Gość Zbycho Opublikowano 28 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 No tak, ale jeśli opuści dupsko to także należy obniżyć i przód coby nie zmienić drastycznie geometrii zawieszenia. Przy mocno opuszczonym tyłku moto prowadziłoby się jak czopek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 28 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 No tak, ale jeśli opuści dupsko to także należy obniżyć i przód coby nie zmienić drastycznie geometrii zawieszenia. Przy mocno opuszczonym tyłku moto prowadziłoby się jak czopek.tyle ze obnizenie przodu i tylu calkowicie pogorszy prowadzenie w zakretach nie mowiac o ciaglym darciu podnozkami o asfalt to jest dobre na wyscigi 1/4mili gdy sie jeszcze wahacz przedluzy i ninebedzie sie tracic cennych skund poprzez dzwiganie na gume przy sprincie :) Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 29 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2006 Wg. mnie równomierne obniżenie motocykla nie powinno mieć wielkiego wpływu na prowadzenie.Obniżony środek ciężkości powinien raczej wpłynąć na ciut większą stabilność motocykla, pozostają niżej położone podnóżki ... są tedy dwa wyjścia ... pogodzić się z tym, i tak niewielu potrafi złożyć się na maxa i szlifować podnóżki albo założyć sportowe wyżej podniesione, przestawić wyżej dźwignię biegów i pedał hamulca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 29 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2006 Lepiej i latwiej uciac pol kanapy:). Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cichy 77 Opublikowano 29 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2006 dzieki szramer to jest spoko pomysl z tym gadzetem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 29 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2006 Tak ci sie tylko wydaje - cokolwiek ruszysz w zawieszeniu to nie spodziewauj sie ze otrzymasz taka sama charakterystyke jak przedtem - masz te rade od czlowieka ktory swoje zawieszenia za 2 razy przerabial. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekL Opublikowano 30 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2006 ja tez daje rade ale jestem ciekawy czy taka opcjia istnieje Mozna wyregulowac wysokosc tylniego zawieszenia - śruba górnego mocowania amortyzatora daje taką możliwość. Ale będzie tylko gorzej po regulacji. Pozdrówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 30 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2006 Lepiej i latwiej uciac pol kanapy:). Adam M. Nie w CBR 954 raczej.... Tam kanapa i tak ma już "teoretyczną grubość"... jak w większości nowych sportów. Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stopmen Opublikowano 31 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2006 Wg. mnie równomierne obniżenie motocykla nie powinno mieć wielkiego wpływu na prowadzenie.Obniżony środek ciężkości powinien raczej wpłynąć na ciut większą stabilność motocykla, pozostają niżej położone podnóżki ... są tedy dwa wyjścia ... pogodzić się z tym, i tak niewielu potrafi złożyć się na maxa i szlifować podnóżki albo założyć sportowe wyżej podniesione, przestawić wyżej dźwignię biegów i pedał hamulca dokladnie tak, od obnizenia zaw. poza szybszym przycieraniem podnozek zostaja same plusy obnizonego zawiasu ja mialem najnizszy i najsztywniejszy zawszwsze i jak najbardziej polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JVC Opublikowano 30 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 Witam SZANOWNYCH forumowiczow! Mam pytanie do posiadaczy cbr 954rr. Mam zamiar kupic taki motocykl. Powiedzcie jakie sa jego mocne i slabe strony, na co zwrocic uwage przy zakupie?Dzieki za pomoc. PS. Jesli byscie zmieniali swoj motocykl to na jaki? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 30 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 GSXR750 K4-K6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JVC Opublikowano 30 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 (edytowane) Dzieki wowo za zabranie glosu. Moze cos wiecej bys napisal. Nie znam sie na suzi,ale ta propozycja moze byc dobra. Z tego co widze jezdzisz na suzi. Jak ci sie sprawuje? PS. A moze gsxr 1000 k3 k4? Edytowane 30 Września 2006 przez JVC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekL Opublikowano 1 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2006 (edytowane) Witam jestem posiadaczem 954 od roku 2002, czyli od momentu kiedy sie pojawily na rynku. Do dzis przejechalem na nim 30,5 tys km, nie mialem w tym czasie zadnych awarii, nieplanowanych pobytow w warsztacie itp. Co mozna powiedziec o motocyklu: - jest bardzo poreczny, sklada sie w zakrety bardzo latwo, prawie jak 600 z tamtego okresu - pozycja dla kierowcy jest bardzo przyjemna, nie meczy sie czlowiek, dla pasazera tez podobno niezle - dynamika - aktualne tysiace go niszcza jesli chodzi o elastycznosc i predkosc max, ale ja nie moge powiedziec, ze mi choc przez chwile brakowalo mocy czy przyspieszen. Przyspiesza ladnie juz powyzej 3 tys obrotow, jak potrzebujesz naprawde duzej dynamiki to wystarczy go trzymac od 6 tys wzwyz - zuzycie paliwa - pomiedzy 5,5 a 11 litrow, przy normalnej jezdzie i wykorzystywaniu jego przyspieszen srednio 7 - hamulce - super, najlepsze z jakimi mialem do czynienia - pod warunkiem uzywania oryginalnych klockow - akcesoryjne wypadaja duzo gorzej (nie pisze tu o klockach typowo torowych) - swiatla - bardzo dobre - zawieszenie - ok, pod warunkiem ze sie je ustawi pod siebie, przednie teleskopy reaguja dosc mocno na zmiany temp otoczenia, wiec trzeba zmieniac nastawy miedzy chlodna wczesna wiosna i latem (ale moze to ja jestem przeczulony) - trzeba sie przyzwyczaic, ze ten silnik wydaje z siebie rozne dzwieki, dosc nietypowe jak na Honde, przyczyny to glownie zawor (walec) w wydechu (warto go regulowac przy kazdej zmianie oleju - ja zmieniam co 6 tys mimo ze instr zaleca co 12- bo ma spory wplyw na to jak motocykl jedzie, czynnosc jest prosta i zajmuje ca 20-30 min, jak sie dojdzie do wprawy to pewnie mniej), oraz takie smieszne zaworki (?!) co siedza w kapie zaworowej - zaczynaja halasowac po ca 5 tys km i trzeba z tym zyc bo sa sprawne wiec wymiana nie ma sensu - konieczny jest amortyzator skretu, szczegolnie na naszych drogach, bo potrafi trzepnac kierownica bez zadnego ostrzezenia - akcja serwisowa wymiany dolnej polki z osia kierownicy i lozysk troche to poprawila, ale wg mnie amor jest niezbedny - chyba ze jezdzisz naprawde spacerowo (tylko po co takie moto w tym wypadku) - opony - wg mnie swietnie pasuja do tego moto dunlopy 208 RR, jade juz drugi komplet i jestem mega zadowolony Co do slabych punktow - trzeba dokladnie sprawdzic prace skrzyni biegow, jest dosyc deliktana i w katowanych sprzetach zaczynaja czasem wyskakiwac biegi. Innych typowych slabosci tego sprzetu nie znam. Nic mi specjalnego juz do glowy nie przychodzi - jak masz pytania to wal smialo. Co do zmiany motocykla - jezdzilem aktualnym 1000 RR i jakos mi sie nie spodobal, aktualnym GSX-R 1000, ten mi sie bardzo spodobal ale budzi naprawde duzy respekt; aktualne R-1 tu mi sie troche oddawanie mocy nie podobalo - do 8 tys obrotow jakos slabo jak na tysiaca, ale pozniej prawdziwa eksplozja. Jezdzilem tez przez godzine gsx-r 750 k6, i bardzo mi sie podobalo - elastycznosc troche slabsza niz w 954, ale poza tym same zalety - porecznosc, pozycja na motocyklu, zawieszenie, praca ukaldu wtryskowego, antyhopping.... I chyba sobie takie moto sprawie :) Pozdrowki Tomek Edytowane 1 Października 2006 przez TomekL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janekk Opublikowano 1 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2006 Co do zmiany motocykla - jezdzilem aktualnym 1000 RR i jakos mi sie nie spodobal, aktualnym GSX-R 1000, ten mi sie bardzo spodobal ale budzi naprawde duzy respekt; aktualne R-1 tu mi sie troche oddawanie mocy nie podobalo - do 8 tys obrotow jakos slabo jak na tysiaca, ale pozniej prawdziwa eksplozja. Jezdzilem tez przez godzine gsx-r 750 k6, i bardzo mi sie podobalo - elastycznosc troche slabsza niz w 954, ale poza tym same zalety - porecznosc, pozycja na motocyklu, zawieszenie, praca ukaldu wtryskowego, antyhopping.... I chyba sobie takie moto sprawie :)Pozdrowki Tomek Czołem,A jakbyś musiał wybrać to GSXR1000 czy 750? Też mi takie chodzą po głowie. Zastanawiałem się też nad 954 i twój opis stawia ją w bardzo dobrym świetle - ale chyba i tak będzie mnie ciągnęło do gsxr:) Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 2 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2006 Jak dla mnie Gixer 1000 to potęga. Moc nie do wykożystania. 600 trzeba znowu ostro kręcić, a 750 jest takim wypośrodkowaniem pomiędzy nimi. Wg mnie jest wystarczający i naprawdę wiele nie odstaje do klasy 1000cm3. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.