Skocz do zawartości

Opony zimowe


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Nie jestem pewien czy wogole sa jakies typowe zimowki na rynku do motocykli.Z tego co wiem sa tylko do skuterow , no i puszek , no ale moge sie tez mylic.W ponizszym linku sa wszystkie opony zalecane przez producenta.Drogowki , lekki teren i do bagna sa , ale typowych zimowek nie ma.

https://www.mopedreifen.de/Motorrad/BMW/G+310+GS.html?id=2667

Edytowane przez Taurus 61
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma opon zimowych do motocykli. W sensie w odniesieniu do samochodowych.

Jak chcesz jeździć w zimę to opony adventure typu Michelin Anakee albo Metzeller Tourance będą ok. Ale po asfalcie bez śniegu. Opon innych producentów nie używałem.

Sam jeździłem w ujemnych temperaturach ale asfalt był czarny. Te opony są przystosowane do jazdy na Saharę  i potem na koło podbiegunowe. 

Na śnieg i lód to albo moto z wózkiem bocznym albo narty na buty. 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raz Dnieprem z koszem zrobiłem trasę do Giżycka i z powrotem, fajnie się jeżdzi, niestety już więcej raczej nie pojadę, ponieważ, sól drogowa jest zabójcza dla podwozia, mimo, że po powrocie myłem motocykl kilka razy, to i tak pojawiły się wykwity na śrubach i tłumikach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wiemy na kim Mercedes się wzorował w swoich "złotych" latach produkcji `95-`05 kiedy to nówki sztuki salonowe jeszcze w okresie podstawowej gwarancji wracały się z powodu rudej wyłażącej nawet na dachu.

Edytowane przez Piasek80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.12.2023 o 03:41, Qadrat napisał:

Heidenau K60 mają oznaczenie M+S. Kiedyś jeździłem nimi po śniegu i jako tako dało się jechać. Ale czy to są opony typowo zimowe to już się nie wypowiem.

Nie abym sie czepial, bo do niedawna byl to standard.

Opony M + S nie sa generalnie oponami zimowymi. Fakt, ze Heidenau robil lub robi takie opony.

Tak jak wspommial juz przedmowca, niema zimowych opon do motocykli, no chyba, ze ktos nazwie kibel motocyklem.

Do kibli zimowe opony sa, do motocykli NIE ! 

Jezeli juz to ja zalozyl bym Continental TCK 80 jezdzile na nich w zimie, spisywaly sie dobrze. Mialem / mam na DR 350.

Obecnie opona zimowa musi miec symbol gory o dwoch wierzcholkach ( prawy jest nizszy ) a w srodku miec platek sniezny.

Od roku 2024 w Niemczech kazdy ktozostanie przylapany na jezdzie na takich oponach bedzie podlegal srogiej karze.

 

🙂

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Piasek80 napisał:

Och ten niemiecki ordung 🙂

Wiesz, Niemcy postawili sobie dwa cele !

 

1. Zrujnowac niemiecka gospodarke

2. ratowac i zbawic swiet, za wszelka cene !

 

Nie wiem czy to Ordnung, ale w kazdym razie zle zalozenie nie jest !

 

🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezmiernie chciałbym poznać punkt widzenia rządzących. Bo z jednej wszyscy jesteśmy świadomi że europa się starzeje i wymiera. Nie "robimy" dzieci, nie chcemy mieć dzieci, hedonizm itp - tutaj nie trzeba filozofa żeby widzieć jak wygląda koniec.

Zatem ratujmy się emigracją - przyjadą i będą robić to czego u nas nikt nie chce robić albo nie ma ludzi do pracy ale ... to się udało jedynie w USA gdyż do nich przez dekady emigrowali wszyscy ci co potrafili i chcieli coś w życiu robić - ba - MUSIELI - bo tam nie było niańczenia - no i nie ukrywajmy, Meksykańcy to bardzo pracowita nacja, podobnie Irole którzy w latach wielkiego głodu wyemigrowali do USA stając się wielkimi budowniczymi tego kraju.

I teraz powinno się napisać dalszą część tego co każdy z nas wie ale ... wiadomo... polityczna poprawność nie pozwala zatem spuśćmy na to zasłonę milczenia jak dzisiaj wyglądają Stany.

Zatem: nie ma nigdzie na świecie miejsca gdzie w/w polityka relokacji ludzi się udała. Wszędzie bez wyjątku zakończyła się ona katastrofą, Od starożytności po dzieje najnowsze przymusowa relokacja ludzi nigdzie się nie udała ale mimo to pchają się w nią dalej (wychodząc chyba z założenia) że jakoś to będzie, odsieje się ziarno od plew i te kilka % które "weźmie się do roboty" obłoży się takimi podatkami że starczy na utrzymanie całej reszty która... i tutaj znowu, chyba każdy widział duże zachodnie czy UKolskie miasta co tam się dzieje i wyrabia. Przynajmniej w TV.

Osobiście jestem zdania że nie ma nic gorszego jak pomaganie NA SIŁĘ przyrodzie. Że natura sama się świetnie reguluje i potrafi świetnie utrzymywać równowagę w środowisku. Że dojdziemy do takiego punktu w którym znowu będzie baby-boom, kiedy ludzie będą chcieć mieć dzieci, kiedy dzieci znowu staną się priorytetem i celem w życiu, kiedy kobiety znów zapragną mieć dzieci, dużo dzieci, zmęczone realizacją kolejnych ideologii wmawiających im jak mają żyć. I tutaj najlepszym przykładem może być ostatnie "bejbi-bum" po IIWŚ gdzie mimo koszmarnych czasów i rzeczywistości w jakiej przyszło żyć tym ... co przetrwali - to dziecko było największym priorytetem.

Edytowane przez Piasek80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Piasek80 napisał:

.....najlepszym przykładem może być ostatnie "bejbi-bum" po IIWŚ gdzie mimo koszmarnych czasów i rzeczywistości w jakiej przyszło żyć tym ... co przetrwali - to dziecko było największym priorytetem.

Nie tak do konca. Po II WS na jednego chlopa przypadaly 2- 3 bab. I nie oszukujmy sie, jak babe swiedzi, to nie gra roli, czy potwor czy nie potwor, ma byc troszku ladniejszy od diabla i jest gut.

Czasy, hmmmm, wojna sie zakonczylo i jak by nie patrzec, szlo ku lepszemu, wiec czemu nie ?

 

🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ks-rider napisał:

nie oszukujmy sie, jak babe swiedzi,

zbyt trywialne. Moim zdaniem to były naturalne "od-zwierzęce" instynkty przetrwania, zachowania ciągłości rodu, społeczności, gatunku. W obliczu świadomości że jesteś jedynym, ostatnim z całego rodu który przetrwał pożogę gdzieś tam się załącza instynkt przedłużenia gatunku. Tutaj "swędzenie" nie ma nic do rzeczy kiedy z domu zostały zgliszcza, do gara nie ma co włożyć, ba - nawet gara za bardzo nie ma. A jednak nie wyginęliśmy niczym dodo tylko odbudowaliśmy gatunek na niespotykaną w historii świata skalę. Że dojdziemy do takiego momentu w którym zdasz sobie sprawę że wraz z tobą zniknie cała historia, wszystko. I wtedy nastąpi przełamanie i zaczniemy znowu się odradzać. Przed II WŚ było nas ok 2 mld na świecie. Niespełna 100 lat po niej jest nas prawie 9 miliardów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...