Skocz do zawartości

Wszystko o Yamaha DT 50, 80 i 125


Rekomendowane odpowiedzi

No coś tam było spawane to widać ale nadal na końcu wydechu widać 3 rurki taki jak są w tłumikach samochodowych to może ktoś źle to wypruł.

u mnie też na końcu tłumika są trzy rurki :icon_rolleyes: to były takie kanały którymi szły spaliny. zakręcały o 180 stopni dwa razy zanim wyfruneły na wolność. być może gość zrobił tak jak ja, że skrócił tą drogę i jest teraz prosty wylot bez kręcenia. te rurki i tak zostają ale są bez użytku. dużo to nie dało. głośno chodzi bo nie ma takiego tłumienia.

 

pytanie. jak dostac sie do tego dolnego łożyska korbowodu na wale korbowym? wał korbowy sie jakoś rozpoławia czy to sie jakos wybija?

Edytowane przez guma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie rozłożysz, musiał być mieć wyciskarkę prasową, czy coś w tym stylu. Młotkiem tego NIGDY nie zrobisz, tylko młotek roz*ierdolisz. W zakładize gdzie robią ci np. szlif cylka mają takie prasy, i wciskają i wyciskają sworznie za ok. 50 zł

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki. jednak nie bede wybijał bo te łożysko jest jeszcze w całkiem dobrym stanie i nie widać tego luzu (przód tył) o którym mowił mi mechanik. niby zaglądał ale z nimi to nigdy nie wiadomo. nie oddam wiecej motoru do żadnego mechanika. myślałem że to ma jakieś powiązanie z tym że motor nie utrzymuje jałowych obrotów ale tak nie jest.

 

wiecie może w czym tkwi problem? nie wydaje mi sie że chodzi tu o regulacje gaźnika. na początku podniosłem przepustnice i myślałem że wszystko ok ale jednak nie. skład mieszanki też jest raczej dobry bo motor ładnie się wkręca i ładnie schodzi. z tym że właśnie pochodzi pochodzi i zgaśnie. świeca nowa cylinder i pierścienie w dobrym stanie.

 

i jeszcze jedno. jakie macie dokładnie napięcie na akumulatorze? 12 woltów czy troche wiecej?

Edytowane przez guma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w ogóle nie mam akumulatora:D:D(tzn. wyciągnąłem go), a może to wina filtra pow?? U mnie jak pada deszcz to moto, trzyma zamiast 2 tyś obrotów na postoju, to trzyma 4 tyś. Ale to dlatego ze filtr mam nienasączony. Mo to tego jest powodem?? tylko ze z odwrotnym skutkiem niż u mnie??

A jeżeli nie to, to może po prostu trzeba wstawić większą dyszę od jałowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem dt 125 moto chodzi od początkujakos tam) jest to rok 1999 ale po malowaniu wynika z tego że jest to 1996r! Chyba coś ma nie tak w papierach :crossy: mam pytania:

 

-Jak moto powinno wyrywać z pierwszego biegu? bo kiedy strzele mu ze sprzędła z połowy gazu to na koło nie wchodzi :rolleyes: - opona terenowa

- ile moto powinno iść na prostej jest odblokowana

-jakie powinna mieć sprężanie na tłoku w barach

-gdzie moge kupić linke obrotomierza(może pasuje od dt 80?)

 

z góry wielkie dzięki wszystkim za opdowiedzi i podpowiedzi

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.Dawno mnie tu nie było ale znowu mam problemy z moja Dt 80 LC II.Wczesniej miałem z nia wiele hostorii np. zaczeła mocno przerywac alew na szczescie to tylko tłumik zapchany i wyczysciłem i wszystko ok. BYłO.Mam nastepujacy problem:jak odpalam motocykl za 1 razem to najczescij odpali za 1,2 kopniakiem dodam troche gazu zostawie na 1 min. i ładnie chodzi na wolniutkich obrotach.Gdy zaczne sie przymiezac do jazdy dodam gazu do konca i mniej wiecej wkreci sie na wys. obroty.Gdy tylko rusze zacznie go dusic i wogule nie ma mocy i przerywa a na dodatek jak przejade sie nawet 1 min. to zatrzymam sie wrzuce na luz dodam gazu do konca pooowoli sie wkreci (ale juz nie za wysoko) i nagle gascnie jakby mu paliwa zabrakło.Nastepne odpalenie czaem graniczy z cudem lub odpali po parudziescieiu kopniakach ale dodam mu gazu i znowu gasnie.Dodam ze szlif zropbiony był 3 miesiace temu i ma 400 km na dotarciu.A i jeszcze nie wiem czemu ale z tłumika który zreszta wyczysciełm powoli kapie olej a jak mocno dodam gazu to tak bryzka lekko .Czym to moze byc spowodowane????? Wiem ze duzo napisałem ale szczerze mówiac mam juz strasznie dosc mojej niezawodnej Dt. Z góry dzieki za pomoc Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raheem:

 

1 może Ci na te koło nie chce iść bo próbowałeś na jakims piasku. czasami motor po prostu wyrwie dużo ziemi ale koło sie nie uniesie. dt 125 jest już troche cięższa. no chyba że naprawde tak z nią kiepsko to może stan pierścieni już nie za bardzo. w sumie to może być masa rzeczy. jak czujesz spadek mocy gdy chcesz go poderwać to można sie martwić bo 125 to raczej bez problemu na koło wrzucają.

2 na prostej to ze 120 km/h. jeszcze zależy od zębatek.

3 o sprężaniu jakoś wczesniej była mowa.

4 http://sklepmotocyklowy.pl/index.php?site=...wszystkie&str=6

 

yahus16:

 

według mnie też simeringi. bo chyba olejem z dozownika by tak nie dawało.

Edytowane przez guma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie dzisiaj odkreciłem filtr i pare innych rzeczy.Zapomniałem napisac ze wczesniej silnik mi sie zatrał bo linka od dozownika sie urwła i tego nie zauwazyłem i sam leje olej.Jak odkreciłem filtr to na samym spodzie obudowy był jais kieliszek oleju który nie mam pojecia z kad sie wział :D Czy na łaczeniu tłumika z koncówka tłumika jak miałem nieszczelnosc i spaliny dostwawały sie do filtra i mogło sie nazbierac przez to oleju?? Czy jak by były simeringi zuzyte to olejem dawało by z tłumika??

Edytowane przez Yahus16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...