Demon predkosci Opublikowano 18 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2005 Jezdzil ktos taka jawa?mam kosz boczny i chcialbym zrobic z niego uzytek jak sie jezdzi tym zaprzegiem ?ma moze ktos mocowania do takiego wuzka?Oplaca sie zamienic MZ ts 250/1 na JAWE????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m16 Opublikowano 19 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2005 mam kosz boczny i chcialbym zrobic z niego uzytek jak sie jezdzi tym zaprzegiem ? Jawa jako zaprzeg IMHO nie bedzie chodzic tak jak solo - najlepszy przyklad to predkosci jakie mozesz uzyskac jako przelotowe ;/ Oplaca sie zamienic MZ ts 250/1 na JAWE?????Wszystko zalezy od stanu :Dmz to to IMHO najpiekniejsza ze wszystkich MZ no ale z drugiej strony jawa to jawa :D Skąd: ŚwiebodzinZ ktorego swiebodzina jestes ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Demon predkosci Opublikowano 19 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2005 nie chodzi mi o predkosc w zaprzegu liczy sie dobra zabawaa jazda z wozkiem mi sie spodobala a MZ jest za slaba na wozek pol biedy jak jede sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mazda82 Opublikowano 19 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2005 Ja proponuje sie przejechac ta Jawa jak to bedzie to to zamieniaj zreszta ja wole jawe od mz My tu mowimy o jawie 350TS? 12v z alternatorem..... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 19 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2005 nie chodzi mi o predkosc w zaprzegu liczy sie dobra zabawaa jazda z wozkiem mi sie spodobala a MZ jest za slaba na wozek pol biedy jak jede sam dokładnie tak :!: Jak ktoś chce szybko jeździć to za nieduże pieniądze można sobie kupić japonię. Jazda z koszem to niezapomniane wrażenia coś zupełnie innego niż jazda solo. Osobiście uwielbiam jeździć zaprzęgiem, aczkolwiek nie miałem nigdy sposobności poganiać tak lekkim pojazdem jak Jawa.Moim zdaniem opłaca się zamienić TSke na Jawe z koszem. Robisz dobry interes bo zaprzęgów na bazie Jawy jest bardzo mało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Meydey Opublikowano 19 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2005 Kiedyś miałem MZ ES 250/2 "tropik" z koszem (bez hamulca na kosz). Mi osobiście jazda nim nie przypadła. Raz, że bardzo słabe, a dwa, że kierownicą trzeba bardzo mocno skręcać wchodząc w zakręt.Ale ruskim zaprzęgiem typu Dniepr, MW czy innymz napędem na kosz to z chęciom bym poszalał :twisted: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 19 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2005 Hmm wydawało mi się że pisałem w tym temacie ale chyba miałem już promile i nie pamiętam dokładnie... Pomykałem ze dwa sezony jawą z koszem i uważam że to super zabawa (zaznaczam że nie miałem okazji jeździć ruskim zaprzęgiem więc nie mam porównania). To że kosz jest lekki ma swoje zalety (po wymianie zębatek i wzmocnieniu sprzęgła Jawa TS 350 razem z koszem zawsze szła na gumę :D , poza tym z kostkową oponą dobrze szła w terenie). Ma też swoje wady, ponieważ jeździłem głównie solo więc tył wózka był załadowany płytami chodnikowymi bo strach było brać prawe winkle.Jeżeli chodzi o v-max to po zmianie zębatek na mocniejsze szła realnie do 100 bez większych problemów z prowadzeniem. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateuszs Opublikowano 25 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2005 Z ktorego swiebodzina jestes ? Z tego samego co ja:) lubuskie, 40 km od Zieonej Góry i 60 od Gorzowa Wlkp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 25 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2005 Miałem okazję przejechać się Jawą z koszem, co prawda tylko "dookoła śmietnika", ale zawsze. A oto moje wrażenia z jazdy:http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...ighlight=pokory Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARCYŚ Opublikowano 25 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2005 Jeżdziłem taką jawą jeden sezon było super niestety nie miałem gdzie garażować zaprzęgu i zostałem przy solówce, żal było to trzymać pod chmurką. Przy zakretach z racji lekiego kosza trzeba mocno zwalniac żeby nie unosiło ale przy zastosowaniu specjalnej zembatki pod wózek ( jest do kupienia) jawa wkreca sie na takie obroty że silnik wyje jak wiertarka rozpedziłem wtedy zaprzeg do 110 km/h, oczywiście na prostej bo to jest ryzyko i duże wibracje. Najbardziej brakowało mi regulacji siły skrętu kierownicy , poza tym bajka. Cytuj RIDE TO LIVEPilska Grupa Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.