Skocz do zawartości

Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek


Pawel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, jestem starą kobietą, która posiada wyobraźnie, która też spełnia swoje marzenia, jedna z nich to motocykl, uwielbiam jazdę dwoma i czterema kółkami ale jest "ale", które widziałam dzien po dniu, brrrr....

 

Do znudzenia będę kończyć. Uważajcie na siebie!

 

Pzdr. Anita

Jeśli strach przed jazdą i jego stadium zaawansowania osiągnie poziom uniemożliwiający przełamanie się i oddanie przyjemności jazdy na motocyklu,to proponuje...jazde na motocyklu,tylko off-roadowym,z dala od ulicznego zgiełku i wszechobecnej głupoty kierowców puszek :flesje: Też zdarza mi się swoim wyjechać na ulicę,przycisnąć na asfalcie i nacieszyć łatwością wyprzedzania aut,jednak fakt,iż mam możliwość wjechania w las naprawdę jest czymś pięknym :lapad:

nowadeba.com.pl- tor motocross/ATV-zapraszamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wcześniej nie myślałem o tym żeby wejść na tę stronęnie wiedziałem że istnieje. 16 czerwca na motorze zginęła na motorze zginęła moja siostra. była pasażerką. nie była to jednak wina kierowcy motoru. Z w Wawie z ulicy szwoleżerów na czerniakowską, wbił się na czerwonym świetle jakiś moher srebrnym tico... zero hamowania.... spadł kask(podobno słaby lub słabo zapięty) głowa w asfal... kilkadziesiąt minut reanimacji i niestety śmierć. A najgorsza jest polska biurokracja i przepisy :banghead: .... Do dziś nie możemy mieć jej w domu, pochować i zacząć normalnie żyć........................... :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypadek w Pisecznie ktoś zna szczeguły ???

Dziś około 12.00

Ul. Puławska, Piaseczno, Volkswagen zawracał na światłach, zajechał drogę Motocykliście, ten nie zdążył wychamować i uderzył w samochód. Został odwieziony do Szpitala. Motocykl to zielony Bandit :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj na Powstańców Śląskich w Warszawie, około godziny 21:30 dwóch 16-sto latków przydzwoniło w tył (a wlasciwie róg) Forda Escorta, który hamował żeby uniknąc zderzenia z innym autem, które za późno zorientowało się, że chce skręcić w lewo.

Kierujący NSR złamanie wielokrotne lewej nogi, uszkodzenie miednicy. Drugi nawet sie nie poobijał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wie ktoś coś o wypadku w okolicach Gagarina i Czerniakowskiej? Słyszałem ze był tam dzwon, motocykl z samochodem, wszystko w częściach, kask połamany nawet...
Właśnie kumpel do mnie zadzwonił że to był jakiś czerwony, najprawdopodobniej GSX-R 1000 rejestracja WOT. Koleś podobno został zabrany przez karetkę, po tym jak wydzwonił w jakąś puchę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem tamtędy przed 13. Moto, duży czerwony plastik na samym środku ( nie zdążyłem dokładnie zobaczyć jaki). Obok stała puszka. Z mojej perspektywy nie wyglądało to bardzo poważnie. Poza tym karetka stała z boku a przy moto stało kilka osób a razem z nimi jakiś koleś w kombi i rozmawiał przez kom. Nie wiem czy to on prowadził moto, ale jeśli tak to raczej nie miał poważnych obrażeń. Mam nadzieję, że się nie mylę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wybrałem się na lajtową przejażdżkę po okolicach Warszawy i w Górze Kalwarii przy moście natknąłem się na pierwszy rzut oka poważnie wyglądający wypadek. Na ulicy stał samochód z wgniecionymi tylnymi drzwiami a na poboczu leżał mocno pogięty GS500 ... Na początku nie dostrzegłem motocyklisty, nie było karetki więc pomyślałem że już go zabrali do szpitala. Na szczęście okazało się że chłopak jest cały i normalnie rozmawia z policjantami i ma chyba jedynie pękniętą jakąś kość w dłoni bo mu strasznie spuchła. Okazało się że facet (nota bene Skodą Fabią ) wyjechał z podporządkowanej i chłopak nawet nie hamował tylko wstał na podnóżkach. Miał cholernie dużo szczęścia że stało mu się tylko tyle bo jechał w bojówkach i w jakiejś pseudo motocyklowej kurtce ...

 

Polucjanci w końcu wezwali karetkę bo ręka puchła coraz bardziej a w między czasie przyjechał szwagier tego chłopaka z przyczepką więc poczekałem z nim aż Policja zakończy oględziny motocykla, wpakowaliśmy go na przyczepkę i pojechałem dalej ...

Edytowane przez hubert_afri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza Koleżanka Renbia miała wczoraj wypadek w Warszawie. Na tyle na ile znam szczegóły - jakaś puszka wyjechała jej z podporządkowanej. Reni jechała na Fazerze S2. Uderzyła, przeleciała i poturbowała się mocno, ale chyba bez złamań ostatecznie i wszystko będzie OK. Jednoznacznie jeszcze lekarze nie stwierdzili bo ... strajkują :banghead: . Dopiero dziś Reni trafiła na obserwację. Myślę, że jak tylko wróci napisze więcej sama.

 

Trzymaj się Reni,

 

 

&REW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...