alternator,ładowanie, regulator sam nie wiem

[bozztom]

Witam coś jest nie tak z tym motorem, najpierw padł mi regulator napiecia, kupilem nowy, po 2 miesiacach znowu mi zgasl przed samym domem, okazalo sie ze kable fazowe sie popaliły i regulator prawdopodobnie też. wiec wina lezy w alternatorze ale co z nim zrobic? jak go sprawdzic? zdjałem dekielek ale nie wiem jak to dalej odkrecić, załączam zdjecie, i prosze o porady jak to ściągnąć ew. jak to naprawić :/ pozdrawiam http://www.bikepics.com/pictures/381734/

[Piotr Dudek]

rozepnij wtyczkę alternatora i pomierz oporności na trzech żółtych kablach.

Pomiędzy nimi i poszczególne kable do masy.

[Pompka]

Niebęde zakładał nowego tematu bo mam problem podobny do bozztoma. Rok temu miałem problemy z ładowaniem i elektryk stwierdził, że padł regulator. Kupiłem nowy, założyłem i przez jakiś czas było dobrze. Dosyć krótko bo ostatnio jadąc do Myślenic kompletnie rozładowało mi akumulator. Przy pomiarze ładowania okaząło się, że motocykl nie ładuje. Dziś znajomy elektryk ma przyjśc i obejrzeć motocykl. Moze forumowi elektrycy mają jakieś sugestie? Co sprawdzić , na co zwrócić uwagę.

[Adam M.]

A jaki masz tam alternator, na magnesach stalych czy obcowzbudny ?

 

Adam M.

[bozztom]

nie mam zielonego pojęcia, nawet nie wiem jak to zdjąć :) i jak sie mierzy oporność? moze mi ktos dokladnie (jak dla debila) wytlumaczyc co mam z miernkiem zrobić ? :(

[MłodyVFR]

polecam archiwum. ten problem byl walkowany kilka razy przeze mnie od podstaw, co i jak pomierzyc.

[bozztom]

przegladalem tematy i nic, same mądre rzeczy których nie rozumiem :) jakby sie komuś chciało wytlumaczyc jak debilowi to piwo ma u mnie

[Adam M.]

Bozztom, a masz chociaz miernik ? - to samo pytanie do Pompki.

 

Adam M.

[bozztom]

mam , juz bawilem sie nim kiedys bo regulator padł , ale jedyne co robilem to sprawdzenie napiecia na klemach. reszta dla mnie to czarna magia, np. jak sie sprawdza oporność i "kable do masy" aha i wie ktos jak sie zdejmuje to magneto z alternatora, czy jak to sie tam nazywa :) nie chce nic uszkodzić robiąc na siłe

[Pompka]

Adam M. -> mierników to mam nawet kilka (nawet analogowe :) ). Poza tym ja już naprawiłem swój motocykl.

[Adam M.]

Bozztom, jak nie masz pojecia jak i co mierzyc to naladuj sobie aku i wybierz sie do elektryka samochodowego, zeby pomierzyl ci prad ( zmienny w Voltach ) ladowania z alternatora i jezeli cos jest tam nie tak pomierzyl przejscia na cewkach i miedzy cewkami a masa.

Nic z niczego nie zdejmuj, raczej sprawdz wszystkie polaczenia miedzy instalacja a masa motocykla i poszczegolne kostki instalacji - jezeli gdziekolwiek jest korozja ( w postaci bialego proszku ) to trzeba to oczyscic i kostke napelnic smarem diaelektrycznym, a potem polaczyc.

Polaczenie z masa moga z zwnatrz wygladac OK, ale tez trzeba je rozkrecic i zabezpieczyc przed korozja.

Brak dobrego polaczenia z masa jest najczestsza oprocz przegrzania przyczyna padu regulatora.

 

Adam M.

PS Pompka, pochwal sie co bylo przyczyna nieladowania u ciebie.

[Pompka]

Przyczyną nie ładowania był niesprawny regulator napięcia 8O :) Z bliżej nieokreslonych przyczyn zepsuł się. Cały układ ładowania (tzn alternator i przewody) sprawny, nigdzie śladu korozji, wszystko dobrze połączone a regulator się zje..ł :) . Kupiłem drugi (od Hondy :P ) i mam nadzieję, że będzie wszystko działać.

[Piotr Dudek]

bozztom na naładowanym aku dojedziesz do mnie bez problemu i obadamy na miejscu , chyba że koniecznie chcesz coś jeszcze popsuć w tej Hondzie?

[bozztom]

no watpie czy dojade :-/ zrobilem 10km na pelnym i wysiadl :notworthy: Teraz to juz wogule załamać sie idzie, kupiłem na allegro od vfr800 regulator i dalej to samo, spiepszony chyba tez :notworthy: Mialem jakis z neta test, pisalo zeby podlaczyc miernik do zielonego kabla od regulatora i do minusa. Ma podawać 0.2v, a mi podaje az 4v wiec nie jest zbyt dobrze :-/

 

[ Dopisane: Sobota Lipiec 02, 2005 4:16 pm ]

nie ma jakiegos patentu na sprawdzenie czy to regulator czy alternator, czy jakies wadliwe przewody?

[MłodyVFR]

nie ma jakiegos patentu na sprawdzenie czy to regulator czy alternator' date=' czy jakies wadliwe przewody?[/quote']

jest, ale trzeba miec o tym pojecie.

 

w skrocie:

 

zrodlem energii elektrycznej w motocyklu sa:

- alternator

- akumulator

 

rozpatrzmy kwestie alternatora (na standardowym przykladzie):

na lewym czopie walu osadzone sa magnesy trwale. naprzemiennie N i S. czop walu sie obraca i generuje zmienne pole magnetyczne. do silnika przymocowany jest trojfazowy stojan z polaczonymi uzwojeniami w gwiazde. obracajacy sie wirnik wewnatrz stojana generuje w uzwojeniach stojana napiecie przemienne. ze stojana wychodza 3 zolte lub biale kable w ktorych to wlasnie jest to napiecie. im wieksze obroty silnika, tym napiecie osiaga wieksza amplitude, czyli dla laikow: bardziej kopie. szczytowe wartosci to nawet 100V ~ miedzy dwoma dowolnymi przewodami przy wysokich obrotach. kable te trafiaja do regulatora.

 

zadaniem regulatora w tym przypadku jest:

1. zamiana 3 faz napiecia przemiennego (3x20-100V~ na uklad: + i - czyli 20-100V)

2. utrzymywanie wartosci wyjsciowej regulatora (czyli napiecia regulowanego, czyli tego samego co trafia do aku i instalki) na poziomie 14-15V.

ad 1. nie bede sie spuszczal bo nie ma nad czym: jest to zwykly mostek prostowniczy 3 fazowy, taki sam, jak zalozmy w mz czy jawie, tylko wykonany w nowszej technologii. wchodza 3 fazy zmienne a wychodzi plus i iminus. http://www.cyfronika.com.pl/artykuly18/mg_...fazowy_maly.jpg

parametrami jakimi sie go okresla sa:

- napiecie przebicia (to nas nie interesuje, bo wczesniej nam silnik z ramy wyskoczy, niz nastapi przebicie diody w mostku)

- prad max. (najczesciej: 20-30A) (im wiecej moto ma urzadzen elektrycznych, tym wiekszy prad)

 

ad.2. napiecie wyprostowane z mostka jest juz stale, ale wciaz zalezne od obrotow silnika. w regulatorze jest uklad zwany stabilizatorem, ktory powoduje, ze napiecie stale zalezne od obrotow (czyli: 20-80V) jest obcinane do wartosci 14-15V. nie chce mi sie tlumaczyc jak, ale na zasadze zwracia, dlatego regulator bywa cieply/goracy. i te 14-15V wychodzi z reglera w postaci dwoch kabli: zielonego (-) i czerownego (+) w przypadku hond, i jest podlaczone bezposrednio do aku.

 

sprawdzanie instalki:

1. wypinamy calkowicie regler

2. miedzy dowolne 2 zolte przewody podpinamy miernik napiecia przemiennego (czyli woltomierz :notworthy: ) i mierzymy amplitude. powinno rosnac wraz z obrotami i wynosic 20-80V (dla roznych moto, rozne granice)

3. powtarzamy pkt 2. dla wszystkich mozliwych kombinacji zoltych kabli

4. jezeli wyniki sa ok, to znaczy alternator sprawny

5. do sparwdzenia (pomierzenia) reglera trzeba miec troche wiedzy: pomierzyc, czy nie ma zwarcia na fazach wejsciowych miedzy soba, sprawdzic mostek prostowniczy, sprawdzic, czy fazy nie maja przejscia do + i - instalacji. potem podpinamy regler i sprawdzamy co sie dzieje na wyjsciu, czyli na klemach aku. jezeli napiecie wynosi 14-15V przy 5000 to znaczy, ze ok. jezeli nie - strzelony regulator, zasniedziale styki, szczegolnie 1 kostka od altka w hondach lubi sie grzac, topic a qmplowi sie spalila nawet i mial maly pozar :mrgreen: to sa wlasnie przyczyny braku szacunku dla stykow

 

regulatory napiecia mozna zamieniac od roznych motocykli, ale trzeba wiedziec co sie robi, jaki model, ile kabli, itp. przykladowo w VFR sprawdzalem od Xj600 i gpz i na obu instalacja miaa wlasciwe parametry.

 

[ Dopisane: 02-07-2005, 16:29 ]

Mialem jakis z neta test' date=' pisalo zeby podlaczyc miernik do zielonego kabla od regulatora i do minusa. Ma podawać 0.2v, a mi podaje az 4v wiec nie jest zbyt dobrze :-/ [/quote']

 

bzdury

 

ze wyszlo Ci 4V, to znaczy, ze masz mase do dupy podlaczona, ale sam fakt takich bzdur mnie zaskakuje. mase sie mierzy omomierzem do masy aku, a nie podpinajac woltomierz. i po drugie: reglery od 800 sa tak samo wadliwe, wiec po kiego grzyba to kupiles? dawno bylbys u Piotrka i mialbys problem z glowy