Domel Opublikowano 21 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2003 Mam pytanie ile kosztuje przerobienie klasycznego zapłonu na elektroniczny w ETZ, czy sie to opłaca i czy klasyczny zapłon z przerywaczem w ETZ jest mało awaryjny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 21 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2003 Nie pamiętam jakie sa koszty takiego przedsięwzięcia. Trzeba po prostu iść do sklepu i zapytać się ile kosztują poszczególne elementy. Musisz kupić moduł , cały zespół bezstykowego przerywacza mocowanego do obudowy alternatora, nie pamiętam czy cewkę też trzeba wymieniać. Co do samego zapłonu to o wiele lepszy jest elektroniczny. Nie ma żadnego kłopotu z ustawianiem zapłonu. Raz ustawiony zapłon i po kłopocie. Napięcie podawane na świece także jest wyższe.Jeżeli chodzi o awaryjność to mi się nigdy nie zdarzyła. A kilkanaście tysięcy nakręciłem na koła swojej MZ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazmir Opublikowano 24 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2003 "czy klasyczny zapłon z przerywaczem w ETZ jest mało awaryjny?" Fiat 126 też ma klasyczny zapłon jak myślisz jest awaryjny?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazmir Opublikowano 24 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2003 Jeszcze jedna uwaga Pipcyk słusznie powiedział o mało kłopotliwym ustawianiu zapłonu ja chciałbym trochę co nieco dodać jeśli można?Tak dużo ludzi mówi o tym że MZ-ta jest czuła na ustawienie zapłonu (ktoś to powiedział i teraz wszyscy to samo powtarzają czy ktoś ma wykres z hamowni co się dzieje z silnikiem gdy zapłon jest ustawiony na 3mm lub 2,5mm??? Jeszcze tu na forum nie słyszałem o tym)Zapraszam do przeprowadzenia pewnego doświadczenia.Trzeba wkręcić czujnik zegarowy w otwór świecy ustawić właściwą przerwę na stykach przerywacza ustawić punkt zapłonu powiedzmy 3mm i..... mocno palcami chwycić za krzywkę przerywacza i poruszać w górę i dół (takie działanie występuje w praktyce bicie twornika / wyważenie wału itp.) - jednocześnie popatrzeć sobie co się dzieje na zegarze o jaki zakres wskazówka się przestawia. To co zobaczycie to niejednego z Was „przewróci" jeśli chodzi o dokładne ustawienie zapłonu w tych motocyklach. Życzę miłej zabawy i będziecie mieli odpowiedź na pytanie dlaczego elektroniczny zapłon (trwałość w tym wypadku jest dla mnie na drugim miejscu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domel Opublikowano 25 Lutego 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2003 Jednak sobie odpuszcze tą przeróbke.Sprawdzałem w sklepie,nadajnik kosztuje 300zł a moduł 190zł(albo odwrotnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazmir Opublikowano 26 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2003 Cze A kto by wydawał tyle kasy pracuję nad pewnym rozwiązaniem jeśli uda mi się ten plan wprowadzić w życie to może się nim pochwalę (sam mam prądnicę 6V silnik TS 250/1)Będzie alternator bez szczotek i regulatora,a zapłon bezstykowy i wszystko to za grosze z krajowych elementów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyhoo Opublikowano 28 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2003 Mam ETZ 250 '88 z założonym przy remoncie klasycznym zapłonem (jak wiadomo od 1987 był elektroniczny) i jestem szczęsliwy. Mój ojciec ma Trabanta '89 (od nówki) i 2 razy zdpucył się nadajnik w trasie - raz 100 km od domu. Wymienił moduł chyba za dwie stówy i po dwóch tygodniach to samo! Na szczęście prawie pod domem. Silnik staje i możesz tylko dzwonić po jakiś holownik. Ta DDR-owska elektronika nie jest niestety najwyzszej próby(taka sama konstrukcja z generatorem Halla), a do tego ceny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyhoo Opublikowano 28 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2003 Będzie alternator bez szczotek i regulatora,a zapłon bezstykowy i wszystko to za grosze z krajowych elementówNie bądź sępem wiedzy i uchyl rąbką tajemnicy! Jak ma to działać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazmir Opublikowano 3 Marca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2003 Chciałbum zrobić to w postaci praktycznej, a dopiero wtedy opisać żeby nie naciągać ludzi na niepotrzebne wydatki lub pracę. Jak będzie działać z przyjemnością dam znać jak to zrobić (rysunki foto) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profaner Opublikowano 9 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2003 Nie ma mechaniki jawa to musicie mnie zniesc u siebie:)) wracam do tematu! Kazmir pisal o elektronicznym zaplonieza grosze(tak mi sie wydaje bo moja edukacja elektryczna zakonczyla sie na tym ze wiem co to akumulator jest:) wiec jest taki projekt ktory juz kilka osob w Polsce wprowadzalo w zycie w jawach.. jest to zaplon elektroniczny robiony na cewce z malucha i module z poldka(albo odwrotnie) koszt tego wychodzil przy nowym module moze troche powyzej 100zł.. jak ktos chce i sie zna zuce linki... Co do pomyslu kazmira mam do ciebie pytanko czy taki patent uklad nie wiem jak to nazwac bedzie tylko do MZ ( wiadomo o polowe mniej cylindrow o polowe mniejszy problem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukasz Opublikowano 9 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2003 Profaner: jak możesz to zarzuć ten link, bo u mnie w szafce zalega cewka zapłonowa z malucha i może w końcu byłby z niej pozytek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazmir Opublikowano 10 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2003 Cze…Zostałem przywołany do tablicy no to do dzieła ( mało mam czasu ostatnio stad taka kiepska aktywność na forum – cóż takie życie i nie wiem kiedy znowu się odezwę - urlop)Zapłon bezstykowy zastosowałem do tego rozwiązania (zobacz dopowiedz w temacie: "Do Krzysztofa MZ Majster o prądnicy - Kazmir")od Poloneza !!!Rozebrałem aparat zapłonowy od Poldka ściągnąłem ten element, czteroramienny z wałka Po kilku zabiegach na tokarce miałem go zamiast krzywki przerywacza. Teraz są dwie opcje: można usunąć dwa nadbieguniki z tego elementu jak i również z podstawy albo zostawić tylko jeden ( na szlifierce daję się to zrobić bezproblemowo) W pierwszym rozwiązaniu będziemy mieli dodatkową „iskrę" w dolnym położeniu tłoka, (coś dla posiadaczy Jawek 350) co podczas jazdy nic specjalnego się nie działo, ale dla świętego spokoju zostawiłem jeden Moduł od Poloneza (było ich chyba 3 rodzaje ten pierwszy GL118 to był duży, ale ten ostatni jest bardzo mały i bez problemy znajdzie się na niego miejsce pod osłonami Te graty na giełdzie samochodowej są za grosze, dlatego taniość i dostępność mnie sprowokowała do tego rozwiązania. Ale jak to mawiają nie ma róży bez kolców Moduły te współpracują z cewkami zapłonowymi o rezystancji dziesiątych oma to powoduje, że cewka pobiera dużo prądu ( wg moich pomiarów wychodziło mi 12A oczywista podłączając ja bezpośrednio pod akumulator) Gdyby popróbować z cewką od MZ(nie miałem jej pod ręką a i nie znam jej parametrów podobno ma coś około 1,5 oma)tej z zapłonem elektronicznym może pobór byłby mniejszy Niestety nie znam elektroniki na, tyle ale normalna cewka mająca 4 omy nie chce wysterować prawidłowo modułu za małe obciążenie tak na chłopski rozum Jeździłem na tym rozwiązaniu i było czadowo iskra jest powalająca (odstęp na elektrodach świecy zapłonowej 0,9mm) Przedwczoraj sprzedałem swojego AKMD i już niestety nie pobawię się z tym zapłonem.Zostały mi te elementy jakby ktoś chciał się pobawić oddam to za za czteropak wiadomo, czegoPozdr.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profaner Opublikowano 10 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2003 A jednak kogos zainteresowaly moje linki:) sa glownie do jaw ale moze bedziecie mogli je sobie przerobic! ja je kiedys czytalem po 5 razy dziennie i jak mowilem moja znajomosc elektryki jast tak nedzna ze nie bardzo cos z nich kumalem! ale przestaje juz bredzic i daje linki:)gumpal.republika.pl (z menu trzeba oczywiscie wybrac opcje elektroniczny zaplon:)http://arecki13.republika.pl/jawa/zaplon.htmNa koniec jeszce pytanie do kazmira: Mowisz ze te czesci byly tanie na gieldzie ale jakiego rzedu sa to wielkosci? mozesz podac tak pi razy dzrzwi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PROC Opublikowano 11 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2003 Ja nie jestem zwolennikiem elektronicznego zapłonu w MZ.Klasyczny ma większe pole manewru przy regulacji, jest tańszy, można lepiej "docykać" silnik i motocykl będzie lepiej chodził.Z doświadczenia wiem że swoją MZ ETZ 250 nigdy nie miałem kłopotu na starcie z MZ z elektoniką :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
losiu Opublikowano 11 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2003 a nie wiecie jakie kablemają iść do poszczególnych elementów zapłonu mam etz 250 i zapłon zwykły ten z przerywaczem aha jeżeli przerywacz mi iskrzy to mam kłopot z źle podałączonymi kablami czy raczej z kondensatorem???DZIĘKI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.