Skocz do zawartości

Motocykl w Kota Kinabalu


Gość
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

44 minuty temu, Piotr S napisał:

.. kiler i jonaszko i staszek... no co ja moge powiedziec ? Jakbyscie sie tak ode mnie odczepili, to byloby bardziej milo... nie tylko Wam. Ale nie mam co na to liczyc. 

mi jest bardzo miło

A jak Tobie dali pokój bez okna to się wyniosłeś a nie próbowałeś namówić wszystkich szefów do wykucia okna . Ani nie namawiałeś pozostałych pracowników żeby ogłosili strajk bo Ty nie masz okna .

Podobnie jest tu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minutes ago, kiler said:

mi jest bardzo miło

A jak Tobie dali pokój bez okna to się wyniosłeś a nie próbowałeś namówić wszystkich szefów do wykucia okna . Ani nie namawiałeś pozostałych pracowników żeby ogłosili strajk bo Ty nie masz okna .

Podobnie jest tu .

Nie, oni sami sie zorientowali, ze potrzebne jest okno i wykuli dla mnie, tylko, ze do drugiego pokoju juz z oknem, a ja potrzebowalem wiecej swiatla zeby pracowac. ...co z reszta szef szefow katedry potrafil doskonale zrozumiec. Super facet. Do dzis jestesmy przyjaciolmi.

...to prawdziwa historia akurat, i prosze jak pasuje.

 

Sorry za offtop.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Piotr S napisał:

Nie, oni sami sie zorientowali, ze potrzebne jest okno i wykuli dla mnie, tylko, ze drugiego pokoju juz z oknem, a ja potrzebowalem wiecej swiatla zeby pracowac. ...co z reszta szef szefow katedry potrafil doskonale zrozumiec

Pomijając ogólną "zrozumiałość" tego co napisałeś to

bardzo ciekawe rzeczy piszesz bo kilka stron wcześniej pisałeś że jak nie miałeś okna to

 

W dniu 28.05.2020 o 02:36, Piotr S napisał:

szybko zwialem na uniwerek w Liverpoolu, gdzie oczywiscie posadzili mnie w pokoju bez okna po magazynie... Stamtad tez zwialem po kilku miesiacach, ale Rumun, ktorego  ze mna wzieli sobie chwali do dzis. Nie przeszkadza mu to, ze brytyjczycy maja gabinety, a on siedzi w magazynie bez okna. 

czy to podpada pod rozdwojenie jaźni czy tylko zwykłe roz............trzepanie ?? 🙂

Edytowane przez kiler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minutes ago, kiler said:

 

czy to podpada pod rozdwojenie jaźni czy tylko zwykłe roz............trzepanie ?? 🙂

To podpada pod Twoje za wszelkacenesieczepianie/trollowanie

Okno wykuli do pokoju angielskiego adiunkta, a jak sie latwo domyslic, dolna jego krawedz byla na wysokosci grubo powyzej 2 metrow, zebysmy sobie nawzajem nie przeszkadzali. Troche swiatla wpadlo do magazynu, ale tak na prawde to rozwiazanie bylo pozal sie Boze. Tu pojawia sie pytanie czy okno do drugiego pokoju jest oknem czy nie... moim zdaniem przynajmniej nie do konca... odpowiedz Pana zadowala?

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj wyswietlacz hehe

 

received_2043350842463782.jpeg

received_1165937870409151.jpeg

16 minutes ago, Staszek_s said:

Kiler, nie czepiaj się. Skoro okno raz jest oknem, drugi raz nie lub ewentualnie nie do końca, to nie da się precyzyjnie określić  czy magazyn ma okno czy go nie ma. Co tu jest niezrozumiałego?

hehe... no nie odpuscisz, dopoki ja z tego forum ostatecznie nie znikne. No znikne nie boj sie, bo i jak tu sie do tego w ogole odniesc?

Najbardziej to bym prosil modow o skasowanie tego tematu, bo sie zrobil totalny smietnik. Ogolnie to byl blad wracac z powrotem na to forum. Mea Culpa. No i poczulem sie za swobodnie. Taka krnabrna natura. Nie ma tu dla mnie miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoli ścisłości: jest mi zupełnie obojętne czy będziesz na forum czy nie, więc to mylny trop z Twojej strony. Forum to miedzy innymi forma zabawy słownej, przerzucania się tekstami, nie dotyczy tylko Ciebie. Natomiast zwróć uwagę na fakt, że znowu z byle powodu uderzasz w samomartyrologię. Coś naprawdę wg mnie jest nie tak ze stanem emocjonalnym u Ciebie i pisze to bez złośliwości. Sorry za ten osobisty wtręt, ale sprowokowałeś go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minutes ago, Staszek_s said:

Gwoli ścisłości: jest mi zupełnie obojętne czy będziesz na forum czy nie, więc to mylny trop z Twojej strony. Forum to miedzy innymi forma zabawy słownej, przerzucania się tekstami, nie dotyczy tylko Ciebie. Natomiast zwróć uwagę na fakt, że znowu z byle powodu uderzasz w samomartyrologię. Coś naprawdę wg mnie jest nie tak ze stanem emocjonalnym u Ciebie i pisze to bez złośliwości. Sorry za ten osobisty wtręt, ale sprowokowałeś go.

To po co piszesz nie na temat? I co Cie obchodzi czy wpadam w samomartyrologie? 

Koniec koncow poczulem sie za swobodnie. Jak tu wrocilem to bylo mile przywitanie, ja za bardzo odlecialem w opowiadaniu o sobie.

Chcialem opisac rzeczy na swoim przykladzie, zeby je uwiarygodnic, a tylko was zirytowalem. Takze tak jak jeszua napisal.

Reszta nie ma znaczenia i jest historia. Wszelkie proby naprawienia tego konczyly sie powrotem do tego samego dolka. Bo nawet jak ja juz nic nie robilem, to smrod sie za mna ciagnal... skonczylismy na debatowaniu, czy okno to drugiego pokoju jest w ogole oknem czy nie. I szczerze mowiac nie znam odpowiedzi na to pytanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minutes ago, jonaszko said:

Powiem tylko tyle; japierdolę. Skąd ty się wziąłeś z kapusty, bocian cię przyniósł czy jakas ofiara czegoś tam pękniętego?

Ja? Jak Jezus Chrystus, z niepkalanego poczecia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, Piotr S said:

...prawie jak ta skromnie ubrana panna, ktora przeciez sama sie prosila o gwalt? 😉 "Nie ma dymu bez ognia jak to powiadaja." Pozdrawiam 

I za takie pieprzenie nie będziesz tu miał lekko. Ale walcz dalej 😄

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Staszek_s napisał:

Kiler, nie czepiaj się. Skoro okno raz jest oknem, drugi raz nie lub ewentualnie nie do końca, to nie da się precyzyjnie określić  czy magazyn ma okno czy go nie ma. Co tu jest niezrozumiałego?

w sumie fakt , jasna sprawa - nie całkiem okno to nie okno czyli magazyn bez okna (a może nie całkiem magazyn bez okna ? 🙂 )

6 godzin temu, Piotr S napisał:

Chcialem opisac rzeczy na swoim przykladzie, zeby je uwiarygodnic, a tylko was zirytowalem.

Ja tam mogę pisać tylko za siebie . Mnie nie zirytowałeś  ale rozśmieszasz cały czas 🙂

A najbardziej jak piszesz o wielkiej miłości do dziewczyny jak ktoś tu napisał "kupionej za wiadro lepiku"  i o drugim Polaku który "kopuluje z wszystkim i przez to niszczy opinię o Polakach " Pisze to facet który jeszcze kilka miesięcy temu pisał że chce ją zostawić dla wielu rożnych innych  tylko chyba mu już na kolejne wiadra lepiku zabrakło 🙂

Ps. wiem że się powtarzam ale swoje minusy wsadź sobie w .......... buty  🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, Limo said:

I za takie pieprzenie nie będziesz tu miał lekko. Ale walcz dalej 😄

No jest jasnym, ze lamiecie wszystkie zasady forumowej etykiety z przyzwoleniem forumowych wladz. Czyli moje przewinienia sa poddawane analizie przez modow, a wasze juz nie. To mi bardzo otworzylo oczy i przypomnialo jak w ogole wszystko w Polsce dziala. Trzeba zaplacic frycowe, zeby byc "jednym z nas". Na uczelni to bylo tak, ze profesor przyszedl do mnie i kazal mi opracowac model statecznosci drona w dynamicznym stanie zanurzania za 1500 PLN. Nie wazne, ze wartosc takiego modelu na rynku to przynajmniej 50000 Eurasow. Jak odmowilem, to mi kontraktu nie przedluzyli i podsuneli pod nos umowe zlecenie. Tu jest podobnie, jak sie wpadnie miedzy wrony, trzeba krakac jak one. 

W Polsce, w kazdej wiekszej grupie ludzi, jest podzial na swoich i nieswoich... a zasady sa po to zeby je wykorzystywac do wlasnych korzysci i udowadniania wlasnych racji. "Zasady to sa to co jeszua mowi". Dzieki za to przypomnienie. Temat uwazam za zamordowany i nie mam nic wiecej do powiedzenia. Ponawiam prosbe o jego usuniecie. Jak ktos chce pogadac to zapraszam na priv. 

Czuje sie na tym forum jak na polskiej uczelni, jak piate kolo u wozu. Ostatnia rzecz jaka potrzebujecie to kolejna wiadomosc ode mnie, wiec uzywajac Twojego porownania skladam bron, zabieram zabawki, obracam sie na piecie i cala naprzod. Jak ktos wam nie odmacha, to pewnie bede ja. 😉

 

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Piotr S said:

No jest jasnym, ze lamiecie wszystkie zasady forumowej etykiety z przyzwoleniem forumowych wladz. Czyli moje przewinienia sa poddawane analizie przez modow, a wasze juz nie.(...)

Czuje sie na tym forum jak na polskiej uczelni, jak piate kolo u wozu. Ostatnia rzecz jaka potrzebujecie to kolejna wiadomosc ode mnie, wiec uzywajac Twojego porownania skladam bron, zabieram zabawki, obracam sie na piecie i cala naprzod. Jak ktos wam nie odmacha, to pewnie bede ja.

po pierwsze wywołujesz do tablicy administrację, więc odpowiem: pokaż paluszkiem, gdzie ktoś nadużywa władzy wobec Ciebie. konkretnie. bo znów tworzysz sobie jakąś własną martyrologię, wpadasz w syndrom oblężonej wieży. i niech Ci się nie zdaje, że jak ktoś z podpisem "moderator" się z Tobą nie zgadza, to już jest to jakaś zorganizowana nagonka

po drugie jak się Ty czujesz to jak się już zgodziłeś - funkcja m.in. Twojego zachowania. w szczególności widać to w tej chwili: próbujesz wszystkim wpierać, że są wobec Ciebie niesprawiedliwi, wciągasz w oskarżenia administrację fm - chyba tylko dlatego, że niektórzy z krytykujących uzytkowników mają jakieś funkcje - i do upadłego będziesz się kłócił jaki to jesteś kryształowo czysty, uporczywie ignorując uwagi krytyczne. 

na upartego mógłbym wrócić do początku tego wątku i powytykać wszystkie punkty potwierdzające powyższe obserwacje, ale po prostu mi się nie chce, nie mam na to czasu. masz swoje zdanie, jest krytyczne. ale już w sąsiednim wątku o romecie obrażałeś użytkowników bezpośrednio jak i zarzucając im brak patriotyzmu gospodarczego, i nawet po wykazaniu jak głęboka jest Twoja niewiedza w temacie wiele nie zmieniła - masz swoje wyobrażenia, i nawet jeśli fakty im zaprzeczają, to brniesz dalej. pewnie przydatna cecha, jak człowiek musi sobie sam w obcym świecie torować drogę przez życie, ale nie nadaje się na zwycięską taktykę w internetowych kłótniach

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, Piotr S said:

No jest jasnym, ze lamiecie wszystkie zasady forumowej etykiety z przyzwoleniem forumowych wladz. Czyli moje przewinienia sa poddawane analizie przez modow, a wasze juz nie. To mi bardzo otworzylo oczy i przypomnialo jak w ogole wszystko w Polsce dziala. Trzeba zaplacic frycowe, zeby byc "jednym z nas". 

No nie do końca. Ja nie musiałem płacić żadnego frycowego, a też kiedyś byłem nowy, tak jak ty. Ciekawe dlaczego. Może po prostu nie miałem pretensji do całego świata i nie użalałem się nad sobą.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Piotr S napisał:

No jest jasnym, ze lamiecie wszystkie zasady forumowej etykiety z przyzwoleniem forumowych wladz. Czyli moje przewinienia sa poddawane analizie przez modow, a wasze juz nie. To mi bardzo otworzylo oczy i przypomnialo jak w ogole wszystko w Polsce dziala. Trzeba zaplacic frycowe, zeby byc "jednym z nas". Na uczelni to bylo tak, ze profesor przyszedl do mnie i kazal mi opracowac model statecznosci drona w dynamicznym stanie zanurzania za 1500 PLN. Nie wazne, ze wartosc takiego modelu na rynku to przynajmniej 50000 Eurasow. Jak odmowilem, to mi kontraktu nie przedluzyli i podsuneli pod nos umowe zlecenie. Tu jest podobnie, jak sie wpadnie miedzy wrony, trzeba krakac jak one. 

W Polsce, w kazdej wiekszej grupie ludzi, jest podzial na swoich i nieswoich... a zasady sa po to zeby je wykorzystywac do wlasnych korzysci i udowadniania wlasnych racji. "Zasady to sa to co jeszua mowi". Dzieki za to przypomnienie. Temat uwazam za zamordowany i nie mam nic wiecej do powiedzenia. Ponawiam prosbe o jego usuniecie. Jak ktos chce pogadac to zapraszam na priv. 

Czuje sie na tym forum jak na polskiej uczelni, jak piate kolo u wozu. Ostatnia rzecz jaka potrzebujecie to kolejna wiadomosc ode mnie, wiec uzywajac Twojego porownania skladam bron, zabieram zabawki, obracam sie na piecie i cala naprzod. Jak ktos wam nie odmacha, to pewnie bede ja.

Ciebie Chyba kiedyś dużo ludzi mocno skrzywdziło

Czy ty przypadkiem nie nadużywasz TROCHĘ alkoholu ?? teraz lub kiedyś ??

Pytam bo  taki sposób (oskarżanie wszystkich dookoła o swoje niepowodzenia życiowe przy jednoczesnym uważaniu siebie za szczyt ideału)  jest takie dosyć charakterystyczne  dla ludzi którzy za dużo używają %

Mozie tak zacznij wymyślać nowe teorie spiskowe

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...