MarianKa Opublikowano 6 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2004 Producenci olejów zwykle nie zalecają mieszania własnych z innymi, ale nie ma to uzasadnienia innego, poza marketingowym :lol: Oleje bazowe jak i komponenty uszlachetniające i tak bardzo czesto pochodzą z tych samych źródeł. Już ze 20 lat temu w Rafinerii Gdańskiej robili olej dla Castrola, z tych samych komponentów, co własne oleje. Tyle, że na stacji czy w sklepie wyroby te różniły się ceną kilkakrotnie.To i nie dziwota, że na dolewki Castrol polecał "własny" olej. Cytuj Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 7 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2004 wojek opowiadał mi ze za komunizmu maił mieszrke własnej konstrukcji włewał dwa zupełnie inne oleje i wychodził smar ale zadkiej konsytecji ! ale jesli lepkosc sie zgadza mozna smiało lac przecież to nie ma nic do rzeczy !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szafir Opublikowano 7 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2004 Cześć chłopaki, widzę, że dyskusja ładnie się rozwinęła... :P Moje zdanie /z autopsji oraz wiedza/ nt. dolewek i oleju.Po pierwsze zgadzam się z tym, że można ze sobą mieszać oleje różnych firm, ale tylko o tych samych klasach lepkości! /np 10W40, itp.../ Nie powinno się robić mieszaniny np. półsyntetyków z mineralnymi - są to oleje o innych klasach lepkości, gęstości, przystosowane są do pracy w innych temperaturach=>lepkość... :ehz: To w nawiązaniu do TEMATU. Natomiast stosowanie oleju samochodowego w motocyklu to powolne /lub nie/ dożynanie go :buttrock: . W samochodach olej smaruje głównie silnik, w moto dochodzi w większości przypadków skrzynia+sprzęgło, no i raczej prędkości obrotowe wału są o jakieś kilka tys wyższe :smile2: ... Pzdr Cytuj http://www.hdceleven.pl/index.php/pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 7 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2004 Nie powinno się robić mieszaniny np. półsyntetyków z mineralnymi Z punktu widzenie bezpieczeństwa i prawidłowości pracy silnika nie ma obsolutnie przeciwskazań. Troche wcześniej napisałem, ze oleje to MIESZANINA róznych baz (np, półsyntetyk) + dodatki różnej masci. A co do zmiany lepkości - dodanie 200 mililitrów 15w40 do 2,5 litra 10w 40 naprawdę nie spowoduje rewolucji w silniku. Oczywiście najlepiej wlać to co było, jest to najrozsądniejsze rozwiązanie, ale tutaj odpowiadam na pytanie "czy mozna" (awaryjnie, albo wiadomo, że mamy na tym oleju zrobić jeszcze 500 km i wymiana, a jeszcze nie kupiliśmy tego który będzie wlewany). Jeszcze jedna rzecz - co do wymiany oleju po sezonie - nieprawda, robimy to przygotowyjąc motocykl do zimy, o czym też pisałem nie raz :-). Pozdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 7 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2004 Co oznacza twoim zdaniem.... kręcić tłokami.... . Ściągasz osłonę paska zębatego w nubirze, bierzesz grzechotę z nasaką 17mm zajebistą przedłużkę i obracasz wałem... Jak nie masz przedłużki, to wykręć świece będzie łatwiej. Idaho, powinieneś na drugi eteat załapać sie do jakiegoś kabaretu :lol: Przy okazji, czy był by ktoś zainteresowany półsyntetycznym olejem Arala 10W40 lub 20W50? Chciałem kupić dla siebie od znajomego który handluje produktami Arala, ale mogę kupić tylko cały karton.W kartonie jest 12 sztuk.Można by podzielić na dwie, może trzy osoby. Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 7 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2004 Nie powinno się robić mieszaniny np. półsyntetyków z mineralnymi - są to oleje o innych klasach lepkości, gęstości, przystosowane są do pracy w innych temperaturach=>lepkość... to po co sa te oznaczenia na olejach? z Twojego postu wynika ze olej mineralny 10W40 i syntetyczny 10W40 maja inna lepkosc. A druga sprawa jak myslisz co to jest olej polsyntetyczny? to wlasnie mieszanina oleju mineralnego i syntetycznego, wiec czemu nie dolewac, skoro fabryka nam juz taka mieszanke przygotowuje? Po trzecie uzywam oleju syntetycznego mobil 1 do samochodow i powiem Ci ze jest on o niebo lepszy niz kazdy motocyklowy polsyntetyk. temat o leju samochodowym w motocyklu byl juz maglowany na 100 razy i bylo kilku gosci ktorzy zrobili bardzo duze przebiegi na syntetykach samochodowych i nie mieli zadnych problemow z silnikiem/skrzynia/sprzeglem. Moim skromnym zdaniem twierdzenie , ze olej samochodowy zabija motocyklowy silnik jest mitem i na zachodzie jest stosowane tylko w celach marketingowych (olej samochodowy jest tanszy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maestro76 Opublikowano 7 Listopada 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2004 czy był by ktoś zainteresowany półsyntetycznym olejem Arala 10W40 pewnie ze wezme jak masz taniejjestem w wawie srednio dwa razy w miesiacu wiec pewnie sie zgadamypozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asaf Opublikowano 7 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2004 Oczywiście że można mieszać powiem więcej np. syntetyk danej firmy z mineralnym i nie ma problemu obniży się tylko jakość syntetyku ale jeśli nie ma takiej potrzeby po co mieszać !!! :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikolaj Opublikowano 14 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2006 sorki ze sie wtrace ale ze swej skromnej wiedzy wiem ze lepszy mozna dolac do gorszego nigdy na odwrot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.