Skocz do zawartości

Ural, zgrzyta przy wrzucaniu wstecznego


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W moim uralu mam papierowy wkład filtra oleju.

Przygotowuje się do wymiany tłoków i cylindrów, właśnie zamontowałem nowe pierścienie na tłoku. Zastanawiam się czy do montażu nowego sworznia w nowym tłoku wystarczy podgrzać tłok, czy będzie konieczna praska do wciśnięcia tego sworznia? Tak samo mam wątpliwości z montażem osłon popychaczy zaworowych. Czy wystarczy podgrzać cylinder, czy może wspomaganie dodatkowym sprzętem jest konieczne? Martwi mnie by nie wcisnąć tych osłon zbyt głęboko.

W celu przećwiczenia użycia szczypiec do pierścieni najpierw zdemontowałem stare pierścienie z tłoka. Po włożeniu do cylindra luz na zamku to około 0,5mm. To chyba nie tak dużo? W cylindrze jest wyczuwalny próg. Stare pierścienie są wyraźnie bardziej miękkie od nowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podgrzanie do 80 C powinno byc wystarczajace, a jak wygladaja pierscienie zabezpieczajace sworzen? Czy maja okragly przekroj i czy rowki w tloku rowniez sa okragle? Czy sworzen ma na koncach podciecia ktorymi dopycha zabezpieczenia do rowkow? Jak wyglada luz sworznia w glowce korbowodu, bo nie powinno byc zadnego.

Luz na zamku pierscienia powinien byc 0.2 - 0.3 mm czyli pol mm jest troche za duzo ale nie jest to tak kluczowe jak kiedys myslano. Radze dokladnie umyc cylindry woda z plynnym mydlem i wytrzec do sucha a olej dac w malej ilosci na 4 strony plaszcza tloka pod sworzniem. Czy cylindry byly honowane? Dobrze gdybys zalinkowal zdjecie tego zestawu, cylindry od srodka oczywiscie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po to myc woda z mydlem zeby wymyc korund pasty honowniczej ktorej nie usuwaja rozpuszczalniki czy benzyna, choc wstawka ze "wygladaja bardzo ladnie" troche mnie zaniepokoila. Zalinkuj lepiej to zdjecie srodka cylindra bo obawiam sie ze honowane nie byly. Jesli obawiasz sie rdzy to po wytarciu do sucha przelec srodki zaoliwiona szmata, to wystarczy jako zabezpieczenie. Ogolnie chodzi o to zeby przepierwszym uruchomieniu ilosc oleju na pierscieniach byla jak najmniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cylindry jak cylindry. Jakiś hon jest więc będzie to działać. Przed montażem nowych pierścieni sprawdź czy jest odpowiedni luz na zamkach. Sporadycznie zdaża się, że jest za mały. Co do smarowania tloka przed włożeniem do cylindra to ja też to robię. Z zabezpieczeniami jest taki myk, że wąsy, które umożliwiają włożenie zabezpieczeń mogą zmniejszać siłę ich osadzenia w czasie pracy silnika. Lepiej gdy są to zabezpieczenia bez wąsów a w swożniu krawędź ma zaokrąglenie, które bedzie dociskać-rozpychać pierścienie. Warunkiem jest rowek o przekroju półokrogłym i średnica drutu zabezpieczenia zapewniająca 100% pewności, że swożeń się nie wysunie. Na wschodzie stosują zwykłe segery zamiast firmowych. Trzeba tylko zapewnić ich dobre osadzenie co zapewnia fazowanie krawędzi zewnętrznych segera.

Rurki osłon popychaczy osadza się na gorąco za pomocą młotka i odpowiedniego dobijaka. Po montażu rurek trzeba przymierzyć cylinder do silnika i sprawdzić, czy oś oslon pokrywa się z osią lasek popychaczy. Jak któraś "pójdzie na bok" trzeba ją sprowadzić na miejsce udeżając miękkim dobijakiem. Tak samo głębokość osadzenia musi być identyczna bo inaczej gumki na styku cylinder blok nie będą dociskane jednakowo. No i uczulam na jeszcze jedną przypadłość cylindrów almotu. Podobno wychodzą z nich w czasie pracy silnika śruby trzymające głowicę. Wynika to z gatunku aluminium nie do końca właściwego. Uważaj więc z siłą dokręcania bo coś moze się urwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umyłem ten cylinder. Nie miałem przekonania, ale postanowiłem zaufać bardziej doświadczonemu koledze. IMG_20230831_150559.thumb.jpg.f12a023f36a77853c47dcc68d959b9ad.jpg

 

Zamontowałem już tłok i cylinder. Z tokiem po podgrzania poszło zaskakująco łatwo. Sprawdziłem wcześniej luz sworznia w korbowodzie i nie jest wyczuwalny.

Najwięcej problemów przysporzyl mi montaż osłon popychaczy zaworowych. Bardzo ciężko było je wbić na swoje miejsce. Ale ostatecznie się udało. Zastanawiam się z jakim momentem przykręcić szpilki do cylindra i z jakim momentem przykręcić głowice. Czy jest na to jakaś procedura? Trochę przeglądałem radzieckich książek o naprawie motocykli, ale do tych informacji jeszcze nie dotarłem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swoich starych anglikach przykrecam sruby glowicy momentem 2.5 kg/m ale na 2 etapy tzn najpierw wszystkie polowa tego momentu a potem do konca. Te moje sruby sa mniej wiecej tej samej srednicy co twoje, ale o ile pamietam to trzeba w Uralu z nimi uwazac bo ich jakosc pozostawia sporo do zyczenia. Czyli zastosowalbym 3 etapy dokrecania zeby dojsc do wlasciwego momentu i gdy czujesz ze ktoras zaczyna "plynac" to oczywiscie trzeba przerwac. Wroc, zapomnialem ze moj Triumph ma specjalne sruby stalowe  w ktore wkrecane sa sruby glowicy a nie jak tu ze ze sruby glowicy wkrecane sa w alu, musze sprawdzic z jakim momentem te moje stalowe sruby wkrecane sa w aluminiowy kadlub silnika. No i sprawdzilem specjalne sruby mocujace glowice do silnika, wkrecane w kartery alu sa dokrecone momentem 2 kg/m, czyli z takim momentem max dokrecalbym sruby glowicy w tym silniku. Jakie masz podkladki pod glowice?

Te honowanie to tragedia, do zeliwnych pierscieni powinien byc wyrazny krzyzowy slad wyczuwalny paznokciem. Ze zdjec wydaje mi sie ze tloki maja prostokatne wyciecie pod prostokatne segery, a zabezpieczenia z okraglego drutu do tego z wasami. Fazka na krawedzi sworznia jest zbyt mala by dociskac pierscien do rowka, zreszta wasy nie pozwola i sworzen bedzie wypychal zabezpieczenie. Oby to sie nie stalo, bo skutki sa fatalne dla cylindra. Ktos kto w Almocie sklada te "komplety" w kupe nie ma pojecia co robi.

2 kg/m to okolo 20 Nm, 3 kgm to okolo 30 Nm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zająłem się głowicą. Miałem jej nie rozbierać, ale sprawdziłem szczelność wylewając benzynę do komory spalania no i wyszło że jest mocno nieszczelna. Okazało się że w przylgni zaworu wydechowego brakuje materiału, jest tam dziura. Miałem druga głowice na części i tam był nieuszkodzony zawór. Niestety miał jakiś inny kąt przylgni, ten stary około 45 stopni a ten podmieniony około 30 stopni. Spróbowałem je dotrzeć i na wydechowym widać że dotarta cześć przylgni zaworu jest wąska.

IMG_20230902_173104.thumb.jpg.07f21e199f7b68eec4f2c1f045b1f52a.jpg

Na zdjeciu po kolei od lewej uszkodzony zawór wydechowy, następnie ten podmieniony z drugiej głowicy i zawór ssący.

Zastanawiam się czy można dostać nowe zawory z takim kątem by to lepiej pasowało, czy raczej jest niezbędny remont głowicy z wymianą gniazd zaworowych?

Edytowane przez Stefan Kowalski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie ze przede wszystkim potrzebne sa nowe zawory i nowe prowadnice bo ilosc nagaru olejowego na tylach przylgni mowi ze luzy miedzy prowadnicami i zaworami byly duze. Mozliwe ze zamiast wymieniac gniazda mozna je przefrezowac, albo przeszlifowac naspecjalnej maszynie tak by konty byly dopasowane do zaworow. Dobrze by bylo jakbys dal zdjecie tych glowic od strony gniazd zaworowych i kanalow ssacych / wydechowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystko trzeba od razu wymieniać. Zanieś głowice do warsztatu robiącego naprawy głowic samochodowych a tam fachowiec oceni realne możliwości naprawy. Nowe zawory i prowadnice są zdaje się dostępne w handlu ale o wiele lepsze jest zastosowanie części samochodowych. Prowadnice i zawory pasują z jakichś modeli Audi i VW. To doszukaj w necie. Na wschodzie zakładają też zamiast fabrucznych podwójnych sprężyn zaworowych tylko większą od WAZa (Łady). Tak samo talerzyki i pestki zabezpieczające. Same gniazda zwykle wystarczy przefrezować i dotrzeć do nich zawory. Jak góra silnika jest w tak kiepskim stanie to myślę, że dół też by wymagał kontroli. Ja zwykle sprawdzam całość by potem znowu nie wyciągać silnika do kolejnej rozbiórki. Raz a dobrze to moja zasada pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remont głowic w warsztacie zostawię na zimę, w końcu demontaż głowicy to 15 minut.

Dziś odebrałem zbiornik ze spawania. Pękł na zgrzewie od spodu. Poprzedni właściciel kleił to czymś podobnym do poksipolu, ale nie sprawdziła się ta metoda. Usunąłem cały ten klej szczotką na wiertarce i dałem zbiornik do spawania znajomemu spawaczowi. Pomimo zalania zbiornika wodą w trakcie spawania ze zbiornika buchał ogień i zagazowywało spoinę. Ale udało się to zrobić i po zalaniu benzyny na razie nie widać wycieków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kontaktowałem się z warsztatami naprawiającymi głowice u mnie w okolicy i okazuje się że żaden nie chce się podjąć naprawy głowicy Urala. Problemem jest to że zawory są pod kątem i nie komponuje się im to z prasą.

Prawdopodobnie sam będę się bawił w naprawę głowic.

W międzyczasie złożyłem silnik,  zalałem go syntetycznym olejem 5W30. Byłem ciekawy czy to prawda że taki olej się nie nadaje do ruska, bo spowoduje wycieki, rozpuści nagary i że w dawnych czasach takich oleju w nie było, więc nie trzeba. Jak na razie to raczej nieprawda.

W trakcie prób okazało się że wciąż mam problem z bardzo szybkim psuciem się świec zaplonowych. Wystarczyło kilka kilometrów, by robiły się całkiem czarne. Dziś ustaliłem, że problem występuje tylko na lewym cylindrze. Wcześniej nie było to takie widoczne, bo używałem starych świec. Miałem ich kilkadziesiąt.

Po rozebraniu gaźnika okazało się że jest niedokręcona tuleja z dyszą paliwową. Była całkiem luźna i paliwo lało się niezależnie od ustawienia iglicy.

Po skręceniu wszystkiego poprawnie silnik pracuje znacznie lepiej.

Będę teraz chciał ustawić poprawnie zapłon. Jakie powinno być wyprzedzenie zapłonu? Zapłon mam elektroniczny. Są tam jakieś znaki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...