Spróbowanie Choppera - zwinny i hamujący.

[ks-rider]

2 minuty temu, KLAUDIUSZ napisał:

A jeszcze DR 650 RSE była fajna

Do czego ?  🤣

Ciezki kloc ! 

 

🙂

[Piasek80]

W dniu 16.06.2023 o 16:52, KLAUDIUSZ napisał:

Oj tak SVka piekny dzwięk szczególnie 1000cc

u mnie ktoś śmiga na takiej i jeszcze jakieś akcesoryjne wydechy. Matko ale to dudni...

[Damian85]

9 godzin temu, Piasek80 napisał:

u mnie ktoś śmiga na takiej i jeszcze jakieś akcesoryjne wydechy. Matko ale to dudni...

Już 650-tki dudnią niemiłosiernie. 

W swojej miałem jakiś akcesoryjny tłumik, to tak napierdzielało, że się pytali mnie czy to 1000.

Ja ją sprzedawałem, to przyjechało do mnie dwóch młodych chłopaszków i kupili w ciemno (bez jazdy próbnej), bali się przejechać nawet - co było nawet trochę zabawne (szczególnie jak jeden do drugiego mówił „Ja pie**olę, nie jadę tym”). 

Ale serio, dźwięk SV jest bardzo fajny i taki agresywny - słychać, ze to V2 i że lubi szarpać.

Edytowane 18 Czerwca 2023 przez Damian85

[ks-rider]

Damian, Ty w zasadzie jeszcze mlody jestes, nie zawracaj sobie doopy jakimis cruser'ami, na to bedziesz mial czas tak mneij wiecej 10 lat pozniej gdy bedziesz w moim wieku ! 🤣

 

🙂

[jannikiel]

Ja dawno skończyłem 50-tkę i jakoś nie ciągnie mnie w ogóle do czopperów/cruiserów, tylko ścigacze i enduro, lub extremalna jazda z koszem hahahhahahahaha

[ks-rider]

Godzinę temu, jannikiel napisał:

Ja dawno skończyłem 50-tkę i jakoś nie ciągnie mnie w ogóle do czopperów/cruiserów, tylko ścigacze i enduro, lub extremalna jazda z koszem hahahhahahahaha

Moze dlatego, ze siem troche znasz !   🤣 🤣 🤣

 

🙂

[jannikiel]

No jakos tak wyszło, że jeżdżę 1- sladami non stop, nigdy nie miałem przerwy od 1978 roku czyli od Komar 3, raz miałem tylko coś w rodzaju choppera, ale to ze względu na moją byłą żonę ( to w zasadzie była jej decyzja), taki softczop Yamaha XS 400, niecały rok ją miałem....ehhh historia...

[ks-rider]

No !  Czyli mialem racje !  🤣

 

🙂

[jannikiel]

Może to ze względu na to, że ja wolę mieć kontrolę nad motocyklem i to jak największą, a nie odwrotnie 😉 

Ostatnio ćwiczę sobie sterowanie tyłem... Zalecam każdemu... ale nie wiem jak to w czopperach wyjdzie- tylko się domyślam hahhahhahahah

[ks-rider]

6 minut temu, jannikiel napisał:

Może to ze względu na to, że ja wolę mieć kontrolę nad motocyklem i to jak największą, a nie odwrotnie 😉 

Ostatnio ćwiczę sobie sterowanie tyłem... Zalecam każdemu... ale nie wiem jak to w czopperach wyjdzie- tylko się domyślam hahhahhahahah

A ogiera kiedy ujezdzal ?  🤣

 

🙂

[jannikiel]

Jak miałem 10 lat to jezdziłem na takiej małej kobyłce, pole bronowałem, aż moja Mama zobaczyła i skutecznie uniemożliwiła mi dokończenie owej pracy polowej... hahahhaha

[Damian85]

13 godzin temu, ks-rider napisał:

Damian, Ty w zasadzie jeszcze mlody jestes, nie zawracaj sobie doopy jakimis cruser'ami, na to bedziesz mial czas tak mneij wiecej 10 lat pozniej gdy bedziesz w moim wieku ! 🤣

 

🙂

No powiem Ci, że choppery jakoś mnie nie porywają. Chyba temat zawieszę chwilowo.

To co lubię, to jest to o czym mówi @jannikiel, czyli dobra kontrola. Pierwszą mocną miętę poczułem do CBR 600 - jak wsiadłem i poczułem jak to śmiga i się składa, to od razu wiedziałem, że to chcę. Gdy później zacząłem latać na R6, to już się ta mięta wypaliła - zapierdalało to szybciej, ale brakowało mi komfortu z CBR (F4) i przy bardzo wolnych manewrach było to drętwe.

Czuję, że mogę polubić sportowe-turystyki. Jak sobie patrzę, że takie CBR 1100XX ma 150/160 kunia, to wyglada to Ciekawie. Byłby to jakiś skok do przodu, bo 600cc już mi się znudziło.

Podobała mi się jazda na jajku, chodzi mi o masę i pozycje - z chęcią bym polatał na jajku na sterydach (czyli coś w stylu Black Birda).

Podobnież Triumph 1050 Speed ST też fajna sprawa - i bardzo zwinny.

Chwilowo myślałem o jakimś sportowym litrze, ale coś czuję, że prawko bym za szybko stracił… szkoda kurde ryzykować, takie rzeczy to obecnie chyba tylko na tor można kupić. 

[Buber]

10 godzin temu, Damian85 napisał:

Chwilowo myślałem o jakimś sportowym litrze, ale coś czuję, że prawko bym za szybko stracił… szkoda kurde ryzykować, takie rzeczy to obecnie chyba tylko na tor można kupić. 

To bier nakeda. Brak owiewki w jakiś tam sposób ogranicza vmax... choć to przy zakresie mandatu od 50km złudne jest 😉 

Ale naked za to najładniej wygląda i już!

[Damian85]

3 godziny temu, Buber napisał:

To bier nakeda. Brak owiewki w jakiś tam sposób ogranicza vmax... 

Miałem dokładnie taki plan, tj. naked bez owiewek, aby fajnie chłodziło latem i aby wiatr hamował od zapędów. ; )
Ostatecznie zrezygnowałem.

Zastanawiam się, czy jest mi potrzebna kolejna "asfaltówka".

Ostatnio dużo jeżdżę na rowerze, często po jakichś lasach i łąkach, po głowie chodzi mi pomysł, że jeśli już mam coś dokupić, to może coś takiego, co jedzie po aslfacie i po bezdrożach, to też dla mnie kompletnie nowa dziedzina. Nie mówię o crossach, ale o czymś w stylu Suzuki DL 1000 V-Strom albo Honda Africa Twin. Tylko pewnie opona też musiałaby być odpowiednia, bo na V-Stromach to widziałem głównie szosówki.

Temat do zbadania.

[Buber]

Godzinę temu, Damian85 napisał:

Nie mówię o crossach, ale o czymś w stylu Suzuki DL 1000 V-Strom albo Honda Africa Twin. Tylko pewnie opona też musiałaby być odpowiednia, bo na V-Stromach to widziałem głównie szosówki.

Się nie znam to się wypowiem 😉 Półśrodki gwarantują ćwierćrezultaty. Jak tak to bierz konstrukcję sprawdzoną, Afrykę, Tenerkę czy coś w tym stylu. Bo wannabee offroad litry na wysokim zawieszeniu to bardziej kłopot niż zysk. No i wtedy kto wie czy nie jakieś 600-800 będzie lepsze (bo lżejsze) niż litry.. w terenie czy na szutrze aż tyle mocy Ci nie potrzeba... BMW F?