Skocz do zawartości

Czy opłaca sie kupowac wyczynówke?


Rekomendowane odpowiedzi

jak chcesz yz za 10000 W lublinie na ulicy montarzowej stoi taka owa ma 43 konie jest cena 11500 ale gościo zchodzi na 10000 jest zarejestrowana na enduro zaklada sie swiatła i smigasz tez i po ulicy masz linka http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M37859z warszawy niedaleko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy wyczynowej jezdzie' date=' a koles chce spokojnie po lesie polatac[/quote']

Weź mi pokasz spokojne latanie po lesie na fullu..tego rm-a to chyba tylko miałeś w skali 1:24 :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

supersheep napisał:

przy wyczynowej jezdzie, a koles chce spokojnie po lesie polatac

 

Weź mi pokasz spokojne latanie po lesie na fullu..tego rm-a to chyba tylko miałeś w skali 1:24 Razz

 

Ja osoboscie nie raz latałem sobie spokojnie w lesie yz i zapemneima cie ze idze , przeciez fulla nie trzeba kręcic na maxa jak nie ma takeij potrzeby .

 

Co do wczesniejszej dyskusji o 80ccm ja osobiscie aktualnie dosiadam YZ 80 ccm przesiadalem sie ze sktuerka i na poczotek naprade fajne moto jednak powoli z niego wyrastam tzn jest troche mala bo na moc nie nazekam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega z Sokoła przelatał na EXC 125'02 dwa sezony bez zmiany tłoka. A Wiktor Bressa potrafi jeździć' date=' wierzecie mi.

Także kij ma dwa końce. [/quote']

W EXC tłoki wytrzymują dłużej niż w crosówkach bo tam są dwu piesieniowe i exc ma mnieszy gaźnik. Ale i tak nie chciał bym kupić takiego motorka gdzie tłoczek tak długo chodził

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega z Sokoła przelatał na EXC 125'02 dwa sezony bez zmiany tłoka. A Wiktor Bressa potrafi jeździć' date=' wierzecie mi.

Także kij ma dwa końce.

pzdr[/quote']

 

Ale po czym wnioskował, zę tłok nie nadaje się do zmiany?

 

Co do tego, zę crossówką nie da się jeździć po lesie to jest to poprostu g*wno prawda.

Gadacie takie bzdury, a co KTM'em da się jeździć, bo co ma niby lepszy dół??

A w crossówce też spokojnie da się jeździć, poprostu trzeba mysleć i umiec odpowiednio dobierac biegi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam zdanie kolegi Fila :P

Z racji znajomych, ktorzy wola enduro i braku toru z prawdziwego zdarzenia w krakowie, dosc duzo jezdzilam i jezdze w gorach i po lesie motorkami: kx 85, yz 125 i sx 125. Same crossowki :P

Da sie, tylko nie moze byc pomylki w doborze biegow i obrotow na stromych podjazdach, co nestety czesto mi sie zdarza :P

Crossowka jet sporeczna w lesie, bo b. lekka, jedynie zawiechy trzeba ustawic jak najbardziej "na miekko".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma reguły czy tłok Ci wytrzyma czy nie, wszystko zależy jak jeździsz i od stanu naksilu, znam kolesia , który w CR125 zmienia tłok co 60h i jakoś do tej pory nic złego mu się nie stało, z tego względu że nie oszczędza kasy na tłok i nie wysika z motocykla siódmych potów.

Na jesień sam będe się rozglądał za CR125, sprzęcik sprawdzony,popularny, ma najleprzy górny zakres obrotów(niestety brak dolnego zakresu), zawieszenie dobre do poskakania no i największy wybór chyba jest CRek .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja myśle dłuższy czas nad CR lub KX tylko te dwa sprzety mnie interesowały, ale ostatnio na torze latało dwóch gostków jeden na CR 125 drugi na KX 125 i KX chodził jakoś tak "bezpłciowo" jakby miał szmate w wydechu, ale jeździł normalnie nie to zeby sie mulił czy co a CR miała poprostu brzmienie i te górne obroty

od użytkowników słyszałem ze suzuczka to jednak nie za udana produkcja, no YZ też nie ma co narzekać

 

no i jeszcze został nam KTM ale na tą maszynke nie będzie mnie narazie stać dlatego GRATULUJE NATHA i cieszę sie razem z tobą twoim zakupem :-D

 

o motorkach enduro sie nie wypowiadam bo mało wiem na ten temat, pozatym nie mój klimat

 

wiec tylko skończe te wszytkie operacje i tułaczke po szpitalach i na wiosne mam zamiar nabyć CR 125 lub 250 zobaczymy co sie trafi, a narazie polatam jeszcze kozą :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego' date=' zę crossówką nie da się jeździć po lesie to jest to poprostu g*wno prawda.

Gadacie takie bzdury, a co KTM'em da się jeździć, bo co ma niby lepszy dół??

A w crossówce też spokojnie da się jeździć, poprostu trzeba mysleć i umiec odpowiednio dobierac biegi.[/quote']

Ja zrozumialem ze kolegom chodzilo o to iż cross'em nie da sie po prostu latać na tych niższych obrotach, a po lesie to da sie nawet plastikiem jezdzic :P .

A w crossówce też spokojnie da się jeździć, poprostu trzeba mysleć i umiec odpowiednio dobierac biegi.

Nic dodać, nic ująć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...