Pioter900 Opublikowano 20 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2005 nie hamuj ostro przednim chamulcem w pochyleniu lub przy sliskiej nawierzchni :) jako młody motocyklista, musisz tez przestrzegać wszystkich zasad poprawnej pisowni (pisać na forum bez byków). Przypatrz się, jak nie powinno się pisać słowa hamulec (post powyżej). Ten jeden wyraz (Hamulec) mogli by w końcu wszyscy zapamiętać, że pisze się go przez samo H (niestety, błąd przy pisaniu tego cudownego wyrazu robią też nawet ludziska powyżej 20tki, to bardzo żałosne). Jestem dyslektykiem, ale zawsze jakoś znajduję te 2 min, żeby przepuścić post przez WORDa. Na pewno przydał by się gdzieś jakiś post, na temat poprawnej pisowni słowa HAMULEC (ale ja go zakładać nie będę :))Pozdroo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rg166 Opublikowano 20 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2005 z ortografia raczeje nie mam problemu, staram sie nie popelniac zbyt wielu byków..:] ale nie powiem, czasem sie kazdemu zdarzy. Dziex za rady. Jesli moglibyscie to powiedzcie cos takze o samej technice jazdy(jak zmieniac biegi, Hamowac itp.) pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 20 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2005 z ortografia raczeje nie mam problemu, staram sie nie popelniac zbyt wielu byków..:] ale nie powiem, czasem sie kazdemu zdarzy. Dziex za rady. Jesli moglibyscie to powiedzcie cos takze o samej technice jazdy(jak zmieniac biegi, Hamowac itp.) pozdro http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=9186http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=3849 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziggy Opublikowano 20 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2005 Tak jak pisze m16 , nie przelatuj na żółtych, no niestety.99 razy ci sie uda i to nawet na czerwonym, a ten jeden razktos cie trafi. Osobiście znam przypadek źle skonfigurowanych światełw Krakowie !! Tam gdzie juz wskakuje żółte do postoju, na poprzecznej drodze jest już żółte do ruszania !!! Raz wyhamowalem przed pędzącym TIRem, który najzwyczajniej przeleciał i nic z tego sobie nie robił ! Drugi raz sie zapomniałem i... znów o mało co TIR mnie nie zamiótł !! Teraz tam uważam !! Dodatkowo, jak nie jesteś pewny jakiegoś swojego manewru, zrezygnuj z niego. Najgorsze jest zawsze zawahanie. Nerka !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ba Opublikowano 20 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2005 wg.podstawa to szczególna uwaga na maluchy, polonezy, traktory z przyczepami,,, maxymalna uwaga w niedzielę... w mieście jazda do max 99 km/h i świecenie w lusterka pojazdom przed tobą, czyli albo lewa burta albo prawa autka przed tobą i NAJWAŻNIEJSZE GŁOWA NA KARKU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZimnY Opublikowano 20 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2005 miej oczy do okoła głowy nawet w d***e :) pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hawk67 Opublikowano 22 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2005 Jak hamujesz to uważaj na czym. Ostatni raz zahamowałem ostro na pozostałościach oleju przed skrzyzowaniem.( Rany jak to boli brak moto w taka pogodę, czy oni te części z Japonii sprowadzają, nie mają barany magazynu w europie) Gdy wyprzedzasz więcej niż jeden samochód MUSISZ :twisted: uważać na kierunkowskazy tych których wyprzedzasz, bo jak oni ciebie nie widzą to można się czasem zes*** z wrażenia. :twisted: A jak po lewej masz boczną drogę to najlepiej deko poczekać z wyprzedzaniem bo gość który jedzie dwa samochody przed tobą może zechcieć nagle skręcić w lewo. :twisted: To na tyle z ostatnich rozrywek.Pozdrawiam Marcin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m16 Opublikowano 22 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2005 w mieście jazda do max 99 km/hrg166Wiek: 14 Piekne rady dajesz :buttrock: :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rg166 Opublikowano 22 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2005 :]no nie ma co. Na razie w mojej dt mam max 75, ale to się niedługo zmieni :]ale spoq, w moim mieście nie ma szans zeby nawet te 75 pojechac.pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 22 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2005 dobra :/ moja rada to przede wszystkim niesłuchać wiejskich bajdużeń :/ typu jak zahamujesz przodem to cie przerzuci:/ Nie daj się ponieść podczas jazdy, uwazaj na UNO i baby w maluchach :(:P teraz najwazniesze zeby dobrze jeździć trzeba dużo jeździć :buttrock: Doświadczenie robi swoje !! wiec w droge !! p.s. post nie odnosi sie do mojego wieku sam uważam ze niejeżdże doskonale ale jak narazie mam za soba 4kkm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GT 80 Opublikowano 22 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2005 dobra :/ moja rada to przede wszystkim niesłuchać wiejskich bajdużeń :/ typu jak zahamujesz przodem to cie przerzuci:/ Wiesz jakby na to niepatzec to jest przydatna rada. Trzeba uwazać na siłe z jaką urzywasz przedniego hamulca bo czasem może się to źle skonczyć. ale jak narazie mam za soba 4kkm chwalisz się?? ja w tym sezonie przejechałem prawie 6000km..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turadek Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Z zatrzymywaniem sie na pomaranczowym to tez ostroznie. Zajrzyj w lusterko, czy jakas puszka nie pedzi za Toba - ona moze nie miec zamiaru czekac na kolejne zielone.Zreszta, nawet na zielonym rozgladaj sie na obie strony skrzyzowania - skrecajacy na zielonych strzalkach dostarczaja czesto wiele adrenaliny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartic Opublikowano 24 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2005 Z zatrzymywaniem sie na pomaranczowym to tez ostroznie. Zajrzyj w lusterko, czy jakas puszka nie pedzi za Toba - ona moze nie miec zamiaru czekac na kolejne zielone. Zreszta, nawet na zielonym rozgladaj sie na obie strony skrzyzowania - skrecajacy na zielonych strzalkach dostarczaja czesto wiele adrenaliny ...nie tyko motonitom... miałem przygody w katamaranie z tymi przypadkami. pierwszy skonczył się remontem, drugi na kilku centymetrach przed... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.