Skocz do zawartości

Hamowanie przodem - obsługa klamki


Pawel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja hamuje dwoma palcami (zestaw nr. 2) Jakoś nigdy nie przykładałem wiekszej uwagi, którymi palcami hamować. W sumie od zawsze hamowałem dwoma pracami, więc przyzwyczajenia nie będę zmieniał, ale zdarzajają się sytuacje w których hamuje całą łapą. Co do hamula nożnego to ja używam go bardzo często jako hamulca pomocniczego i stabilizującego tor jazdy. Najpierw klamka a zaraz później delikatnie wciskam nożny, dzięki temo moto jest bardzo stabilne podczas hamowania. Hamując tylko przednim (oczywiście mam na myśli ostrzejsze hamowanie) czuję, że tył jest trochę nie stabilny i tak jakoś nie do do końca się pewnie czuje :mrgreen:

Motorynka - Komar 50 - Jawa TS 350 x2 - Mz Etz 251e - Kawasaki zx6r 636

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawa palce.

Na początku efekt był ... taki sobie, ale przesunęłem dłoń do środka klamki i hamuje aż oponka popiskuje.

Młody spróbuj tej metody, paluchy bardziej na zewnątrz klamki coby zrobić dłuższą dźwignię. To działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamując tylko przednim (oczywiście mam na myśli ostrzejsze hamowanie) czuję, że tył jest trochę nie stabilny

 

Brawo !

Nareszcie czytam konkrety ... Przy hamowaniu tylko przednim hamulecm, przeód moto jest bardzo obciążony.

 

paluchy bardziej na zewnątrz klamki coby zrobić dłuższą dźwignię. To działa.

 

Dlatego aby nie przesuwac dwóch paluchów zacząłem hamować trzema (czterema), wiadomo z lekcji fizyki jak działa dźwignia. :mrgreen:

 

 

Take care !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raczej 2 palce ewentualnie 3 palce choc przy twardych klamkach i 4 sie zdarzaja :D

 

rozumien ze hamuja 3 palce na klamce a maly palec ikciuk na gazie ale sobie nie wyobrazam ulozenia jak Pawel opisal ze wskazujacy i kciuk na gazie reszta hamuje - Pawel nie pomyliles sie ?

 

Palec wskazujacy jest najsilniejszym palcem (do tego najzwinniejszym) wiec pozbywanie sie jego sily i sprawnosci na rzecz 3 pozostalych nie wydaje mi sie rozsadnym rozwiazaniem. Klamka jest tak uprofilowana (skosnie) ze palec przesuwa sie dajac coraz wieksza sile nacisku.

Kiedys w latach 80 wsiadlem z jawy 350 na honde 1000 moje hamowanie wczesniej wszystkimi palcami skonczylo by sie tym ze przy leciutko hodzacym gazie i duzej mocy wyrwal bym przy hamowaniu do przodu prosto w samochody na skrzyzowaniu. przy motocyklach wiekszej mocy nieumysle dodanie gazu przy hamowaniu moze sie zle skonczyc dlatego teraz wole jednak przynajmniej troche bardziej ten rolgaz nadzorowac :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja trzymam cala lape na gazie ! i jak by co klade cala lape na klamce ! uwazam, ze jak sie trzyma caly czas jakis paluch na klamce to zawsze moze sie zdazyc, ze cos mnie przestraszy (ostatnio sarna, ale w odleglosci, ze nie musialem chamowac) to wcisne hebel na maxa i sie roz*ebie !

Co do hamula nożnego to ja używam go bardzo często jako hamulca pomocniczego i stabilizującego tor jazdy. Najpierw klamka a zaraz później delikatnie wciskam nożny, dzięki temo moto jest bardzo stabilne podczas hamowania.

swieta racja ! przy ostrzejszym chamowaniu tylko i wylacznie taka metoda !!! natomiast przy normalnym chamowaniu - raczej tylko przedni !

a jak awaryjnie to lewa na sprzęgło, a prawa cała łapa na hamulec

no to chyba zle robisz z ta lewa reka ! o wiele szybciej zatrzymasz sie chamujac na biegu (czyli rowniez silnikiem) a jak wciskasz sprzeglo to droga sie wydluza ! ja czesto podczas chamowania zchodze jeszcze biegami w dol, zeby silnik swoje tez robil ! i nawet jak mi ktos powie, ze to zle (albo, ze skrzynia dostaje czy cosik innego) to i tak bede tak chamowal - bo uwazam, ze jest najefektowniej (bezpieczenstwo przedewszystkim)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas awaryjnych hamowań nie ma czasu na hamowanie silnikiem

poprostu nie wciskasz sprzegla (nie zwracasz uwagi na jakim jestes biegu)....

A jak nie docisnę sprzęgła to tylnie koło może mi złapać

uwazam, ze jak champniesz bez gazu to silnik sie zadusi (jak do zera chamujesz) i wtedy zalapie (ja rozumiem to jako stanie laczek) to nawet na 5 biegu stanie sie to dopiero przy ok. 30 km/h (wiadomo, ze zalezy od skrzyni) wiec luzik ! moze sie myle - nigdy nie musialem az tak mocno chamowac !

z tym, że klamkę wolę docisnąć, aby światło stopu się zapaliło, bo jeszcze ktoś mi z tyłka garaż zrobi

to tylko zalezy od kontrolki ! mozesz podregulowac tak, ze wystarczy delikatne przycisniecie - a stop sie juz bedzie swiecil (przynajmniej tak mialem przy cagivie - w gsxf-ie nie sprawdzalem bo nie mialem potrzeby !)

 

ogolnie biorac to w razie naprawde awaryjnego hamowania sie pewnie nie zdazy pomyslec... chyba, ze juz po - co zrobilem dobrze, a co zle !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o hamowanie tyłem to używam go tylko albo do niektórych wygłupów albo przy jeździe z pasażerką ale wtedy jeżdże ostrożnie i powoli zawsze i moge sobie delikatnie nim pomagać...

 

Przy awaryjnym hamowaniu (jeśli rzecz dzieje sie na dynamicznym motocyklu z dobrymi hamulcami) hamowanie tyłm nie tylko jest zbędne ale często wprowadza ostry chaos bo tył jest zupełnie niedociążony i pływa na boki.

Jeśli jest inaczej znaczy ze używacie mało efektywnie przodu... Przy awaryjnym hamowaniu tylne koło jedynie muska asfalt a czasem nawet sie od niego odrywa.

A przegazówki i redukcja biegów owszem- zawsze, nawet przy awaryjnym hamowaniu bo nawierzchnia bywa rózna, czasem przodem hamuje sie słabiej i wtedy minimalne dohamowanie(ale płynne) silnikiem moze pomóc a kolejna sprawa ze może zdarzyć sie np. sytuacja gdzie w trakcie nagłego hamowania coś sie zmienia i jedyną metodą wyjścia z opresji jesto po maxymalnym wyhamowaniu maxymalne odwinięcie i ominięcie przeszkody(odjechanie od niej)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kiedyś stary instruktor moto mówił ze należy trzymać całą łapę przy hamowaniu na klamce i można było nawet oblać egzamin za nie pilnowanie tego szczególu. Sam natomiast jeśli idzie o zwykłe przyhamowanie lub świrowanie jak palenie gumy jadąc to dwa palce, lecz gdy jest ostre hamowanie zawsze ostro całą łapą i uważam że tak jest lepiej pewniej, mniejsze prawdopodobieństwo osłabienia uchwytu czy jakiś nieporozoumień z rekawiczką klamka a manetką. Różne tam sie cuda trafiają.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quake niby racja akle z drugiej strony gdy zwykle przyzwyczajasz sie do hamowania dwoma palcami to łapiąc całą reką podczas awaryjnego hamowania może zabraknąć wyczucia i możesz niechcący zalokowac koło albo walnąć niekontrolowanego stopala...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kiedyś stary instruktor moto mówił ze należy trzymać całą łapę przy hamowaniu na klamce i można było nawet oblać egzamin za nie pilnowanie tego szczególu.

 

Ale wtedy instruktor ten nie widzial innego moto niz wsk ewentulanie cos innego w tym stylu :D

Nawet w literaturze zalecane bylo hamowanie tylko tylem a przedni byl jako pomocniczy - zmienily sie czasy zmienil sie sprzet zmienila sie technika jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja w mojej starej jawie to tylko silnikiem i butami bo hamulce nie dzialaly. :)

a tak na powaznie to jak ostatnio hamowalem silnikiem i za szybko zbilem do jedynki i puscilem sprzeglo to mi tyl zablokowalo :D

a tak normalnie to przodz dwoma palcami spox sie obsluguje.

to wszystko wynika jeszcze z braku doswiadczenia ale przeczytajac cos wczeniej wiem na co zwracac szczegolna uwage.Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...