Skocz do zawartości

Adresy z łańcuszkami rozrzadu


piotr123
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko nie kupujcie łańcuchów z metra z zapinką. (Choć czasami się nie da - napęd na środku sinika). Bo bez zakuwacza nic nie zrobicie.

 

Ja obdzwoniłem w Gdańsku wszystkie serwisy i żaden nie zakówa za pomoca zakuwacza tylko młotkiem.

I na taki bandyckie potraktowanie mojego łańcucha też i ja musiałem sie zgodzić - mam nadzieje że nie pęknie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A orginalny suzuki? Do mojego ZXRa kosztował niewiele ponad 140zł a był to orginalny (Kawasaki geniue part.. made in japan ) żadna podróba!

 

nie wiem jak jest w Kawasaki, ani tym bardziej w Suzuki, ale w mojej FZR oryginalnie montowany byl lancuszek firmy D.I.D., dostepny bez problemu w Larssonie, tyle ze o 80zl taniej. Teksty o "podrobkach z "Larssona" mozna wiec o kant dupy potluc, bo to po prostu w tym przypadku byly dwa identyczne produkty, tylko inaczej opakowane. Podejrzewam, ze w przypadku Kawy czy Gixxera bedzie podobnie, roznic sie moga jedynie producenci. No chyba, ze ktos lubi przeplacac za nalepke "genuine part", ale to juz jego problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fat lepiej wycofaj sie z tego co napisałeś.

Mam dużo praktyki w tym temacie.

podać Ci przykłady?

bardzo chetnie poczytam. Ja przytoczylem przyklad z wlasnego doswiadczenia - lancuszek rozrzadu zamontowany oryginalnie w moim motocyklu byl identyczny z tym kupionym w Larssonie, firmy D.I.D. Tak jak pisalem - nie wiem jak jest z innymi markami, ale przypuszczam, ze Suzuki nie ma osobnej fabryki produkujacej lancuchy ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna firma motocyklowa nie produkuje części do motocykli.

Kilka lat temu porównywałem w obecności klienta trzy łańcuszki firmy DID z trzech różnych źródeł.

Pierwszy kupiony w hurtowni w niemczech.

Drugi dostarczony przez klienta w woreczku z naklejką Orginal Parts Kawasaki

Trzeci z Larsona.

Po pomiarach długości nowych różnica była ok 1 ogniwa.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie!Jestem zdania, że jak już coś zmieniać na nowe to dobrej jakości.Nie po to żeby na drugi sezon znowu inwestować np.w łańcuszek +oczywiście robocizna.

Niedawno na forum był jakis temat o łańcuszkach rozrządu i nawet Piotr pisał że należy zwrócić uwage na termin wykonania łańcuszka.Bo niby było jakies trzesienie ziemi i przez to te komplikacje.

Dlatego teraz pytam gdzie i jaki kupić żeby z tych wszystkich zamienników wybrać w miare najlepszy.Oczywiście koszt tez mnie interesuje.

Cop do Larssona to słysze różne zdania.Nie chce tu prowadzić jakieś krytryki,ale sam sie przekonałem że mają czasem towar nienajlepszej jakosci.Co z tego że tani jak potem znów trzeba rozbierać i poprawiać.Tak sie stało z DR Bigiem który kupiłem jesienia do gruntownego remontu rozrzad i poprawki głowicy.Jak juz zaczelismy sie z kumplem bawić w remonty i niby wszystko miało być ok to sie okazało ze puszcza uszczelnienie zaworów.Uszczelnienia kupilem w Larssonie bo tanie.Dopiero po fakcie się dowiedziałem ze maja kiepskiej jakości.Poprostu trzeba trafic na dobra serie.Ja miałem pecha i na wiosne znów rozbieram głowiczke ;)

Tak wieć wole znać wasze zdanie na temat łańcuszków np.z Larssona.Czy wkładaja do opakowanie made in zrób sam, czy D.I.Da.Nie mam pojęcia...

Piotr ty w tym siedzisz to może mi podpowiesz skąd zamówic dobre i tanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna firma motocyklowa nie produkuje części do motocykli.

to mialem na mysli

 

Kilka lat temu porównywałem w obecności klienta trzy łańcuszki firmy DID z trzech różnych źródeł.

Pierwszy kupiony w hurtowni w niemczech.

Drugi dostarczony przez klienta w woreczku z naklejką Orginal Parts Kawasaki

Trzeci z Larsona.

Po pomiarach długości nowych różnica była ok 1 ogniwa.

OK' date=' a scislej? Rozumiem, ze ten z Larssona byl wlasnie najdluzszy/najkrotszy? A moze one po prostu roznily sie miedzy soba wlasnie iloscia ogniw? :-) A jesli nie to czy byly to [b']dokladnie[/b] te same lancuszki, w sensie majace to samo oznakowanie/kod producenta? Bo jakos nie chce mi sie wierzyc w to, ze producent na skale DIDa wypuszczal by ten sam (= tak samo oznakowany produkt) roznicujac go jakosciowo w zaleznosci od odbiorcy i nie znakujac odpowiednio.

 

W kazdym badz razie ten lancuszek, ktory wyciagnalem ze swojego silnika mial to samo oznaczenie co ten kupiony w Larssonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...