Skocz do zawartości

Homologacja cross-a da się ??


Lucass
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator
Czy w ogule Crossy mają nr. silnika i ramy??

 

Oczywiście, że tak! To przecież logiczne. Problem właśnie w tym, że w naszym kraju wydaje się to mało logiczne :|

 

Motocykle crossowe nie są niczym innym, niż pozbawionymi homologacji (iuprawnienia do ruchu drogowego) motocyklami enduro dostosowanymi do potrzeb wyczynu na torze motocrossowym (tak w uogólnieniu oczywiście, bo w sumie crossówki i enduro to dwa różne światy zarówno pod względem silnika, jak i zawieszenia).

 

Numery ramy i numery silnika przypisane są konkretnemu motocyklowi crossowemu. Kupując crossówkę u dealera dostajemu fakturę z wszystkimi numerami i danymi motocykla. Kupując od osoby prywatnej również powinniśmy zadbać o zapis numerów w umowie kupna-sprzedaży.

 

Numery ramy i silnika w crossówkach mają olbrzymie znaczenie przy wszelkich naprawach motocykla. Tylko po numerach ramy, a czasem też silnika, można dojść do odpowiednich części niezbędnych do naprawy moto. Ogólniedostępne fiszki, również te u dealerów, tak naprawdę nic nie mówią. Są to rysuneczki, czasami wręcz śmieszne, w których naprawdę łatwo się pogubić, nic nie widać, a jak widać to okazuje się to "nieco" inne na rysunku niz w rzeczywistości.

 

Bez numerów ramy i silnika nie da się kupić np maleńkiego podzespołu silnika motocykla crossowego, a który to malutki podzespół unieruchamia silnik na bardzo długi czas.

 

Niestety, żyjemy w kraju, w którym przeważająca większość (oceniam to co najmniej na 80 procent) motocykli crossowych nie posiada numerów silnika i ramy lub numery te baaaardzo różnią się od tych, które wyjeżdżały z fabryki producenta.

 

Tu się niestety kradnie, tu się przebija numery, tu się chamsko spisuje umowy kupna-sprzedaży na kradzione motocykle, tu policja nie szuka crossówek bo traktuje je jak skradzione rowery lub deski surfingowe, tu nie warto nic mieć, bo za chwilę się tego nie ma. No chyba, że ktoś jest paserem i lubi mieć wokół siebie kradzione rzeczy.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu policja nie szuka crossówek bo traktuje je jak skradzione rowery lub deski surfingowe,

bo cross własnie jest czyms takim jak deska surfingowa, snowboard, rower czy deskorolka. cross to zabawka, jakiś pojazd silnikowy służący rekreacji, ale nie jest chyba motocyklem według polskiego prawa prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...