wawrzyn15 Opublikowano 13 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2005 Mam maly problem. Dzis probowalem odpalic motocykl po 3tyg i za cholere nie mial zamiaru mnie posluchac. Ostatnio jezdzilem chyba w wigilie i pamietam ze jak dojezdzalem do garazu juz po jezdzie to motocykl sie dziwnie zachowywal. Dusil sie w reakcji na dodawanie gazu, tak jakby mu brakowalo paliwa, ale wiem ze na pewno bylo w zbiorniku. Co mam zrobic? Akumulator jest pelen bo ladowalem niedawno. POMOCY!!! P.S. Niedawno zdejmowalem zbiornik i akladalem od nowa, moze pomylilem polaczenie wezykow od paliwa i wsadzilem odwrotnie? Ale to chyba nie mialoby wiekszego znaczenia, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MasterDD Opublikowano 13 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2005 Bo dluzszej przerwie to chyba normalne, ale po paru probach powinien zapalic :)Sprobuje go wciagnac w jakies cieple miejsce, dac mu sie "ogrzac", potem sprobuj go odpalic na polowie ssania ,ale bez dodawania gazu. Albo sproplila sie woda w komorach plywakow (<= info od Yago, nie odpowiadam za ta informacje hehe :D) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agghia Opublikowano 13 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2005 :D no pewnie że po dłuższej przerwie to normalne :) spowodowane jest odparowaniem paliwa z gaźników – wtedy wystarczy na chwilę przestawić kranik na PRI, odczekać minutkę i odpalić (oczywiście na ssaniu). Inna sprawa to owo dziwne zachowanie moto podczas ostatniej jazdy. Wygląda na początek rezerwy – nie wiem jak u ciebie, ale u mnie jest ona b. wysoko, więc w baku paliwa jeszcze że ho-ho, a już trzeba przełączać na rezerwę :D ...może to jednak już rezerwa :?: :!: :D ...jeszcze tak pomyślałam, że może rzeczywiście zamąciłeś z tymi wężykami (np. zamieniłeś RES z ON) i mimo że masz np. ustawione na RES, to w rzeczywistości jest ON i stąd to duszenie się silnika... ale nie wiem nawet, czy w ogóle takie podłączenie kranika jest możliwe, bo się nie znam, bom baba :D 8) tutaj jest podobny temat - może jeszcze czegoś ciekawego się dowiesz: http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...3452&highlight= Pozdrawiam Aguś :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 13 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2005 Czolem! A probowales odpalac na PRI? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADU Opublikowano 13 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2005 Jeśli masz filterek paliwa, to go sprawdź, bo może się już zapchał i cza go wymienić, jeśli nie masz to mogła ci się przytkac dysza w gaźniku i robi sceny. Przypomnij sobie kiedy była robiona pełna obsługa gaźników (czyszczenie, regulacja, synchronizacja), może już czas?? Sprawdź filter powietrza, jeśli jest zamulony to też nie będzie pracować. Cytuj Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzyn15 Opublikowano 13 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2005 Jeśli masz filterek paliwa, to go sprawdź, bo może się już zapchał i cza go wymienić, jeśli nie masz to mogła ci się przytkac dysza w gaźniku i robi sceny. Przypomnij sobie kiedy była robiona pełna obsługa gaźników (czyszczenie, regulacja, synchronizacja), może już czas?? Sprawdź filter powietrza, jeśli jest zamulony to też nie będzie pracować. co do gaznikow to ja sobie nic nie przypomne bo tego nie robilem...co do tego co mowil Agghia...motocykla po zlozeniu jeszcze nie odpalilem a wczesniej bylo wszystko dobrze tylko na koncu tak jak wspomnialem zaczynal sie dusic..nie bylo to spowodowane moim kombinacjami....probowalem tez krecic na PRI..nic nie dalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomassoo Opublikowano 13 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2005 Wyczyść i nagrzej świece np. na kaloryferze, podłącz mocniejszy akumulator z samochodu i nagrzej gaźniki farelką. No i sprawdź czy paliwo płynie tam gdzie powinno.Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wicher Opublikowano 13 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2005 podłącz mocniejszy akumulator z samochodu To nie jest najlepszy sposób;)Mnie w ten sposób w GSXR 750 W zjarał się przekaźnik rozrusznika;) Cytuj Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 13 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2005 Wyczyść i nagrzej świece np. na kaloryferze, podłącz mocniejszy akumulator z samochodu i nagrzej gaźniki farelką. No i sprawdź czy paliwo płynie tam gdzie powinno.Pozdr Świece najlepiej delikatnie opalić nad maszynką gazową, jeśli się oczywiście zalały. A w temacie.Możesz sparwdzić też montaż przewodu podciśnieniowego, czy nie puszcza gdzieś i nie powoduje przymykania membrany. POzdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MasterDD Opublikowano 13 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2005 ZAWSZE zimny silnik odpalamy BEZ GAZUWiem o tym? :?Innaczej raczej bym o tym nie pisal :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomassoo Opublikowano 13 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2005 podłącz mocniejszy akumulator z samochodu To nie jest najlepszy sposób;)Mnie w ten sposób w GSXR 750 W zjarał się przekaźnik rozrusznika;) Nie chodziło mi że bezpośrednio tylko jako wsparcie przez kable, tak się raczej nic nie stanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wicher Opublikowano 13 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2005 Nie chodziło mi że bezpośrednio tylko jako wsparcie przez kable, tak się raczej nic nie stanie No, tak to co innego;) Cytuj Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzyn15 Opublikowano 14 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2005 sprobuje wszystkich rad i zobaczymy...martwi mnie tylko to ostatnie zachowanie motocykla..boje sie ze to moglo miec jakis wplyw na to ze nie pali teraz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 14 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2005 Czolem! Przede wszystkim sprawdzilbym, czy paliwo dociera do silnika.Jak go juz pokrecisz rozrusznikiem, to zajrzyj na swiece, czy sa mokre czy suche.Jak beda suche, to znaczy, ze paliwo nie doplywa... Na taki problem czesto stosowanym sposobem (w demoludach) jest wlanie troche benzyny bezposrednio pod swiece do cylindrow...Nie wiem, czy zrobilbym to w swojej Suzi, ale przeciez niczemu to chyba nie grozi...Jesli problemem jest tylko to, ze jakims cudem motorek nie potrafi zassac paliwa, to moze to pomoze, ale jesli sie cos zatkalo, to to leczenie syfa pudrem :). No, a teraz zostane zjechany, ze takich barbarzynskich rad udzielam :D. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomassoo Opublikowano 14 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2005 Jeszcze raz gorąco polecę podgrzanie gaźników farelką. W moim garażu, który jest bardzo wilgotny stoją dwa sprzęty gsxr1100 i cb450. Jakiś miesiąc temu próbowaliśmy je odpalić i nic. Jako że w gsxr już wcześniej miałem problemy z paleniem i nosiłem się z zamiarem wymiany przewodów wysokiego napięcia postanowiłem już tego nie odwlekać. Wymieniłem przewody, fajki, wsadziłem nowe świece, naładowałem akumulator i nic zero. Następnego dnia wyciągnąłem farelkę 10 minut nagrzewania i zapaliła na dotyk równiutko bez problemów. Cb po ogrzaniu też bezproblemowo zapaliła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.