Skocz do zawartości

zanim kupisz ruska


Carlos_
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wrzucam granat do sracza. Chętnie zamieniłbym swoje MW na Zunndappa. Za dopłatą :flesje: .

Możemy podyskutować ile macie dopłacić :wink: .

 

Serio ... to zamieniłbym i dopłaciłbym ... ale nie mam takiej kasy. Tak naprawdę to w tej chwili nie mam żadnej :notworthy: :buttrock: . Wydatki qurza twarz :rolleyes: .

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M338307 i nic nie musisz dopłacać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

haha :buttrock:

 

ja swoj motocykl za bardzo kocham.. kombinowalabym w inny sposob, gdyby ktos dal mi propozycje sprzedania/zamiany na naprawde dobry sptrzet.

 

caly ten temat jest dobra prowokacja...

 

Goska

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucam granat do sracza. Chętnie zamieniłbym swoje MW na Zunndappa. Za dopłatą :buttrock: .

Możemy podyskutować ile macie dopłacić :notworthy: ..

 

Zalezy za ktorego.

Mamy teraz kolege zajmujacego sie nimi na forum, ciekawe po ile chodza takie KS600.

 

Adam m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanow sie bo to oznacza:

1.deptasz by zapalił

2.dyfer zalewa czesto szczeki

3.pali jak czolg

4.czesci zamienne "nowki sztuki" (po 20 lat i wiencej)

5.silnik nieustannie sie poci

6.czeste odwiedziny garazu wlasnego lub zaprzyjaznioneg mechaika w celu naprawy zepsutej czesci

7.spalanie paliwa nie wystarczy - olej w duzych ilosciach nawet po remontach(taki urok)

8.miejsce niedawnego postoju udokumentowane plama oleju

9.jezdzac ryzukujesz zycie wlasne i innych

10.o hamulcach mozna duzo powiedziec alle nie to ze sa wystarczajace

11.jakosc wykonania ze chce sie wyc

12.i wiele innych

(..)

 

Odpisze po 2,5 latach uzytkowania "swiatecznego" :D

 

1. Latem pali od pierwszego, zima- jak jest zimny od 3- 5. Jak cieply od pierwszego.

2. Nic nie jest zalewane. Raz zawiesil sie na krotko plywak, bo bylem za leniwy zeby "wychechlal" paliwo...

3. Pali ok. 5,5- 6 litra.

4. Nie wiem co to czesci zamienne.

5. Silnik wystarczy umyc raz na rok, najgorzej jest po jazdach na plazy. Zgodze sie, nie jest taki suchy jak moto bardziej aktualne.

6. Nie odwiedzam warsztatow -> jeden raz byla wymaina simmeringa skrzynia- wal.

7. Nie spala oleju, nadmiar wyrzuca przez odme -> dolewki nie sa az tak czeste.

8. Jeszcze nigdy nie zapaskudzil mi garazu.

9. Jezdzac samochodem tez to robisz, a niektorymi "wydumkami :icon_mrgreen: czterokolowymi" nawet bardzo.

10. Hamulce blokuja mi kola na mokrym, na suchym tylko tyl. Przod to kwestia podkrecenia...

11. Jakosc wykonania sprzed kilkudziesieciu lat. Tak to juz kiedys bylo...

12. Wiele innych minusow czy plusow :D ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedni piszą : "o ja wole japonie no bo sie nie psuje tak jak rus". Ludzie co wy porównujecie "nowego" japończyka z lat 90-tych i młodszych, do starego ruskiego sprzeta z lat 50-60-tych :banghead: Toż to przeszło 30-40 lat różnicy. W ten czasie postęp techniczny ogromnie podszedł do przodu :) Ja w dalszym ciagu nie razumiem ludzi prównujcych nowe motocykle do starch :bigrazz: . To tak samo jak porównując oryginalne adidaski do pary trampków. Ja jednak staje po stronie rusków.

Edytowane przez GaCek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurza twarz pomylily mi się tematy, ale jak juz tu jestem to dodam swoje 3 grosze

 

Przejechałem swoim ruskiem ok. 1,5 tys km od kupienia. Poprzedni właściciel zrobił nim ok. 2 tys. Okdąd motocykl został przyprowadzony ze wschodu to przy mechanice nie bylo nic zrobione. Jedynie raz dotarte zawory. Silnik dzwoni jak po***bany ale jeżdzi. Przez ten czas jedyną awarię jaką miałem to zużycie zapadki od kopniaka w skrzyni i musiałem palić na pycha. Przy okazji zrobilem całą skrzynie i działa dobrze. Silnik wpieprza troche oleju, ale jestem mu w stanie w tej chwili wybaczyć bo silnik nie byl robiony niewiadomo ile lat. Sieki pali bo pali, ale jak chce się jeździć trzeba lać. Dyfer nie zalewa szczęk jak się ma wymieniony uszczelniacz na zabieraku :clap:. Tematu części zamiennych nie będę poruszał :notworthy: Jak silnik jest dobrze uszczelniony to nie będzie się pocił. Mi sie poci tylko przez uszczelkę pod prądnicą, ale na przyszły sezon to się zmieni :crossy: Częste odwiedziny w garażu głównie w celu postoju. W miejscu postoju pod motorem suchutko, no conajwyżej troche wody lub błota po powrocie z terenu. A jeżdząc czym nie ryzykujesz zycia?? Mój wójek zabił się na komarku. Hamulce może nie są rewelacyjne ale zatrzymać się da rade.

Pozdusmowując trzeba mieć podejście do tej ruskiej techniki, jak chce się tylko jeździć nic nie robiąc to po jakimś czasie będą same kłopoty z motocyklem

Edytowane przez Puzel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedni piszą : "o ja wole japonie no bo sie nie psuje tak jak rus". Ludzie co wy porównujecie "nowego" japończyka z lat 90-tych i młodszych, do starego ruskiego sprzeta z lat 50-60-tych :wink: Toż to przeszło 30-40 lat różnicy. W ten czasie postęp techniczny ogromnie podszedł do przodu :) Ja w dalszym ciagu nie razumiem ludzi prównujcych nowe motocykle do starch :clap: . To tak samo jak porównując oryginalne adidaski do pary trampków. Ja jednak staje po stronie rusków.

 

Wlasnie, ciekawe jak beda jezdzic za 30-50 lat te super, hiper hi-tech japonce. Juz teraz przegladajac posty jest wiele pytan dlaczego komus nie jezdzi japoniec kilku-kilunasto letni. Chcialbym zobaczyc taka przecietnie uzywana R1, ZX7, GSXR za 30 lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcialbym zobaczyc taka przecietnie uzywana R1, ZX7, GSXR za 30 lat...

 

 

beda lezaly rozbite na zlomie.. :) bo watpie zeby ktos to trzymal w szopie dla wnuków...

 

olo logo dla was zrobilam. dostales maila? pisze tu bo mi gg szwankuje..

Edytowane przez wild

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

beda lezaly rozbite na zlomie.. :) bo watpie zeby ktos to trzymal w szopie dla wnuków...

Nie grzebcie ich tak szybko.Tak samo i jeszcze gorzej mówiliśmy o ruskach czy simsonach 10 -lat temu.A jak dostawałem propozycję zabrania od kogoś junaka,wfm czy shl to "koledzy" mówili że by brać jak jest niedaleko od zlotu bo fajnie będzie spalić na koniec.

Edytowane przez prince
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupujac Ruska musisz sobie zadac pytanie czy jestes w stanie uczyc sie na bledach i na tyle wytrwaly'a zeby dokonczyc dziela wracania do "zycia". Jesli nie jestes techniczny'a to ten motocykl nie jest dla ciebie. Gdy wlozysz w motocykl duzo pracy i tyle samo kasy w graty rus sie odwdzieczy. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...