Skocz do zawartości

Suzuki GS 500 stukanie w silniku i spadek mocy - POMOCY


Gość ekimm
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. gsa mam od paru miesiacy na początku coś do dziś lekko stukało w silniki zbierałem sie do sprawdzenia co to jest ale odkładałem. Stukało tylko jak silnik był obciążony jak odpuściłem gaz to przestawało stukanie rozpoczynało sie dopiero jak wkreciłem powyżej 6000 tyś. Dziś nagle zaczeło stukać cały czas na każdych obrotach nawet na jałowym no i stracił moc w ogóle nie ciągnie dojechałem do domu nie wkręcając powyzej 4000 tyś bo i tak nie ciagnął. Czy ktoś wie co moze byc przyczyną. pozdrawiam i licze na pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się zdaje, że Twój motocykl nieźle dostał w kość. Czy aby nie zabrakło oleju, było już kilka takich przypadków, ze silnik wyzionął ducha, a potem okazało się, że został z niego zlany litr oleju 8O . Możliwe jest też wyrwanie mostków mocujących wałki (lub wałek) rozrządu. Napisz więcej, bo ciężko jest coś powiedzieć. Czy styki dochodzą z głowicy, czy z dolnej częsci silnika, czego się obawiam, bo nie wróży to niczego dobrego.

 

POzdro, Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i dupa blada se pojeździłem dziś sprawdziłem sucho oleju nie ma, jak to się stało nie wiem bo nawet nie dymił, leciutko tylko był wilgotny silnik, kontrolka zapalała sie tylko jak sprzegło wciskałem -sie załatwiłem. Ciekawe czy duże szkody - całkiem sie nie zatarł bo kręcił ni stanoł. Zrobie odrazu kapitany remoncik powiedzcie mi na co zwacac szczgólną uwage co najczęściej sie wymiania i gdzie tanio dostać wszystki uszczeleczki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję... Szkoda, naprawdę szkoda.

Ja w swojej GSince kontroluję poziom oleju przynajmniej co drugą jazdę. Tak na wszelki wypadek. Bo z tym olejem to jakoś tak dziwnie - czasem nagle mnie zaskakuje, że jakoś go mało, a innym razem jeżdżę i jeżdżę i nic nie ubywa...

 

Mam nadzieję, że szybko reanimujesz motorek. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi Panie... Ja u siebie mialem podobna sytuacje - tez mialem stuki w silniku na poczatku ledwo slyszalne ale po przejechaniu 50km kolatalo jak cholera :? Silnik co prawda dalej chodzi ale zero mocy. Okazalo sie po rozebraniu ze poszla panewka na wale, wal sie przytarl na tyle ze trzeba byl wymienic na nowy + jeden korbowod... Naprawa na gotowo cos ok 1500zl - ale to i tak po kosztach bo robil mi to kumpel - za co wielki szacun bo teraz moto chodzi jak zyleta a ja za kazdym razem dobrze go rozgrzewam i pilnuje wszystkiego zeby sie drugi raz nie zalatwic... A Tobie stary powodzenia zycze i ciesz sie ze to GS bo czesci raczej sa latwo dostepne i niezbyt drogie :)

 

Pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Pytanie o co chodzi z tymi stukami? Skąd pochodzą i jak się ich pozbyć? Narazie w moim egzemplażu ich nie słyszałem ale może głuchy jestem.

Znalazłem taka aukcję:

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=59080714

 

Zatem te stuki to przypadlośc nie tylko uzywanych GSów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw sprzedawca pisze że delikatnie jeżdżony, a potem że sprzedaje bo szuka mocniejszego motocykla :-D

Do kogo ta gadka?

 

Ja z olejem miałem jeden przypadek który skończył się szczęśliwie. Otóż w XT225 które jest katowane na szkółce mamy zwykłe okienko w prawym deklu. Sprowadzając motocykl z lawety każdego ranka zerkałem przy okazji na stan oleju. Zazwyczaj był max. a jeżeli po kilku upalnych dniach ostrej jazdy pod zawodnikami którzy jeszcze nie umieją jeździć poziom opadał - dolewka i do roboty. Któregoś dnia zrzucam maszynę z lawety i coś mi w podświadomosci nie pasuje. Ale jak człowiek zaspany i nieprzytomny to nie wszystko widzi. Motocykl został uruchomiony, coś głośniej pracuje, ale to nic, pewnie mi się wydaje...

Po kilku godzinach pracy tknęło mnie. Gasimy maszynę, czekamy kwadrans i sprawdzamy olej. I co? I dupa blada. Prawie nie było! Oglądamy silnik - suchy, ale coś mi nie pasi. Łańcuch który do jazdy po kopnym piachu nie był smarowany - teraz błyszczy jak psu kolczatka.

Okazało się ze puscił simmering pod zębatką zdawczą i w półtora dnia olej wyciekał. To co mnie nurtowało rano gdy byłem zaspany, to był brak oleju w okienku kontrolnym.

Sprawdzajcie olej regularnie.

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...