Skocz do zawartości

Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek


Pawel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość pawelmoto2

Niezła teoria, troszke uproszczona ale naprawde niezła :flesje:

 

p.s. Ja zaczynałem od 200 kg Enduraka o pojemności 650 i żyje :flesje: Więc umiejętności umiejętnościami ale liczy sie to co masz w głowie :buttrock: Prawojazdy są dokumentem uprawniającym do dalszej, samotnej, nauki jazdy a co kto wybiera na pierwszy Motocykl to jego sprawa.

 

Tak samo wielu ginie z kilkuletnim lub kilkunastoletnim doświadczeniem Jazdy na Motocyklu.

 

dokladnie tak jak piszesz, to co ma sie w glowie a nie pod dupskiem, ja zaczynalem od kawy 750 i tez uwazam ze kazdy kupuje to na co ma ochote i flote, ale czytajac niektorych mam wrazenie ze kupno na pierwsze 125 albo 50 daje gwarancje jazdy bez zadnych wypadkow i odnosnie doradcow i malych pojemnosci to w poprzednim sezonie bylo dosyc duzo wypadkow wlasnie na malych motorkach(skuty itp)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezła teoria, troszke uproszczona ale naprawde niezła ;)

 

p.s. Ja zaczynałem od 200 kg Enduraka o pojemności 650 i żyje :biggrin: Więc umiejętności umiejętnościami ale liczy sie to co masz w głowie :buttrock: Prawojazdy są dokumentem uprawniającym do dalszej, samotnej, nauki jazdy a co kto wybiera na pierwszy Motocykl to jego sprawa.

 

Tak samo wielu ginie z kilkuletnim lub kilkunastoletnim doświadczeniem Jazdy na Motocyklu.

A w życiu się z Tobą nie zgodzę, że doświadczeni motocykliści mają taki sam udział w wypadkach jak świeżaki. Jazda na motocyklu jest taką samą umiejętnością jak każda inna. Aby ją opanować, trzeba ćwiczeń i czasu. Siłą rzeczy, doświadczenie oraz umiejętności rosną (szybciej lub wolniej) w miarę nawijanych kilometrów więc kto pakuje się w niebezpieczne sytuacje - odpowiedz sobie sam.

Rozpoczynanie motokariery od szybkich, a więc i siłą rzeczy - ciężkich motocykli jest według mnie nieporozumieniem. Jest takie powiedzenie: "jak się nie wywrócisz - to się nie nauczysz". Ma ono sens. Najpierw trzeba poznać możliwości swoje i motocykla a tu bez paciaka po prostu nie da rady ;) Teraz pomyśl jak ma się wywrota początkującego bikera na lekkim enduraku (od którego wg mnie każdy powinien zaczynać) do tej na Hayabusie czy innym potworze? Bez doświadczenia taki koleś zaciska kurczowo wszystko, co ma do zaciśnięcia i wali prosto w przeszkodę. Doświadczony spróbuje choćby w kontrolowany sposób "oddalić się od motocykla" :D Doświadczony z umiejętnościami postawi sobie za punkt honoru wyjść cało z opresji i to w siodle.

Według mnie stopniowanie mocy, masy oraz typów motocykli jest podstawą w procesie nauki jazdy na moto.

hikor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w życiu się z Tobą nie zgodzę, że doświadczeni motocykliści mają taki sam udział w wypadkach jak świeżaki. Jazda na motocyklu jest taką samą umiejętnością jak każda inna. Aby ją opanować, trzeba ćwiczeń i czasu. Siłą rzeczy, doświadczenie oraz umiejętności rosną (szybciej lub wolniej) w miarę nawijanych kilometrów więc kto pakuje się w niebezpieczne sytuacje - odpowiedz sobie sam.

Rozpoczynanie motokariery od szybkich, a więc i siłą rzeczy - ciężkich motocykli jest według mnie nieporozumieniem. Jest takie powiedzenie: "jak się nie wywrócisz - to się nie nauczysz". Ma ono sens. Najpierw trzeba poznać możliwości swoje i motocykla a tu bez paciaka po prostu nie da rady :) Teraz pomyśl jak ma się wywrota początkującego bikera na lekkim enduraku (od którego wg mnie każdy powinien zaczynać) do tej na Hayabusie czy innym potworze? Bez doświadczenia taki koleś zaciska kurczowo wszystko, co ma do zaciśnięcia i wali prosto w przeszkodę. Doświadczony spróbuje choćby w kontrolowany sposób "oddalić się od motocykla" :) Doświadczony z umiejętnościami postawi sobie za punkt honoru wyjść cało z opresji i to w siodle.

Według mnie stopniowanie mocy, masy oraz typów motocykli jest podstawą w procesie nauki jazdy na moto.

hikor

Ja tylko chciałem zauważyć że Trajka generalizuje. Co do doświadczenia i rosnących umiejętności to wszystko sie zgadza tylko że głowa pozwala na to czy czuć sie za pewnie co za tym idzie na więcej sobie pozwalać na drodze no bo ma sie kilka lat już za sobą w siodle (i to bardzoe często gubi), czy pewnie ale z pewną dozą hamulca co by nie szaleć :icon_rolleyes:

 

Co do rozpoczynania kariery to masz racje, też jestem za tym żeby zaczynać od małych i pomalutku zwiększać ciężar i moc kolejnych Motocykli, ale czasami sie nie da. Wyobrażasz sobie mnie na Enduraku jakimś 125 CC, lub na GS 500? :)

 

I dalej twierdze że jeżeli ktos ma w głowie poukładane to spokojnie sobie poradzi nawet na Hayabusie :lalag: Ale w głowie pooukładane a nie 20 lat i co to on kurde nie może i fafarafa :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klaudiusz

Według mnie stopniowanie mocy, masy oraz typów motocykli jest podstawą w procesie nauki jazdy na moto.

Ja piszę konkretnie o tym a nie czy sobie poradzi. Każdy w miarę gramotny człowiek, który zrobi kurs PJ wsiądzie i pojedzie na wszystkim. Jeśli jednak zacznie od ciężkiej i mocnej kabaryny, to nie nabierze pewnych odruchów, technik wielce przydatnych w posługiwaniu się motocyklem. A najgorsze jest to, że nawet nie będzie sobie z tego zdawał sprawy. Dla takiego delikwenta będzie się tylko liczył dreszczyk emocji w momencie odkręcania manetki I NIC WIĘCEJ.

hikor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety sporo osob na scigaczach nie szanuje innych uzytkownikow drog... nie chodzi tyle o predkosc ale o kulture jazdy.

 

raz jechalem opolska swoim chopperkiem pyrczac tak 70km/h i zauwazylem plastika za mna jakies 100m, koles mial cisnienie lawirowal miedzy autami. Jechalem prawym pasym, i byla jakas przeszkoda wiec dalem migacz w lewo i zaczalem POWOLI zmieniac pas (oczywiscie wczesniej sie upewnilem czy jest pusto i bylo ok), jak juz wjezdzalem na sasiedni pas to plastik nagle sie pojawil zmojego lewego boku i z wielka predkoscia wyprzedzil. Gdyby nie to ze powoli i ostroznie zmienialem pas to bysmy zaliczyli glebe... no kur... niezle sie przestraszylem , i zastanawialem sie co za debil ten koles bo juz duzo wczesniej wlaczylem kierunkowskaz.

 

2 sytuacja to gdy jechalem przez myslenice, i doslownie znikad sie teleportowal plastik i mnie wyprzedzil z lewej (byl jeden pas) ... doslownie podskoczylem na motorze z wrazenia :P nie musze chyba pisac ze zapier*alal jak dziki, nie rozumiem takiego buractwa.. ja rozumiem roznice predkosci rzedu 20km/h przy wyprzedzaniu innego motocykla na tym samym pasie... ale ponad 60km/h i wiecej! ? tacy ludzie prosza sie o wypadek, szkoda ze narazaja innych w szczegolnosci motocyklistow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klaudiusz

 

Ja piszę konkretnie o tym a nie czy sobie poradzi. Każdy w miarę gramotny człowiek, który zrobi kurs PJ wsiądzie i pojedzie na wszystkim. Jeśli jednak zacznie od ciężkiej i mocnej kabaryny, to nie nabierze pewnych odruchów, technik wielce przydatnych w posługiwaniu się motocyklem. A najgorsze jest to, że nawet nie będzie sobie z tego zdawał sprawy. Dla takiego delikwenta będzie się tylko liczył dreszczyk emocji w momencie odkręcania manetki I NIC WIĘCEJ.

hikor

Generalizujesz, jak ma łeb na karku i będzie sie chciał nauczyć to sie nauczy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam ze zaczynanie od małej pojemnosci to dobry pomysł ja np zaczynałem od Questa (ala skuter 50 cc) :icon_mrgreen: jezdzilem nim okolo 2 lat mialem 1 rok przerwy i teraz kupilem Kawasaki ZX7r i troszeczku żałuje bo jednak jest to moc wielka drugą stroną medalu jest to ze jestem raczej wielkim człowiekiem i nie mógł bym jezdzic na 125 bo to by mnie nie ciągło tak jak i ten skuter .

Tak wiec zgadzam sie ze stwierdzeniem ze najilepiej zacząc od małej pojemności ale ja zrobilem zbyt duzy przeskok miedzy 50 cc a 750cc Odradzam takich przeskoków .

Prawko mam mniejwiecej pol roku a powiem ze czasami woda udeza do głowy i mam ochote przycisnąc !! nie wieze ze wy tak nie mieliscie kazdy młody kierowca jest "GŁUPI"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam ze zaczynanie od małej pojemnosci to dobry pomysł ja np zaczynałem od Questa (ala skuter 50 cc) :) jezdzilem nim okolo 2 lat mialem 1 rok przerwy i teraz kupilem Kawasaki ZX7r i troszeczku żałuje bo jednak jest to moc wielka drugą stroną medalu jest to ze jestem raczej wielkim człowiekiem i nie mógł bym jezdzic na 125 bo to by mnie nie ciągło tak jak i ten skuter .

Tak wiec zgadzam sie ze stwierdzeniem ze najilepiej zacząc od małej pojemności ale ja zrobilem zbyt duzy przeskok miedzy 50 cc a 750cc Odradzam takich przeskoków .

Prawko mam mniejwiecej pol roku a powiem ze czasami woda udeza do głowy i mam ochote przycisnąc !! nie wieze ze wy tak nie mieliscie kazdy młody kierowca jest "GŁUPI"

 

nic dodac nic ujac - bardzo powt bardzo "dorosle" podejscie

zycze tysiecy km beaz najmniejszego szwanku

pozdro all

 

Powiem wam ze zaczynanie od małej pojemnosci to dobry pomysł ja np zaczynałem od Questa (ala skuter 50 cc) :biggrin: jezdzilem nim okolo 2 lat mialem 1 rok przerwy i teraz kupilem Kawasaki ZX7r i troszeczku żałuje bo jednak jest to moc wielka drugą stroną medalu jest to ze jestem raczej wielkim człowiekiem i nie mógł bym jezdzic na 125 bo to by mnie nie ciągło tak jak i ten skuter .

Tak wiec zgadzam sie ze stwierdzeniem ze najilepiej zacząc od małej pojemności ale ja zrobilem zbyt duzy przeskok miedzy 50 cc a 750cc Odradzam takich przeskoków .

Prawko mam mniejwiecej pol roku a powiem ze czasami woda udeza do głowy i mam ochote przycisnąc !! nie wieze ze wy tak nie mieliscie kazdy młody kierowca jest "GŁUPI"

 

nic dodac nic ujac - bardzo powt bardzo "dorosle" podejscie

zycze tysiecy km beaz najmniejszego szwanku

pozdro all

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanko ktos zna motocykliste ktory wczoraj mial wypadek przy szkolce policyjnej w Piasecznie, bylo to ok 16 motocykl to czerwony Fazer 600 rocznik <=2003 ?

Wygladalo to tak jakby przywalil w inna fure od tylu tuz przed pasami - kask zostal na miejscu wiec olo chyba troche sie poobijal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to zawsze myślałem sobie że zalicze szlifa,walne dzwona w puche albo pucha mnie sprzątnie z skrzyżowania,może jakiś tranwaj zalicze albo odbije sie od puchy i w pole,no takich przykładów jest wiele ale nigdy bym nie pomyślał że moge przydzwonić w człowieka.

15.10.2005r.Dzień przed moimi urodzinami,to miała być ostatnia rundka w sezonie 2005r i była.

Wstaje rano patrze ładna pogoda na termometrze +15 no to runda na pożegnanie sezonu wystawiłem sprzęta i do roboty na maszynce przyjechałem o godz 14tej po pracy walnołem runde po mieście i wyskoczyłem na trase posmigałem troche stwierdziłem że czas smignąć na chate no i wpadłem w ulice POZNAŃSKĄ (długa prosta) nic przed sobą nie ma no to odkręcam i nagle widze gościu zza dzrzewa wyłazi na jezdnie no to ja cheble na maxa i na stopi lece w gościa coś do niego ludzie krzyczą a on stanoł jak wmurowany i dzwon po locie otwieram oczy i widze gościa nad sobą rąk nie czuje nogi ok ale rąk nie ma gości mnie za połamane łapy odciąga na bok bo bęzyna sie leje z moto,po chwili odzczuwam łapy i zaczyna do mnie docierać co sie stało patrze na gościa w kturego przydzwoniłem ale leży i sie nie rusz jakiś inny gościu krzyczy że nie żyje i masakraja ja do szpitala badania obojczyk złamany prawy ,lewy bark pęknięty, gościu w kturego przydzwoniłem był robotnikiem przy drodze robili ścinke dzrzew nie było żadnych znaków ostrzegawczych i jeszcze do tego wszystkiego był piany jak bąk miał 1,6 promila w krwi jak i jego kompani z pracy ale relacje świadków dały mi popalić i zostałem oskarżony.Dziś już jest po sprawie mam na 3 lata zabrane prawko i 2 na 5 w zawiasach + koszty sprawy a wszystko przez predkość z jaką jechałem udowodnili że w chwili dzwona miałem 80-90 na budziku a powinienem jechać 50km. Idzie nowy sezon i UWAŻAJCIE!!! na siebie i nie tylko.

W uszach szum w oczach łzy na liczniku tylko 3

 

http://www.bikepics.com/members/siwydr/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qrvva jak to wszsytko czytam, to zaczynam się bać . Chciałbym kupić moto nie koniecznie musi to być w wieku 22 lat Yamaha R1, ale z tego co tu wypisujecie, to najlepiej wogole nie wychodzic z domu, tylko ogladac jak inni jezdza na youtube :biggrin:

 

 

A dlaczego dostałeś tak ukarany, skoro ten bęcwał miał tyle ‰ ?? Skoro był pijany, to on powinien przede wszystkim odpowiadać. A przeżyl ten 'robotnik' ??

 

 

Pozdr@wiam i oby jak najmniej takich wypadków.

 

qrvva jak to wszsytko czytam, to zaczynam się bać . Chciałbym kupić moto nie koniecznie musi to być w wieku 22 lat Yamaha R1, ale z tego co tu wypisujecie, to najlepiej wogole nie wychodzic z domu, tylko ogladac jak inni jezdza na youtube :icon_twisted:

 

 

A dlaczego dostałeś tak ukarany, skoro ten bęcwał miał tyle ‰ ?? Skoro był pijany, to on powinien przede wszystkim odpowiadać. A przeżyl ten 'robotnik' ??

 

 

Pozdr@wiam i oby jak najmniej takich wypadków.

 

qrvva jak to wszsytko czytam, to zaczynam się bać . Chciałbym kupić moto nie koniecznie musi to być w wieku 22 lat Yamaha R1, ale z tego co tu wypisujecie, to najlepiej wogole nie wychodzic z domu, tylko ogladac jak inni jezdza na youtube :crossy:

 

 

A dlaczego dostałeś tak ukarany, skoro ten bęcwał miał tyle ‰ ?? Skoro był pijany, to on powinien przede wszystkim odpowiadać. A przeżyl ten 'robotnik' ??

 

 

Pozdr@wiam i oby jak najmniej takich wypadków.

 

qrvva jak to wszsytko czytam, to zaczynam się bać . Chciałbym kupić moto nie koniecznie musi to być w wieku 22 lat Yamaha R1, ale z tego co tu wypisujecie, to najlepiej wogole nie wychodzic z domu, tylko ogladac jak inni jezdza na youtube :crossy:

 

 

A dlaczego dostałeś tak ukarany, skoro ten bęcwał miał tyle ‰ ?? Skoro był pijany, to on powinien przede wszystkim odpowiadać. A przeżyl ten 'robotnik' ??

 

 

Pozdr@wiam i oby jak najmniej takich wypadków.

 

qrvva jak to wszsytko czytam, to zaczynam się bać . Chciałbym kupić moto nie koniecznie musi to być w wieku 22 lat Yamaha R1, ale z tego co tu wypisujecie, to najlepiej wogole nie wychodzic z domu, tylko ogladac jak inni jezdza na youtube :crossy:

 

 

A dlaczego dostałeś tak ukarany, skoro ten bęcwał miał tyle ‰ ?? Skoro był pijany, to on powinien przede wszystkim odpowiadać. A przeżyl ten 'robotnik' ??

 

 

Pozdr@wiam i oby jak najmniej takich wypadków.

 

qrvva jak to wszsytko czytam, to zaczynam się bać . Chciałbym kupić moto nie koniecznie musi to być w wieku 22 lat Yamaha R1, ale z tego co tu wypisujecie, to najlepiej wogole nie wychodzic z domu, tylko ogladac jak inni jezdza na youtube :crossy:

 

 

A dlaczego dostałeś tak ukarany, skoro ten bęcwał miał tyle ‰ ?? Skoro był pijany, to on powinien przede wszystkim odpowiadać. A przeżyl ten 'robotnik' ??

 

 

Pozdr@wiam i oby jak najmniej takich wypadków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, zaczęło się :biggrin:

http://24opole.pl/?id=shownews&news=336

http://naszestrzelce.pl/index.php?option=c...d=167&Itemid=34

 

Motocykl to Suzuki RF900

 

[*][*]

 

Właśnie miałem założyć temat, Cepełko się zrobiło widzę jak ludzie zap..ą na moto bo ich majar po zimowym postoju naszedł i myślę posta ku przestrodze napiszę, albo nie nie będę forum zaśmiecał, poza tym ludki rozsądne i rozumne i wiedzą jak się zachować.

 

Niestety proszę, pamiętam jak dziś, pytam się kumpla, patrz jak im po zimie odbiło, ciekaw jestem ilu z nich zginie pierwszego dnia, NO I PROSZĘ :icon_twisted:

 

To bardzo smutne jest.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qrvva jak to wszsytko czytam, to zaczynam się bać . Chciałbym kupić moto nie koniecznie musi to być w wieku 22 lat Yamaha R1, ale z tego co tu wypisujecie, to najlepiej wogole nie wychodzic z domu, tylko ogladac jak inni jezdza na youtube :biggrin:

 

 

A dlaczego dostałeś tak ukarany, skoro ten bęcwał miał tyle ‰ ?? Skoro był pijany, to on powinien przede wszystkim odpowiadać. A przeżyl ten 'robotnik' ??

 

 

Pozdr@wiam i oby jak najmniej takich wypadków.

 

 

qrvva jak to wszsytko czytam, to zaczynam się bać . Chciałbym kupić moto nie koniecznie musi to być w wieku 22 lat Yamaha R1, ale z tego co tu wypisujecie, to najlepiej wogole nie wychodzic z domu, tylko ogladac jak inni jezdza na youtube :rolleyes:

 

 

A dlaczego dostałeś tak ukarany, skoro ten bęcwał miał tyle ‰ ?? Skoro był pijany, to on powinien przede wszystkim odpowiadać. A przeżyl ten 'robotnik' ??

 

 

Pozdr@wiam i oby jak najmniej takich wypadków.

 

 

qrvva jak to wszsytko czytam, to zaczynam się bać . Chciałbym kupić moto nie koniecznie musi to być w wieku 22 lat Yamaha R1, ale z tego co tu wypisujecie, to najlepiej wogole nie wychodzic z domu, tylko ogladac jak inni jezdza na youtube :rolleyes:

 

 

A dlaczego dostałeś tak ukarany, skoro ten bęcwał miał tyle ‰ ?? Skoro był pijany, to on powinien przede wszystkim odpowiadać. A przeżyl ten 'robotnik' ??

 

 

Pozdr@wiam i oby jak najmniej takich wypadków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...