pol Opublikowano 24 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2003 WitajcieJestem tu nowy, od dluzszego czasu przygladam sie temu forum i czytam je ale nie wypowiadam sie na nim bo nie mam jeszcze stalowego rumaka i nie mam zbyt wielu doswiadczen aby dzielic sie nimi z Wami. Mam problem: Motor ktory chce kupic jest w Warszawie (350k od mojego domicu- Rzeszow). Nie mam jeszcze 18 lat (tylko 16) i nie mam prawek na B. Nie mam w rodzonie nikogo z samochodem z hakiem holowniczym- teraz jest problem jak przestransportowac motocykl z Warszawy do Rzeszowa?? Zalezy mi na czasie bo mi go niedlugo sprzatna a nie moge w takich warunkach jechac nim (zamarzl bym pewnie...). Co zrobic? Czy jest jakas firma trudniaca sie przewozem tego typu istot? Czy sa ludzi ktorzy sie tym zajmuja? Czy moze jakies PKP? Stolice, servisca? Nie chce zaplacic za transport zbyt duzo ale licze sie ze moge poniesc spore koszty. Czy wiecie cos na tem temat?Z gory dziekujepozdrawiamPawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 25 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2003 mam kilka luźnych pomysłów... pogadałbym na przykład z jakimś taryfiarzem który ma hak i dogadał z nim cenę (oczywiście nie taką na taksometr) i wziął przyczepę z wypożyczalni (wypożyczenie na dzień ok. 20-30 zetów). Można też pogadać z kimś kto jeździ dostawczakiem i jest chętny na zarobienie paru groszy. Słyszałem, że koleją też można ale trza się na dworzec sprzętem dostać. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kiwigips Opublikowano 1 Marca 2003 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2003 tez mialem taka sytuacje jak ty, musialem Etke jakos z Lodzi przyprowadzic do Elku, jakies 400km. nie myslalem ze facio mi przywiezie to szukalem roznych sposobow, chcialem wyporzyczyc jakis wiekszy samochud i ja tam wepchac ale wyporzyczenie 150zetow czy wiecej + benzyna niech sie wala, pozniej mialem okazje z faciem, znajomy ciotki, kroty TIRem wozi mieso i mial wlasnie kurs wtedy do lodzi i spowrotem i za jakies 50 by mnie i motor przywiozl. tez planowalem przyjechac na nim, bylo to w lipcu, tyle ze on nie mial tablic bo byl policyjny: wzielem stara czarna tablice od etki 150 kumpla i myslalem w najgorszym wypadku zaryzykuje. tez pytalem sie w pkp i mowili ze nie ma mozliwosci calego, trzeba go rozebrac na kartony nie warzace wiecej niz 50kg, moze cos walili ale sie pytalem w Elku ze 2X i w lodzi i kazdy cos tam walil troche innego, denerwuje mnie to bo w urzedach i gdzie indziej aby sie dowiedziec konkretnej informacji trzeba zeby wyrywac i cie traktuja jak jakiegos smiecia. wyszlo na tyle ze jak przyjechalem do lodzi pociagiem facio mnie odrazu zawiozl do domu z motorkiem za 100zl. tyle co za rope. nie mowiac to ze i moze niezle na mnie zarobil, ale to juz inna rzecz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafik Opublikowano 2 Marca 2003 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2003 jak chcesz przewiesc jeszcze sprzeta to daj mi znak na PW Cytuj www.sokolriders.com--- jezdze bo lubie --- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pol Opublikowano 4 Marca 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2003 czesc, narazie znalazlem czlowieka ktory mi przenstansportuje moto z rzeszowa do wawy za 220zl + pożyczenie przyczepki. Jesli by mi cos nie wyszlo to dam znac.dziekiPawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pol Opublikowano 9 Marca 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2003 Mam juz motor, udalo mi sie go przywiezc, jestem dzisiaj najszczesliwszym czlowiekiem na swiecie!! (kazdy z Was ma tak pewnie po kupnie moto). Dziekuje wszystkim za pomoc i zainteresowanie. Wkoncu dolaczylem do Was motocyklistow nie tylko jakos obserwator ale i aktywny jezdziec. Jeszcze raz dzieki, pozdrawiam i do zobaczenia na drogach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pol Opublikowano 10 Marca 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2003 Wczoraj bylem najszczesliwyszym czlowiekiem na swiecie, dzisiaj jestem najnieszczesliwszym czlowiekiem na swiecie... Jednak sprzedajacy okazal sie nieuczciwy i to o czym marzylem przez wiele lat, ciezko pracowalem, co przejezdzajac sprawialo ze serce mi drzalo (motor...), nogi uginaly sie okazalo sie ze nie ma papieru jednego...Dzisiaj poszedlem do urzedu komunikacji zeby sie zapytac ktore dokumenty z francji nalezy przetlumaczyc i kobieta powiedziala mi ze wszystko to co mam ale mi brakuje jednego- stalego dowodu rejestracyjnego lub zaswiadczenia ze nie mozna dac dowodu... Mam czasowy dowod rejestracyjny i podobno dawniej (rok czy dwa lata temu) rejestrowali jak sie mialo ten papier a teraz nie chca... Druga sprawa jest to ze motor sprowadzony byl w 2000r a dzisiaj sie dowiedzialem ze i tak mu musze oplacic karte pojazdu (1200zl...). Kasa to nic, zaplacil bym ale nie wiem co z rejestracja... Mam straszliwy problem, importer ktory ten motor przywiozl mowi ze nie ma zadnych innych papierow i nic nie moze zaltwic wiecej do niego (to bylo 3 lata temu przywiezione) i mi mowi zebym napisal pismo do urzedu komunikacji ze motor ma wszystkie papiery, jest niekradziony i wtedy kiedy byl sprowadzony mial wymagane papiery a ze im sie prawo zmienilo to nie moze oznaczac ze go mi nie zarejetruja... ja nie wiem co mam robic, przezywam cos strasznego, koles u ktorego kupilem motor zapewnial mnie ze nie ma problemow z rejestracja zadna i nie ma zadnych oplat a tu dupa z jednym i drugim. Karte to moze jeszcze rozumie bo to w styczniu tego roku weszlo ze wszyscy placa. Koles mowi ze byl z tymi papierami rok czy dwa temu i mowili ze starcza do rejestracji i tym motywuje sie. Mowi ze juz kase wydal ktora mu zaplacilem. Dalej nie wiem co robic, moze macie jakis pomysl? Moze wiecie co zrobic? RATUNKU!i w dodatku sie dowiedzialem u importera jak z nim gadalem (importer 3 lata temu sprowadzil motor i sprzedal kolesiowi ktory go nie rejestrowal a ja od kolesia kupilem) ze motor byl we francji w jakis czesciach, potem skladany czy cos takiego ale wszystkie numery i wszystko sie zgadza... moze moje marzenie legly w gruzach ale Wy nie dajcie sie tak jak ja zrobic w ciula, uwazajcie zeby Was nie spotkalo takie nieszczescie jak mnie. Zycze Wam wszystkiego najlepszego i zebyscie nie przezywali nigdy tego co ja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 10 Marca 2003 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2003 Ku...a , współczuję. Nie wiem nic w temacie sprowadzanych sprzętó więc ci nie pomogę, ale rzuć to jako temat główny, ktoś na pewno pomoże, tu wielu ludzi wie co i jak. Nie ty pierwszy masz ten problem . Powodzenia. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 10 Marca 2003 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2003 Czesc! Mój kolega zalatwil rejestracje przez sad, wytoczyl sprawe o ustalenie wlasnosci motocykla i po pol roku wygral sprawei moto zarejestrowal na mocy wyroku sadowego. Ale nie pytaj mnie o szczegoly, bo nie mam kontektu z tym kolego, zapytaj moze ktos inny cos takiego robil, a i jest klub motocyklowy adwokatow, moze cos pomoga. Pozdrawiam.Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 11 Marca 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2003 jeśli moto było legalnie sprowadzone, oclone, to muszą Ci je zarejestrować. Idź z tymi papierami do prawnika, Sypnij babie w okienku paragrafami i od razu spuści z tonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pol Opublikowano 11 Marca 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2003 nie dam sie tak latwo, motor ma oplacone clo, SAD, karte mu moge kupic, byl sprowadzony legalnie jako motor uzytkowy wiec nie rozumie dlaczego by mi mieli go nie rejestrowac. Dzisiaj moj tato idzie sie popytac tepych babek czy to jest kategryczne nie czy moze w drodze wyjatku istnieje mozliwosc rejestracji, jak nie istnieje bede inaczej kombinowal. Rozmawialem z gosciem ktory sporowadza samochody z francji i mowi ze TERAZ faktycznie na ten papier nie rejestruja ale ze pujdzie zapytac bo motor byl sporwadzony dawniej jak jeszcze rejestrowali i pozatym to motor a nie samochod wiec moze sie uda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio Opublikowano 11 Marca 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2003 jeśli moto było legalnie sprowadzone, oclone, to muszą Ci je zarejestrować. Idź z tymi papierami do prawnika, Sypnij babie w okienku paragrafami i od razu spuści z tonu. Michał ma w sumie rację. Motocykl miał w pewnym czsie wszystkie dokumenty potrzbne do rejestracji. Gościu co ci sprzedawał mógł o zmianach nie wiedzieć (albo niestety nie chciał wiedzieć :twisted: :twisted: ) i tu cały problem. Michał niech się wypowie w tej sprawie, ale wydaje mi się, że w przypadku Francji jest tak, że motocykle przyjeżdżają na tzw. stałym dowodzie (bez abmeldungu jak w Niemczech czy Włoszech).(dzięki temu karta 500PLN) Ale twoje moto na czasowym dowodzie to dla nich po prostu problem jakiego nie widzieli. Powinni ci wydać miękki dowód i do czasu wyjaśnienia sprawy powinneś jeździć na "tymczasówce" - przecież motocykl został legalnie wprowadzony na nasz obszar celny. Najlepiej napisać pismo do naczelnika i niech ci wyjaśnią.PozdrawiamDyzio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.