PanBorsuk Opublikowano 8 Września Udostępnij Opublikowano 8 Września Cześć wszystkim! Zastanawiam się nad zakupem Hondy CBF600 i chciałbym zapytać, czy w 2024 roku warto jeszcze inwestować w ten model? Widziałem, że nie są jakieś mega drogie (przynajmniej te z okolicy 2004). Czy możecie podzielić się swoimi doświadczeniami z tym motocyklem? A może poszukać czegoś innego co już będzie mieć wtrysk? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej JK Opublikowano 8 Września Udostępnij Opublikowano 8 Września Cześć, CBF600SA 2004 to moje pierwsze moto, jeżdżę nim juz 5 lat (ca 6kkm rocznie). Dopiero w tym roku zamknąłem oponę z tyłu. Teraz szukałbym modelu z wtryskiem. Sporo zalezy od tego, czego szukasz. Rzędowa czwórka ma zupełnie inny charakter względem V2, R2 czy trypli. Tam jest odprężony silnik, nie ma atomowych przyśpieszeń. Ale za cholerę nic się psuje. Do wymiany filtra powietrza nie trzeba rozbierać połowy motocykla. Znam użytkownika, który na wtryskowej CBF600 zrobił już sporo ponad 100 kkm i dalej lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piasek80 Opublikowano 9 Września Udostępnij Opublikowano 9 Września (edytowane) Nie wiem o co chodzi z tym wtryskiem ale ja w swojej archaicznej XJ600 na gaźnikach dźwigni ssania nie dotykam, jeżeli temp. otoczenia jest gdzieś w okolicach 17-18*C i wyżej. Siadam, 2 obroty wału, lekko manetką gazu przytrzymuję i cyk - chodzi. Z tym że ja już wtedy jestem "zapakowany" także od razu 1ka i ruszam. A gaźników nie dotykałem odkąd ją kupiłem... Także nie bałbym się tych gaźników, a mając do wyboru dobrze utrzymaną sztukę na gaźnikach (którą ktoś parę lat śmigał i grosza na utrzymanie nie szczędził) a sztukę na wtrysku gdzieś od handlarzy, z komisu, albo mocno życiem zmęczoną nie zastanawiałbym się ani minuty. Edytowane 9 Września przez Piasek80 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 9 Września Udostępnij Opublikowano 9 Września Na CBFce zrobilem pierwsze dalekie podróże, nawet na 3 cylindrach dawal rade tylko palił sporo Fajne moto, wygodne, bezawaryjne ale po jakimś czasie zachciało sie czegoś większego z zapasem mocy …… Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 13 Września Udostępnij Opublikowano 13 Września W dniu 9.09.2024 o 07:58, Piasek80 napisał: Nie wiem o co chodzi z tym wtryskiem ale ja w swojej archaicznej XJ600 na gaźnikach dźwigni ssania nie dotykam, jeżeli temp. otoczenia jest gdzieś w okolicach 17-18*C i wyżej. Siadam, 2 obroty wału, lekko manetką gazu przytrzymuję i cyk - chodzi. Z tym że ja już wtedy jestem "zapakowany" także od razu 1ka i ruszam. A gaźników nie dotykałem odkąd ją kupiłem... Mam tak samo. SD01 na gaźnikach, ma filtr paliwa, ssanie potrzebne, gdy naprawdę zimno. Gaźniki na nastawach fabrycznych, przejechane 60 kkm. I co ważne, jak trafisz kiepskie paliwo po trasie to nie wyświetla awarii i nie wyłącza silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBorsuk Opublikowano 15 Września Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września (edytowane) Hmm zawsze myślałem, że w tych gaźnikach to co roku trzeba coś dłubać. Widziałem jedną ładną CBF za 12K złotych, ale z przebiegiem 80K km i zastanawiam się czy zaraz ten silnik nie umrze, za 10K pewnie bym ją wziął ale na zdjęciach wygląda na zadbaną, więc pewnie nie ma szans żeby zejść z ceny. W sumie nie wiem co o tym myśleć, bo bardzo mi się podoba. Edytowane 15 Września przez PanBorsuk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 16 Września Udostępnij Opublikowano 16 Września Nie wiem skad przekonanie ze w gaznikach trzeba "grzebac" i do tego raz na rok i drugie ze silnik Hondy po 80 kkm ma "umrzec"? Wszystko zalezy od poprzednich wlascicieli, jezeli motocykl jest zadbany to dla takiego silnika 80 kkm nie jest zadnym przebiegiem. Moja K75S z 92r ma 95 tys km przejechanych i chodzi jak pszczolka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 17 Września Udostępnij Opublikowano 17 Września Myślę, że jakieś 8 na 10 sprzętów mających > 20 lat ma przebiegi na poziomie 120 - 150 tys. km i mają się świetnie. Tylko ich właściciele o tym nie wiedzą 🙂 Dobrze zrobione gaźniki to kilka lat spokoju. A przynajmniej ja mam takie doświadczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.