 ludzi na sumieniu......

 

 

 

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacje od znajomego:

dzis na Dzwigowej (Warszawa), cytuje, "klient sie dowiedzial czemu sie na crossie nie zapie**ala 80 miedzy dwoma sznurami samochodow, aczkolwiek chyba wiedzy tej juz nie przekaze". "Koles [w samochodzie] wyjezdzal na Dzwigowa gdzies z boku".

 

Nic wiecej nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacje od znajomego:

dzis na Dzwigowej (Warszawa), cytuje, "klient sie dowiedzial czemu sie na crossie nie zapie**ala 80 miedzy dwoma sznurami samochodow, aczkolwiek chyba wiedzy tej juz nie przekaze". "Koles [w samochodzie] wyjezdzal na Dzwigowa gdzies z boku".

 

Widziałem moto i auto - rzeczywiście oba mocno uszkodzone. A korek w tym miejscu był maksymalny (to jest zaraz za tunelem) więc motocyklista ostro przepałował ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem moto i auto - rzeczywiście oba mocno uszkodzone. A korek w tym miejscu był maksymalny (to jest zaraz za tunelem) więc motocyklista ostro przepałował ...

 

A Ty widziałeś,że " przepałował". :icon_twisted:

Jak nie byłeś świadkiem wypadku, to nie pisz bzdur.

 

Rozmawiałam ze sprawcą, koleś mówił, że chciał włączyć się do ruchu (wyjeżdżał z posesji), ciężarówka ustąpiła mu pierwszeństwa, więc uznał,że droga jest wolna i rozpoczął włączanie się do ruchu, niestety zza ciężarówki wyjechał motocyklista i doszło do zderzenia.

Jeśli chodzi o motocyklistę, to został on zabrany przez karetkę,z tego co zaobserwowałam miał złamaną nogę, był przytomny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...