Tradasace Opublikowano 11 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2005 taki prostownik z funkcją rozruchową jest śwetny , po ok 3 min można odpalać brykę taki prostownik z funkcją rozruchuwą ... kosztuje ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 11 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2005 Paweł jeżeli te doświadczenia robisz na swoim motocyklu to poprostu w razie pomyłki cóś padnie i potem sobie naprawisz.Inaczej sprawa przedstawia się z motocyklem kolegi lub klienta.Nadal powtarzam że nie jestem elektrykiem ale jak ktoś usiłuje mi powiedzieć że mały akumulator to to samo co duży i odwrotnie to otwiera mi się scyzoryk w kieszeni.Niech któryś z ekspetrów przeprowadzi naukowy wywód na ten temat.Bo jeżeli macie racje to po jakie cholere mam kupować duże aku do mojej bmw 525 jak bym sobie założył z motocykla który teraz zimuje ?Znam gościa ( obecnie prezes naj moto klubu ) który w swoim goldewingu na zbiorniku woził aku z malucha znaleziony na śmietniku bo szkoda było kasy na nową baterię. Moto stoi pod płotem a z elektryki pozostały wspomnienia.Spece twierdzą że wielkość baterii nie gra roli, może mają rację.Odpalamy motocykl z dobrze (trwale ) podłączonego starego akumulatora 160 Ah mającego jeszcze 12V , motocykl odpala po kilku sekundach kręcenia i w tym momencie rozpoczyna się proces ładowania !!!!!!!!!I co się dzieje dalej ?Czekam. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 11 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2005 Miesiąc czekania za akumulatorkiem? Chyba ich popieściło , takie rzeczy to sie powinno od ręki dostać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 11 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2005 Odpalamy motocykl z dobrze (trwale ) podłączonego starego akumulatora 160 Ah mającego jeszcze 12V ' date=' motocykl odpala po kilku sekundach kręcenia i w tym momencie rozpoczyna się proces ładowania !!!!!!!!!I co się dzieje dalej ?Czekam.[/quote'] Wezmie tyle pradu ile potrzebuje, aku nie jest w stanie wymusic wiekszego natezenia.Co do typa z aku od malucha to napisalem o koniecznosci dobrego podlaczenia, moze o to nie zadbal, lubw czasie jazdy trafil na wyboje... i krotka przerwa mierzoma nawet w 1*10^-5s w jakiejkolwiek czesci instalacji motocyklowej moze spowodowac spalenie najwrazliwszego elementu.Rozmawiamy tu o odpalaniu moto z takiego aku, jazda jest faktycznie niewskazana z praktycznego punktu widzenia, bo teoretycznie wszystkie drogi sa rowne a przewody i styki wlasciwie zamocowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 11 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2005 Koniaczek pisze :Wezmie tyle pradu ile potrzebujeA skąd weźmie tyle prądu ?Z alternatora motocyklowego ?A regulator wytrzyma ten prąd ? Nadal czekam na nazwę firmy która nie potrafi sprzedać akumulatora. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 11 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2005 krótko: -odpalić owszem można bez ryzyka -jeźdźić nie zresztą to już było napisane - zaraz po odpaleniu odłączyć dodatkowe źródłowszyscy pisza właściwie ok :lol: przy odpalaniu idzie prąd tylko taki jaki jest potrzebny rozrusznikowi i ewentualnie na zapłongdy napięcie ładowania przekroczy napięcie z akumulatorów zaczyna się ładowanie i gdy podłączony jest dodatkowy aku jest on ładowany :lol: -idzie większy prąd i wtedy właśnie może dojść do uszkodzenia altka/regulatora czy innych użądzeń elektronicznych ahi-i jeszczektoś napisał żeby odpalać rozładowanym aku-to bez sensu i wbrew logicewłaśnie trza odpalić naładowanym i to konktenie -naładowane aku przy powiedzmy nieodłączeniu, gdy zacznie się proces ładowania pobiera znacznie mniej prądu i ryzyko spalenia czegoś jest dużo mniejsze Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 11 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2005 Weznie tyle pradu z aku ile potrzebuje, a aku nawet jak bedzie ladowane maxymalna moca alternatora to uklad nie powiniem sie spalic poniewaz regulator powinien wytrzymac natezenie pradu w przy maxymalnym zaindukowaniu przez alernator. Kazdy alternator na przeciez podane jaka moc ma i od tego zalezy jaki regulator dobierze producent. Niewytrzymac moze alternator (baaaaaardzo teoretycznie) ale to sie chyba nigdy nie zdarzylo (zaznaczam ze sytuacja jest extremalna tzn gdybysmy odpalali moto z kompletnie rozladowanego aku samochodowego). Jeszcze jedno.W zwiazku z tym co wczesniej powiedzialem nie wolno robic tak ze: podlaczyc na raz aku samochodowego i motocyklowego i gdy odpali na wlaczonym silniku odlaczyc ten samochodowy. to rowniez powoduje stany nieustalone w ukladzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_siwy_ Opublikowano 11 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2005 Jeżeli instalacja: regulator, alternator nie data tak dużego prądu ładowania jak wymaga tego samochodowy aku, to taki akumulator pozostaje niedoładowany. To wszystko. Nic się nie dzieje złego. Panowie prąd, to nie czary... :lol: Odbiornik (aku) nie może wziąć więcej niż niż źródło mu dostarczy (układ alternator, regulator). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 11 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2005 zresztą to już było napisane - zaraz po odpaleniu odłączyć dodatkowe źródłowszyscy pisza właściwie ok :lol: Wlasnie o tym napisalem... tak robic nie nalezy, zaden aku nie jest żrodlem idealnym i sam wprowadza do obwodu natezenie od rezystancji własnej, po odlaczeniu drugiego aku przy spelnieniu praw kirchoffa topologia ukladu sie zmienia i powstaje typowe zadanie na egzamin z elektrotechniki teoretycznej (to studiuje), ktorego konkluzja w naszym przypadku jest pytanie: Co sie spali? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 11 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2005 ok ale jakiego rzędu sa te zakłócenia? nie widziałeś jeszcze spalonego altka?-ja widziałem ;) Odbiornik (aku) nie może wziąć więcej niż niż źródło mu dostarczy (układ alternator, regulator).wg mnie bedzie chciał wziąc jak najwięcej-będzie dążył do "swoejgo potrzebnego" prądu-więc altek będzie pracował "na maxa", regulator tak samo, bedą się grzać i coś nie wyda Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 11 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2005 Odbiornik (aku) nie może wziąć więcej niż niż źródło mu dostarczy (układ alternator, regulator).?? siakieś nowe prawo o prądach ????Jaką szkołę skończył autor ? Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 11 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2005 Koniaczek ma racje, motocykl ma w instalacji przecież oporniki które nie pozwolą na wzięcie wiecej proądu niż potrzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 11 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2005 OK, moje stanowisko na ten temat.Mozna odpalac moto z dobrze umocowanymi przewodami do aku samochodowego, po odpaleniu by nie dopuscic do uszkodzenia alternatora nalezy moto wylaczyc, odlaczyc wyzej wspomniany sprzet i podlaczyc zwykly alu motocyklowy ktory z racji nizszej pojemnosci mogl nie zniesc ciezkiej pracy odpalania zimnego, dlugo niejezdzonego motocykla. Nie nalezy: smigac na aku samochodowym i odlaczac aku samochodowego po odpaleniu motocylka na dzialajacym silniku.Co do pytania o zakres zaklocen z obwodzie to nie wiem poniewaz nie znam parametrow wspomnianego ukladu, ale na pewno chwilowa wartosc natezenia po komutacji moze byc kilkakrotnie wieksza niz przewidziana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 11 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2005 Koniaczek ma racje' date=' motocykl ma w instalacji przecież oporniki które nie pozwolą na wzięcie wiecej proądu niż potrzeba.[/quote'] No... niebardzo o to mi chodzilo, masz moze na mysli bezpiecznik... jednak stan nieustalony moze byc na tyle krotki by zabezpieczenia nie zadzialaly, a wrazliwe elementy polprzewodnikowe i elektroniczne ulegly uszkodzeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 11 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2005 Panowie Wy sobie możecie dalej prowadzić rozważania teoretyczne na temat wyższości Swiąt Bożego Narodzenia nad Swiętami Wielkiej Nocy.A ja przed chwilą skończyłem wymieniać regulator napięcia w Hornecie 600/2001 uszkodzonego z powodu złego stanu akumulatora.Złośliwie nie podam kosztów naprawy aby nie ośmieszyć właściciela motocykla. On to teraz musi sam przetrawić w samotności. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.