MGH - wypad mazurski 30.04 - 3.05

[Yogi]

rozumiem ze sprawa jest ciagle akutalna; zaczelismy juz przygotowania; lista TODO spisana; uzupelniamy braki w wyposazeniu turystycznym, tak zeby nie robic niczego na ostatnia chwile;

[Hubert]

Jak najbardziej aktualna. Na razie jedziemy w 4 maszyny (Vlaad, Pawel, Yogi z pasażerem i ja) + ewentualnie Babajaga.

Nie wiem o niczym, co miałoby nam przeszkodzić w wyjeździe :) Na 1 maja prawie zawsze jest słońce (doprawdy, nie wiem, skąd ta prawidłowość).

Pozdrawiam,

Hubert

[Yogi]

a wstepnie o ktorej w piatek bysmy wyjechali? bo ja w wawie nie mieszkam i musze odpowiednio to zorganizowac, a piatek jest pracujacy

[aker]

Zgodnie z ustnymi deklaracjami też się zapisuję - wraz z plecakiem

[Yogi]

no no, to coraz nas wiecej; oczywiscie ja zajmuje łóżko z wiadomych wzgledow ;)

[Vlaad]

a wstepnie o ktorej w piatek bysmy wyjechali? bo ja w wawie nie mieszkam i musze odpowiednio to zorganizowac' date=' a piatek jest pracujacy[/quote']

Plan przewiduje wyjazd o 10.00 rano, ponieważ chcieliśmy to i owo zobaczyć po drodze, ale można go zmodyfikować. Dystans do przejechania to ok 200 km więc zabierze nam ok 3 godziny przy przelotowej 100-110 kaemha.

[babajaga]

wygląda na to, że nic mi nie stanie na przeszkodzie,żeby się z Wami wybrać tylko czy jest dość miejsca, Vlaad?

pozdr,

Ola

[aker]

Nie zgłębiłem dokładnie tematu i zobaczyłem że wyjazd jest w piątek - ja niestety pracuję, więc dojadę do szanownego towarzystwa w piątek wieczorem.

[Hubert]

To by wychodziło, że listę uczestników wyjazdu mazurskiego mamy praktycznie zamkniętą. Przedstawiałaby się zatem następująco:

Vlaad

Hubert

Piocho

Pawel

Yogi + plecak

Babajaga

Aker + plecak

Co nam daje razem 9 osób na 7 maszynach. Chyba akurat ;)

Piocho, potwierdź ostatecznie swój udział, bo deklarowałeś się na jakieś 80%.

Pozdrawiam,

Hubert

[Yogi]

Nie zgłębiłem dokładnie tematu i zobaczyłem że wyjazd jest w piątek - ja niestety pracuję, więc dojadę do szanownego towarzystwa w piątek wieczorem.

 

w takim razie moze polecimy razem? bo nie uda mi sie zdobyc wolnego piatku. o ktorej bysmy wstepnie jechali?

[mallutkii]

cały czas się waham :?

pytanko: czy jak bym się zdeklarował na dzień przed wyjazdem to znalazło by się miejsce?

nie jestem pewien czy będę miał wolny czas na 100% i nie chcialbym obiecywac.

pozdro

[Piocho]

przepraszam za zwloke w odpowiedzi. caly czas jednak trwaja negocjacje z kobieta, a kobieta ta motocykl ma w glebokim ... powazaniu, niestety, jezdzic ze mna poki co nie zamierza. co wiecej zaplanowala wyjazd do rodzicow na weekend majowy, a tak sie sklada ze rodzicow jeszcze nie odwiedzilem w domowych pieleszach, choc okazji bylo najmniej kilka. nie wiem czy i tym razem uda sie wykrecic. wiecie jak to jest - na szali znaczne ciezarki zostaly polozone i lekce ich sobie wazyc nie moge. zobacze jeszcze i postaram sie dac odpowiedz jak najszybciej - jutro, pojutrze najdalej. szczerze jednak obawiam sie, ze decyzja zostala juz podjeta, tylko ja jeszcze w pelni nie zdaje sobie z tego sprawy.

[zooq]

przepraszam za zwloke w odpowiedzi. caly czas jednak trwaja negocjacje z kobieta' date=' a kobieta ta motocykl ma w glebokim ... powazaniu, niestety, jezdzic ze mna poki co nie zamierza. co wiecej zaplanowala wyjazd do rodzicow na weekend majowy, a tak sie sklada ze rodzicow jeszcze nie odwiedzilem w domowych pieleszach, choc okazji bylo najmniej kilka. nie wiem czy i tym razem uda sie wykrecic. wiecie jak to jest - na szali znaczne ciezarki zostaly polozone i lekce ich sobie wazyc nie moge. zobacze jeszcze i postaram sie dac odpowiedz jak najszybciej - jutro, pojutrze najdalej. szczerze jednak obawiam sie, ze decyzja zostala juz podjeta, tylko ja jeszcze w pelni nie zdaje sobie z tego sprawy.[/quote']

u mnie jest wypisz-wymaluj taka sama sytuacja dlatego milczę psia mać...

[Hubert]

Mallutki,

Biorąc pod uwagę dezercję w obliczu wroga odstawioną przez Piocho :buttrock: myślę, że da się to, w drodze wyjątku zrobić.

Pozdrawiam

Hubert

[mallutkii]

dzieki Hubert :buttrock:

mam nadzieje że się wszystko ułoży pomyślnie.

pozdro