akro023 Opublikowano 25 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2019 WitamMam pewien problem otoz ponad miesiac temu zakupilem motocykl na ogledzinach wszystko bylo okej z silnikiem. Po tygodniu od zakupu wymienilem olej i silnik zaczol halasowac z klekotaniem. Mysle ze w czasie zakupu byl zalany specyfikiem moto doktorem do silnika przez co ukrywal niepokojace stukanie. Bylem nawet w serwisie i powiedziano mi ze silnik nie jest w najlepszym stanie bo juz ktos cos probowal w nieprofesjonalny sposob naprawiac. Probuje co jakis czas dodzwonic sie do sprzedajacego jednak on ignoruje wszystkie sms i polaczenia.Blisko tez nie mam do niego. Co mam zrobic w takiej sytuacji?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 25 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2019 Szukać drugiego pieca. Jemu możesz już naskoczyć...wymieniłeś olej a więc ingerowałeś w silnik. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrEm Opublikowano 25 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2019 (edytowane) Sprawa jest trudna. Jest rękojmia na sprzedaż przedmiotów używanych, ale słowo zapisane jest mocniejsze, niż powiedziane. Jak podpisałeś, że zapoznałeś się ze stanem technicznym, to szanse maleją. Zwykłe zużycie eksploatacyjne nie wchodzi w rękojmię, a dolewanie preparatów do silnika żeby nie dzwonił, jest dopuszczalne (szczególnie, jeśli te preparaty są do tego właśnie przeznaczone). Sprawdzałeś w CEPIKu historię VIN? Może tam znajdziesz haka, coś z kręconym/wymienianym licznikiem, co cwaniak przeoczył zatuszować, coś, co pozwoli Ci odstąpić od umowy. Poszukaj w internecie porad dot. sprzedaży samochodów używanych - skala jest dużo większa, a pod względem prawnym sprawa jest identyczna. Googlaj "rękojmia samochód używany sprzedaż prywatna" Ale najpierw wyceń sobie straty, bo może nowy piec wyjdzie taniej (w pieniądzach i w świętym spokoju), niż szarpanie się z kimś na drugim końcu kraju.. Na pewno należy zacząć batalię w sposób cywilizowany. Pierwszy etap masz za sobą (próby kontaktu telefonicznego). Bierz poprawkę na sezon urlopowy. Jak sprzedawca nie reaguje na SMS/emaile, to zły znak i można włączyć prawnika, wysłać jakieś wezwanie i postraszyć. Jak wszystko zawiedzie, to już tylko na pocieszenie możesz cwaniakowi zrobić czarny PR, szczególnie, jeśli jest handlarzem i cwaniakuje zarobkowo, tylko pisz rzeczowo, same fakty, żebyś nie oberwał rykoszetem o pomówienie. P. Edytowane 25 Sierpnia 2019 przez PiotrEm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipr Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Też mi się wydaje, że nic nie ugrasz... Tylko stracisz nerwy, czas i kasę a skończy się tak jak chłopaki piszą wyżej. Co to za sprzęt? Szukaj zdrowego pieca z gwarancją rozruchową. Pozdr. F. Cytuj https://www.facebook.com/EASRacingTeam/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baart Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Tylko żeby się nie okazało, że ten "zdrowy" z "gwarancją rozruchową" popracuje przez tydzień i będzie miał podobnie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
akro023 Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 no wlasnie tego sie obawiam, bo nigdy nie wiadomo co sie kupi, kazdy zachwala a potem wychodzi jak wychodzi... udalo mi sie skontaktowac ze sprzedajacym w koncu, ale on wielce twierdzi ze wszystko bylo okej jak sprzedawal, nie chcialem mu wyjezdzac i go straszyc od razu bo wiem czym by sie skonczylo, cos musze wymyslec jak do tego podejsc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 generalnie kwestia wygląda tak samo od lat, przepisy nie uległy zmianie - poczytaj poprzednie porady, jeszcze z czasów jak forumowicz-prawnik pisał; przynajmniej będziesz miał porządną wiedzę jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.