poszukiwania luzu...

[KINKY]

witam!

jestem po 4 morderczych (bo w upale) godzinach na placu. jest super, ale...

koles kaze mi sie zatrzymywac, wrzucac luz, potem jedynke i ruszac. problem mam tylko z tym luzem. czasami mi sie udaje go znalezc, czasami nie. prosze o rade doswiadczone motocyklistki i doswiadczonych motocyklistow: czy jest to kwestia wprawy/ wyczucia/ kolejnych godzin wyjezdzonych, czy moze jest jakis sposob na znalezienie biegu jalowego ZAWSZE?

z gory dziekuje

anka

[Patryk]

kwestia wyczucia - spróbuj delikatniej naciskać na pedał (czy jak się to nazywa) zmiany biegów i po kilku razach zobaczysz, do którego momentu jest luz a później bieg. U mnie jest jeszcze tak, że luz łatwiej wrzucić z jedynki niż z dwójki, więc też pokombinuj. Pozdrawiam

[MłodyVFR]

koles kaze mi sie zatrzymywac, wrzucac luz, potem jedynke i ruszac

koles sie nie zna. luz wrzuca sie najlatwiej, gdy moto jeszcze sie toczy. w niektorych sprzetach (ze sprzeglem na wale) wrzucenie luzu jest awykonalne. w japoniach raczej bezproblemowe. na czym sie uczysz?

[MichałKaczmar.]

Czasami po wrzuceniu luzu nie pali sie kontrolka. Sprobuj zawsze szukac luzu z 1 biegu a po przelaczeniu delikatnie puscic sprzeglo. Jesli jest 2 to bedzie ruszac a jesli nie to zgrzyty i moze wtedy kontrolka zaskoczy.

[Martius]

witam!

jestem po 4 morderczych (bo w upale) godzinach na placu. jest super, ale...

koles kaze mi sie zatrzymywac, wrzucac luz, potem jedynke i ruszac. problem mam tylko z tym luzem. czasami mi sie udaje go znalezc, czasami nie. prosze o rade doswiadczone motocyklistki i doswiadczonych motocyklistow: czy jest to kwestia wprawy/ wyczucia/ kolejnych godzin wyjezdzonych, czy moze jest jakis sposob na znalezienie biegu jalowego ZAWSZE?

z gory dziekuje

anka

 

Niestety sprzety szkolkowe maja czesto skrzynie juz ostro zuzyte :buttrock:

zawsze mozesz robic to:

- z lekkim przeturlaniem motocykla

- popuszczajac lekko sprzeglo i wciskajac znowu

- z lekka przegazowka

[zielorz]

tak jak MichałKaczmar. proponuje z jedynki na kazdym moto jakim jezdzilem zawsze lecialem z biegami na sam dol a potem leciutko (chodzi o wyczucie) do gory :buttrock: i z czasem napewno bedzie ci to wychodzic

[Thomaszek]

Ja jak szukam luzu to zawsze do samego dolu i potem staram sie lekko do gory - tylko u mnie na szczescie jest kontrolka (o ktorej nie wiedzialem przy zakupie - dopiero jak wymienilem zarowki w stacyjce to sie okazalo, ze ona luz wskazuje). Jednak bez kontrolki tez dawalem rade bez problemu - puszczalem lekko sprzeglo i jesli byl bieg to zaczynalo ciagnac do przodu i wtedy odrazu wlaczalem do konca sprzeglo i dodawalem troche gazu. Za ktoryms razem zawsze trafilem :buttrock:.

[mirek-b12]

Ja jak szukam luzu to zawsze do samego dolu i potem staram sie lekko do gory

 

 

a ja mam dokladnie odwrotnie.. lepiej mi sie znajuduje luzik z 2 w dol... i juz sie tak przyzwyczailem do tego... wiec to vhyba tylko kwestia wprawy...albo modelu moto...

[RuDeK]

A mi zawsze luz wrzuca sie tak samo z 1 jak i z 2 :] lekko do góry lub lekko w dół :buttrock:

[Kudlaty]

Mi z dwojki wchodzi latwiej, aczkolwiek z 1 tez nie ma problemu .... lekkie pchniecie dzwigni w dol/gore i wskakuje luzik :]

To pewnie tez kwestia wyczucia skoku dzwigni... jak w GS mialem spore luzy na dzwigni to ze znalezieniem luzu na poczatku tez mialem problemy, ale potem sie nauczylem :]

[Filip]

Dodam jako ciekawostkę. W Yamaszce TW 125 na której robiłem kurs można było wrzucić luz wciskając 3 krotnie wajchę biegów z jedynki w dół 8O Nie wiem dlaczego, ale zawsze działało :twisted:

[KINKY]

dzieki za wszystkie porady!

a kursie jezdze na Suzuki GN 125. najbrdziej denerwuje mnie to, ze ostatnio przez pierwsze pol godziny wchodzil mi bezblednie, natomiast potem jak mu sie chcialo... mialam nawet kilka takich sytuacji, ze wiedziala ze mam jedynke (w sensie w dol byl opor nie z tej ziemi), ale jak chcialam wrzucic luz, to do gory tez mi sie nie udawalo!!! myslalam, ze sobie wylamie palce, a i tak NIC!

najgorsze bylo to, ze jak po jakim czasie sie wkurzylam i zawolalam kolesia, to on tez sie niezle napocil, zanim wrzucil luz.

anka

 

ps dwojka??? ja jej jeszcze ani razu nie wrzucilam.... :buttrock:

poki co zatrzymanie, ruszanie i slalom , a wszystko na jedynce. :?

czy tak to wyglada na egzaminie?

[Kilvov]

np. w NSR czasem trzeba troszkie przygazować, a i przeturlanie niezawadzi nieraz ;)

 

na placu mieliśmy wske, wrzucanie luzu było lajtowe :twisted: mimo braku kontrolki nigdy nie wrzuciłem omyłkowo dwójki :buttrock:

[mati1411]

w moim (byłym) gsx 400e łatwiej wchodziło z 2 niż z jedynki ale generalnie nie sprawiało to problemu. kontrolka też była ale nawet bez niej znalezienie luzu nie było problemem

[Tomek Kulik]

http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=30126

 

Podałem tam kilka rad dotyczących szukania luzu. Oba wątki są pokrewne, jednak polecam Tematodawczyni zajżenie tam.

 

Paka.