Skocz do zawartości

Łańcuszek rozrządu


karbex
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Różnie to bywa ogólnie wymienić należy łańcuszek, gdy nie ma już możliwości jego naciągnięcia (tzn napinacz już nie wyrabia), kół zębatych nie trzeba wymieniać napinacz owszem dobrze jest wymienić, choć rzadko się spotykałem z taką praktyką. Co do przebiegu to najlepiej było by dowiedzieć się po jakim przebiegu producent zaleca wymianę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc! Przede wszystkim sa lancuchy rozrzadu rolkowe lub zebate (tzw. hywo). Lancuchy rozrzadu rolkowe wytrzymuja mniej niz zebate (hywo) , w ksiazkach serwisowych powinny byc wskazowki odnosnie czasu wymiany lan. rozrzad. w danym modelu.Jesli trudno znalezc jakies dane przy prawidlowej eksploatacji mozna przyjac dla lancucha rolkowego 40-50 tys. km. dla lancucha zebatego 70-90 tys. km. Oczywiscie sa to dane przyblizone. Byl kiedys u nas Fin na Z1300 gdzie krecil juz na swoim monstrum ponad 300 tys. km i poza wymiana napinacza co 16 tys. km, wymienial lancuch 3 razy!!Na napinacz podobno znalazl sposob - kupil aftermarketowy- wytrzymuje 60 tys. km.Kole zebate rozrzadu wymienia sie jak widac sladu ubytkow lub pekniecia-zuzycia. W seriach GPZ 500s, ER5 , LTD450 i 454 i Vulcan 500 do wymiany lancucha potrzeba rozbiorki silnika bo lancuch jest miedzy cylindrami, a to kosztuje. To tyle ,przy wymianie lancucha nalezy przyjrzec sie nie tylko napinaczowi ale i slizgom!!Pozdrawiam.Janek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

To ja leciutko odswierze ten temat :)

Sprawa tychy sie XJ Diversiona 600 z 92r

Zdjlem pokrywe zaworow w celu weryfikacjii czy lancuszek nadaje sie do wymiany , no ale 1 raz to robilem wiec niemam pojecia , wymierzylem takie oto luzy :

miadzy tymi dwoma koleczkami zebatymi ( tymi co sa na samej gorze po sciagnieciu w/w pokrywy) luz po srodku ok 4-6 mm , na kolach zebatych idzie ruszyc leciutko lancuszkiem ok 1 mm , to wszystkie grzechy

Sruba nnapinacza wkrecona na maxa , na slizgaczu pokrywy ninimalny slad slizgu , zadnych zarysowan na pokrywie

Czy w/w luzy to normalne czy to oznacza nnieuchlonna wymiane ??????????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....W seriach GPZ 500s, ER5 , LTD450 i 454 i Vulcan 500 do wymiany lancucha potrzeba rozbiorki silnika bo lancuch jest miedzy cylindrami....

 

A nie mozna rozkuć starego łancuszka, dopiąć nowego i całość "przeciągnąć" przez silnik bez jego rozpoławiania a nastepnie zakuć nowy łańcuch :?:

Ja bym tak chyba próbował gdybym miał to robic.

Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwieksze znaczenie ma luz lancucha na kolku i dlugosc mierzona 20 ogniw do dlugosci wzorcowej. Jezeli mozesz odciagnac lancuch na kolku tylko na 1mm to ten sezon jeszcze przejezdzisz:)))

Natomiast zastanowi bym sie nad zmiana lancucha w zimie - napinacz na koncu regulacji.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku wyciągniętego łąncucha widać ewidentnie różnice w ustawieniu rozrządu - fazy przestają się zgadzać tak dokłanie. Inna prawa, w większości silników towarzyszy temy stukanie na wolnych obrotach i po puszczeniu gazu. Po dodaniu luz się kasuje i nic nie słychać. To podstawowe objawy :-). Co do terminów ? Z poraktyki widze, że około 50 tys to optimum.

 

Pozdro, Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slyszalem ze lancuch rozrzadu jest pieta achillesowa KAWASAKI. Moj takze chodzi glosno, a licznikowo mam przejechane dopiero 30.000 - byc moze to dowod na przekrecenie licznika. Mechanik mowil, ze koszt lancuszka jest niewielki, ale rozbierac trzeba dokladnie caly silnik i w tym przypadku koszty sa ogromne. Mysle, ze nie ma sensu na razie rozbierac silnika tylko z powodu jednego lancuszka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z zakuciem lancucha rozrzadu na siedzacym w ramie silniku to jest troche zabawy.

Z jednej strony trzeba walic z duza sila, aby porzadnie zakuc, z drugiej trzeba trafic we wlasciwe miejsce.... a roznych innych rzeczy w ktore mozna trafic jest cala masa.

I to wszystko z uzyciem profesjonalnej zakuwarki.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze jedna sprawa , ta sruba w samonapinaczu ( klucz 12 ) hmm, probuje ja kreciec w lewo i prawo i nic :/ jak to z nia jest ?? ma chodzic luzno albo tak dziala ze jest wkrecona na maxa i napreza jakas sprezynke czy CÓŚ co napina lancuszek w ajkies tam granicy ??

 

p.s qwa niemam zielonego pojecia jak to dziala , widzialem kiedys artykul w SM ale nieumieg go znalesc :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najczęściej jest spręzyna (czasem dwie), wałeczek z ząbkami , zapadka i slizg który dotyka bezpośrednio do łańcucha. W miare jak łańcuch sie wyciaga, sprężynka popycha trzpień a ten z kolei poprzez slizg napina łańcuch.Zapadka zapobiega cofaniu sie napinacza.Czasem jak łańcuch zaczyna juz lekko grzechotać, sprężyna popycha trzpień który załapie kolejny ząbek i....robi sie duzo ciszej.

Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...