Pierwszy motor po 20 latach

[radiksz]

Witam wszystkich.

Chce kupić Motocykl Honda CBR 1000 RR Model sc57b FIREBLADE 2006r.

Nie jeździłem już około 20lat. 

Pytanie czy kupić od razu taka pojemność czy może na początek zacząć od mniejszej. 

Samochodami robię miliony kilometrów, jestem opanowany i radzę sobie w trudnych sytuacjach. Wiem że motor to co innego bo kiedyś sporo jeździłem lecz nie na takich maszynach, oczywiście jeździłem motorami nie komarami. 

Pytanie do doświadczonych.

Dzięki za wypowiedzi. 

 

[ks-rider]

Opanowanie nie ma tiu specjalnie nic do rzeczy, bo nie idzie w parze z psychomotoryka.

ZAcznij moze od czegos mniejszego albo zdlaw ja sobie do 35 kW

A jak juz chcesz cos " sportowego " to CBR 600 F czy CBR 650 F tez bezdie OK.

 

[radiksz]

Ile chciał bym po roku wymieniać. Dla tego zastanawiam się na taka pojmnoscia.

Kupię odrestauruje włożę kupę roboty i asy a za rok wymieniać.

Napisałem aby zobaczyć AK to u wąż przebiegalo. Ja jeździłem kilka lat później przedalem i czasem na zabawkach od znajomyc posmigalem.

Ile wam się zeszlo jak wskocYliscie na takie pojemności.

[Wolny Wydech]

19 godzin temu, radiksz napisał:

Ile chciał bym po roku wymieniać. Dla tego zastanawiam się na taka pojmnoscia.

Kupię odrestauruje włożę kupę roboty i asy a za rok wymieniać.

Napisałem aby zobaczyć AK to u wąż przebiegalo. Ja jeździłem kilka lat później przedalem i czasem na zabawkach od znajomyc posmigalem.

Ile wam się zeszlo jak wskocYliscie na takie pojemności.

A czym jeździłeś wcześniej?

[radiksz]

3 godziny temu, Wolny Wydech napisał:

A czym jeździłeś wcześniej?

Jawa350, MZ 250, czasem od znajomych od 650 do 750 pojemnoci.

Wiem że nie ma porównania. Pytanie czy po roku nie będzie mi brakowało mocy.

Na obecną chwile jeżdżę 10autami osobowe, bus, kilka ciazarowek, ładowarki, koparki, walce wozidla i wiele wiecej, wszystko moje. Nauka na kazej maszynie to maks kilka dni. Dla tego pytam o takie pojemności.

Niestety początki wiem że mogą być ciężkie ale po woli jake wszystkim, wszystko zaczyna być za wolne za słabe itp. w miarę jedzenia apetyt rośnie.

[Wolny Wydech]

Teraz, radiksz napisał:

Jawa350, MZ 250, czasem od znajomych od 650 do 750 pojemnoci.

Wiem że nie ma porównania. Pytanie czy po roku nie będzie mi brakowało mocy.

Na obecną chwile jeżdżę 10autami osobowe, bus, kilka ciazarowek, ładowarki, koparki, walce wozidla i wiele wiecej, wszystko moje. Nauka na kazej maszynie to maks kilka dni. Dla tego pytam o takie pojemności.

Niestety początki wiem że mogą być ciężkie ale po woli jake wszystkim, wszystko zaczyna być za wolne za słabe itp. w miarę jedzenia apetyt rośnie.

To w co celujesz jest bez porównania z tym z czym miałeś doświadczenia w dodatku dawno i nieregularnie. Kup sobie coś spokojnego i dużo pojeździj. Max, naprawdę max 500 - 600 ccm. To że dużo jeździsz innymi pojazdami mało przekłada się na jazdę motocyklem. I nie chodzi mi w tym momencie o technikę jazdy bo tą możesz i polecam CI podszkolić na kursach ale o to jak inni uczestnicy ruchu będą widzieli Ciebie i jak Ty ich będziesz widział. To zupełnie dwa inne światy. Uwierz mi że lepiej kupić coś mniejszego a po roku czy dwóch latach przesiąść się na coś większego i mocniejszego. Ty się musisz nauczyć praktycznie wszystkiego. Np. odkręcić manetkę każdy potrafi, skutecznie czy awaryjnie zahamować już nie. Życie jest jedno. Od razu nie rodzisz się dorosły. A apetyt na moc? 600 sportowej nie ogarniesz do końca po roku jeżdżenia, no chyba że jesteś urodzony Marquez czy Rossi  . To moja rada. Zrobisz jak zechcesz.

[radiksz]

Nie chwaląc się jestem kumata osoba. Uczę się bardzo szybko. Jednak takiej mocy na kokach nie miałem.

Pytam bo czujeze przesadzam z tą mocą. Ale z drugiej strony wolę przysiąc masYne na jakiś czas i po roku nie żałować i nie kupować 2 raz.

[trampolajna]

45 minut temu, radiksz napisał:

Nie chwaląc się jestem kumata osoba. Uczę się bardzo szybko. Jednak takiej mocy na kokach nie miałem.

No wiesz, ja też uważam się za kumatą osobę, ale znam swoje ograniczenia i nie porywam motyki na księżyc. Kilka lat jeżdżę na 125 i jakoś mocy mi jak dotąd nie brakuje. Może zacznij od czegoś z przedziału 300 - 500 a potem zobaczysz, jak sobie radzisz. Albo może jakiś skuter? Nie mówię o motorowerze 50, ale taki burgman 400 na przykład? Koleżanka jeździ po mieście i poza miastem i bardzo sobie chwali.

[KLAUDIUSZ]

A kupuj co tam sobie wymarzyłeś, tylko na początku ostrożnie i rozważnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ks-rider]

W dniu 18.12.2022 o 15:59, radiksz napisał:

Ile chciał bym po roku wymieniać. Dla tego zastanawiam się na taka pojmnoscia.

Kupię odrestauruje włożę kupę roboty i asy a za rok wymieniać.

Napisałem aby zobaczyć AK to u wąż przebiegalo. Ja jeździłem kilka lat później przedalem i czasem na zabawkach od znajomyc posmigalem.

Ile wam się zeszlo jak wskocYliscie na takie pojemności.

Nikt nie karze Ci wymieniac po roku, wymien, po 3 - 5 ciu latach ! 

Ile km nakreciles na tych pozyczonych sprzetach ? 

Zaczynalem od 350 ccm i 27 KM Suzuki Dr 350 Po 3 - 4 latch jakos sie rozjezdzilem ale jezdzilem wtedy i zima i kazdego roku w gory.

 

3 godziny temu, radiksz napisał:

Jawa350, MZ 250, czasem od znajomych od 650 do 750 pojemnoci.

Pytanie czy po roku nie będzie mi brakowało mocy.

Na obecną chwile jeżdżę 10autami osobowe, bus, kilka ciazarowek, ładowarki, koparki, walce wozidla i wiele wiecej, wszystko moje. Nauka na kazej maszynie to maks kilka dni. Dla tego pytam o takie pojemności.

Niestety początki wiem że mogą być ciężkie ale po woli jake wszystkim, wszystko zaczyna być za wolne za słabe itp. w miarę jedzenia apetyt rośnie.

Po przesiadce na Suzuki GSX 600 F ( 86 KM ) jezdzilem nia 2 lata i przenigdy nie brakowalo mi mocy ! Zmienilem, bo service zaczely przerastac wszystko co mozliwe.....

Szczerze mowiac, to wszystkie te Twoje jazdy mozesz w buty sobie wsadzic, bo 4 kol nie porownasz do dwoch, dwoch gasienic, tez nie porownasz co jednosladu ! 

 

JAk slysze to pierdölenie, nauka na kazdym sprzecie kilka dni, to normalnie cyski mi opadaja !  Cmentarze sa pelne wlasnie takich co w kilka dni sie uczyli.....

 

3 godziny temu, radiksz napisał:

Nie chwaląc się jestem kumata osoba. Uczę się bardzo szybko. Jednak takiej mocy na kokach nie miałem.

Pytam bo czujeze przesadzam z tą mocą. Ale z drugiej strony wolę przysiąc masYne na jakiś czas i po roku nie żałować i nie kupować 2 raz.

Wez mi wytlumacz co ma kumatosc do psychomotoryki ? O ile mlody szczaw jest glupi i nieswiadomy weic nie ma lekow samozachowawczych. Jako osoba powiedzmy starsza ten instynkt samozachowawczy zaskoczy Cie w momentach w ktorych wogole nie bedziesz bral tego pod uwage. Uczyc szybko mozesz sie wiedzy teoretycznej z praktyka jest juz inna bajka i swoje trzeba wyjezdzic ! Malo tego nie na prostych a na winklach ! Ty oczekujesz i piszesz o rewolucjach a nauka na motocyklu to nie rewolucja a ewolucja. Sam przesiadlem sie na piotworka dopiero po 4 latach i jeszcze daleko mi bylo do tego abym mogl powiedziec, ze smigam.

Mozesz wiec sobie po moim wykladzie myslec co chcesz ale mowi Ci to gosciu ktory od 16 lat szkoli w Niemczech motocyklistow i nie w sposob aby zdali egzamin a nauczyli sie podszaw jazdy i nie zgileli na pierwszym lepsiejszym winklu. 

 

7 minut temu, KLAUDIUSZ napisał:

A kupuj co tam sobie wymarzyłeś, tylko na początku ostrożnie i rozważnie
 

Tak jak TY ! Co nie ?  

Jaa to mawial nasz forumowy mechanik Piotr ktory niestety juz nie zyje gdy mial 65 lat.

" Gdy wsiadam na motocykl, to dostaje malpiego rozumu ! " 

 

I ja sie z Piotrem calkowicie zgadzam, bo mam juz podobnie, tylko instynkt samozachowawczy jeszcze nadaza za mna, na moje szczescie !  

 

[przemek96]

Kup sobie CBR 600 rr, w podobnej "budzie" co sc57b. Choć na początek i tak jak przekroczysz 8 czy 10 tyś obrotów to nie będziesz wiedział co się dzieje. Dla mnie, mimo że jeżdżę już z 14 lat na moto, to i tak najmocniejszym moto był fazer 600 którym jechałem mając 18 lat. Moc była przerażająca i mimo, że jeździło się na mocniejszych sprzętach, tak ten fazer zrobił największe wrażenie. Nie jeździłem na Panigale, podejrzewam, że przebije fazera

[radiksz]

Ok dzięki za info wszystkim co cos napisali. Widzę że Porwalem się z motyka na słońce. Jezdzilem około 10 lat dziennie co najmniej 3 do 4 godzin. Kilometo ciężko ocenić ile przejechałem.

Może kupię jakaś 400 do 500 i na spoko Późnej będę myślał w zależności od tego co bedzie.

Dzięki wielkie wszystkim.

Edited December 19, 2022 by radiksz

[Adam M.]

Z tym brakiem mocy to ktos ci bzdur naopowiadal. Naucz sie dobrze jezdzic na motocyklu mniejszej pojemnosci i bedziesz objezdzal cala reszte, ktora nie poswiecila wysilku na nauke jazdy ( po skonczeniu kursu ) bo niewielu naprawde czas na to poswieca, a niektorym brakuje talentu.

Jesli prawie sportowa CBF600 jedzie ponad 200, to gdzie ty w Polsce, po obecnym zaostrzeniu przepisow pojedziesz szybciej? I ile cie to bedzie kosztowalo?

[KLAUDIUSZ]

Tak jak TY ! Co nie ?  
Jaa to mawial nasz forumowy mechanik Piotr ktory niestety juz nie zyje gdy mial 65 lat.
" Gdy wsiadam na motocykl, to dostaje malpiego rozumu ! " 
 
I ja sie z Piotrem calkowicie zgadzam, bo mam juz podobnie, tylko instynkt samozachowawczy jeszcze nadaza za mna, na moje szczescie !  
 

No pewnie, moj pierwszy do DR 650 RSE ……


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ks-rider]

59 minut temu, KLAUDIUSZ napisał:

No pewnie, moj pierwszy do DR 650 RSE ……
 

Noi wygladales na nim jak na psie !